Październikowe Mamy 2010

[Roxannka]

no nie wierze własnym oczom ja tu przygotowana na siedzenie do północy a tu już wszystko przeczytane ... szok
ja osobiście czasu nie mam czasem nawet na zjedzenie czegos a co dopiero na pisanie ale staram się jak moge ;-)

dziulka, współczuje tego bólu, oby szybciutko przeszło, żebyś mogła znowu szaleć z Leane

kasis, przykro mi że jeszcze w szpitalu musicie siedziec, mam nadzieje że mały szybko wyzdrowieje i pojedziecie do domku.

dawidowe, zdrówka dla Laurki, dobrze że byłaś czujna i poszłaś do lekarza, ja to się zawsze boje że coś przeocze :-(

natolin, wyniki ekg napewno potwierdzą tylko że wszystko jest ok :-)

czarodziejka, przytulanki!!!

hmm co ja jeszcze miałam ...

właśnie gdzie doris, happybeti ?? a sariska dzisiaj była ?

Edit: chyba za długo pisałam tego posta Doris fajnie że jesteś

 

[dorisday2512]

natolin przecież w tą stronę to proste. powiedz Piotrusiowi ,zeby leząc na brzuszku wyprostował rączki i przechylił ciałko w jedną stronę ... i pyk już będzie na pleckach :-), a jak ja mam Doriana nauczyc obrotów na brzuszek?

 

[lolisza]

Natolin nasza pediatra uważa że u alergików warto jechac z probiotykem do 6 miesiaca non stop, my nie alergicy wiec ja daje 2 tygodnie – tydzień nie i znowu nie, ale teraz chyba polece bez przerwy bo spod mrozu wyjdzie syf wraz z odwilżą i wszyscy będą smarkać…

E-lona przepraszam, zapomniałam o tym dawkowaniu, daje Juvit C 7 kropli dziennie do soczku, tran zaczynałam od 1 ml i zwiekszałam co tydzień aż do 2,5 ml i tak daje teraz a po 6 mesiacu znów będę zwiekszac aż do 5 ml i jeszcze daje Dicoflor 30 2x1 kapsułke do mleka. A dziś mi kumpel powiedział (tez pediatra) ze jesty genialny syrop dla dzieci Immulina ale to dopiero dla roczniaka, wiec już wiem z czym wystartuje jesienią…

Chorym zdrówka!

 

[natolin]

doris a Dorian na boki z plecków się przewraca?
lolisza dzięki! właśnie żałuję, że przerwałam w pewnym momencie, ale teraz już jedziemy na dicoflorze bez przerwy. moja pediatra też by pewnie mówiła, żeby cały czas, ale oczywiście trafiłam na inną i tak jakoś wyszło. ale nam mówili, żeby po 1 i ja daje po 1 dziennie ;-/
a ta Twoja witamina C to jakaś specjalna? bo my Cebion dajemy

 

[mała_mi88]

Mój to się przewraca z pleców na boki, do tego z pleców na brzuch i dzisiaj robił to tak intensywnie że jak potem chciał z powrotem to się wściekał bo odwrotnie mu kiepsko wychodzi jeszcze

 

[sarisa]

Sarisa mam nadzieję, że nie będzie tak źle w końcu tylko dwie strony mnie ominęły heh ;]

Ja myslałam, ze Ty bedziesz leciała pobieznie głównym watkiem od poczatku hehe

Przypomniało mi się co miałam jeszcze napisać. Laura płakała, a Daniel z powagą: tata, wyłącz ją.

E-lona padłam hehe tata wyłącz ją

Złapałam dziś doła przez męża...potem jak wyszlam na chwile z domu to prawie się rozpłakałam w sklepie,bo jakaś piosenka nastrojowa leciała.No i tak stałam ze świecami w oczach jak głupia przy mięsnym:-( NIe będę pisać co i jak,bo za długo bym musiała,przepraszam.Proszę mnie tylko wyprzytulać wirtualnie bo mi źle.

Czarodziejka kochana przytulam . Smutno mi sie zrobiło, ze Ty te swieczki w oczkach. Powiedz męzusiowi ze ma minusa u mnie ehhh

ja ogolnie czuje sie do bani jak szlak... zle mi sie oddycha przez ten bol pieronski. zaraz mezus musi mnie natrzec masciami bo oszaleje.

Dziulus trzymaj sie kochana. Przepraszam, ze wczesniej nie napisalam,ale bylam w trakcie, ale musialam szybko nagle wyjsc i nie miałam jak. Mam nadzieje, ze szybko przejdzie.

Roxanko jak pisałam byłam, ale dzis taki dzien jakis dziwny. Wstałam o 7 i miałam takiego powera, ze w sumie na wszystko brak mi czasu bylo hehe
Dawidowe mam nadzieje, ze inhalacje przyniosa skutek i sie nie rozniesie.
Freclis zdrówka
Dorisku ja Zuzce pomałagałam sie przewracac z brzuszka na plecki i z pleckow na brzuszek i ja wolalam jak nie byla taka ruchliwa, bo wiedzialam ze potrafi. I ostatnio tak sie przewraca z plecków, ze przewraca sie na bok w łuk i zaraz leży na brzuszku
Nat to trzymam kciuki za EKG

pewnie tak dlugo czytalam, ze polowy zapomnialam napisac.Zmykam poboczne czytac
Ah no tak 1smile długo nie było? no i gdzie jest Miniu

 

[dorisday2512]

no mój to na bok to tak , ale na brzuch to nie idzie mu , tak jakby mial za duzy brzuch czy cos :-) hehe


JAK DOBRZE BYC TU Z WAMI :-)

 

[dawidowe]

a moja to sie juz ciagle turla i tak w sekunde przeturla sie z jeden strony łózka na druga. Albo no bierze wysoku dupke do góry jak lezy na brzuchu i bach na bok i juz jest w połowie łózka. Na głowie tez juz staje i obawiam sie ze zrobi fikołka. Ogólnie ja sie boje juz wyjsc do kuchni czy łazienki. Na podłodze jej koca nie połoze przez chorobe a w łózeczku tez szaleje jak nie wiem co. Jeszcze łózeczko nie obnizone ale to akurat nie jst problem ze wypadnie tylko ona ciagle sie wierci i kreci , wystawia nozki i raczki przez szczebelki ale robi tak to ze jakos sie boje ja zostawic i wyjsc. Dzis usneła o 19 wiec zamiast odpoczac i sie odstresowac to ja wyniosłam smieci, zrobiłam dwa prania z powiedzeniem. Dobrze ze przynajmniej odkurzyłam w dzien. Teraz aby cos ugotowac albo zjesc to czekam az przysnie na te swoje standardowe 25 minut.

A ty Dziulka poł sie a maz niech lata. Jutro tez bym na twoim miejscu spedziła w łózku a maz najwyzej moze ci podac mała do łózka a reszte zrobi. A co niech wie ze wszystko w domu sie samo nie robi. Generalne wydaje mi sie ze faceci nie wiedza ile jest pracy w domu aby miare wygladało i sie jakos kreciło.Trzeba naprawde sie zorganizowac aby uprac, ugotowac ogarnac mieszkanie, oporzadzic dziecia i znalezc czas na bb. Potem jest ze cały dzien na bb.

Sarisa oby jestem dobrej mysli. Mysle ze pediatra jak by to było złe przepisała jakis antybiotyk doustny a nie inhalacje. PRawie nie kaszle ale wczesniej tez tak bardzo nie kaszlała. od 16 ani razu do tej pory. Ciekawe jaki bedzie poranek. To taki odrywajacy sie kaszel az dziwie sie ze do zapalenie oskrzeli no ale coz ja medycyny nie konczyłam tylko zupełnie inny kierunek.
Ktorac ma doswiadczenie z takimi inhalacjami?

 

[natolin]

aha, chciałam jeszcze zapytać Roxankę czemu czasem nie masz nawet kiedy zjeść? :-(
dawidowe mój wie, że się obijam i ma rację
doris to z boku na brzuszek już chyba łatwo, na pewno niedługo mu wyjdzie, a z brzuszka na plecy ja sobie tego nie umiem wyobrazić, może dlatego, że on tak wysoko trzyma głowę i mógłby sobie dowalić nieźle tym sposobem

 

[happybeti]

dopiero usiadłam do bb,przeczytałam wszystko,ale nie pamiętam juz,co komu chciałam napisac,bo nie otworzyłam sobie drugiej karty...Właściwie to Natolinka mnie wywołała do tablicy,bo nawet nie wiem,czy bym sie odezwała,czy tylko poczytała i poszła spac,zostawiając odpisywanie na rano.Dzięki za pamięć.
Wszystkim mamom,dzieciom i małżom chorowitkom duuużo zdrówka życzę,oby jak najszybciej choróbska poszły sobie w ch...ę.
Amelka czaduje przez zębole,trudno jej zasnąć przez nie...ja też jakos zdechło się czuję...może rano będzie lepiej.
A Miniu nadal nie ma...co sie u niej dzieje?

do jutra,dziewczyny,może wena mnie najdzie.


Teraz zauważyłam - to jest post nr 1000.gonie Was.No,ale Nat to pewnie nieprędko dogonię))