Październikowe Mamy 2010

[Rzutka]

Frogg, no przecież ja nic nie mówię, że ktoś oczernia :-)
Mnie poprostu zastanawia czy na etykiecie było podane, że to MOM czy z premedytacją tak robili, a ktoś to odkrył. Tak czy siak nie każda mama musi wiedzieć co to ten MOM jest.

i cytat jeszcze:
" Do wytworzenia MOM nie można używać łap, skór szyi i głów drobiowych oraz kości głowy, mózgu, ogonów, kości udowych, goleni kości strzałkowych, kości barkowych, kości promieniowych i łokciowych od pozostałych zwierząt rzeźnych."
Pani dziś w programie według mnie dość pobieżnie ten MOM opisała. Tak, że człowiek zrozumiał, że to są właśnie dzioby, pazury i tego typu badziewia.
Fakt jest jeden, że dla niemowląt to przegięcie, ale też przegieła w drugą stronę.

 

[natolin]

Rzutka a co mówili o soczkach i kaszkach?

 

[frogg]

Wiesz co chyba było napisane na słoiczku w sensie na etykiecie. Bo któraś z dziewczyn wysłała linka i tam jest opis
Mięsne wypełniacze w jedzeniu dla niemowląt

 

[miniu77]

witam sie i ja z wieczora
my dzis dzien spedzony na praniu i staraniu sie doprowadzic pokoj mojego starszego syna do ladudziewczyny czy to normalne aby nastolatek mial w pokoju wszystko tylko nie porzadek?!hmmmm....co do sloiczkow to tak jak wczesniej mowilam my bedziemy stosowac bo wiem ile zje i czego a po drugie nie oplaca mi sie gotowac troszke krolika kaszy i warzyw zreszta powiem wam ze moja A powiedzial ze tak samo mowia o karmie dla szczeniakow tez ze zla ze samemu gotowac ale w karmie jest wszystko zbilansowane i to co potrzeba!wiec jak swiat swiatem sloiczki byly bee....
Happybeti no to jutro bedzie co ogladacAmelka bedzie w roli glownej
smigam czytac inne watki bo czasu nie mam za duzo bo spac wypadaloby isc

 

[frogg]

Rzutka a co mówili o soczkach i kaszkach?

O soczkach nei mówili nic (chyba, przynajmniej sobie nie przypominam) a o kaszkach to tyle że niby najlepsze to np.kukurydziana i do tego można dać jakiegoś owocu startego.

 

[stripMYmind]

doris bedzie ok, wiem, ze babcie bywaja upierdliwe, ale fakt, ze chca dobrze i kochaja wnuczeta, lepsze to niz obca baba, ika ma racje!
onesmile ciesze sie, ze nocki lepiej. a Ty jeszcze sie"doisz"? czy Pawcio na mm jedzie? a co do jedzonka, moj po owocach nie ulewa, ale po brokulach strasznie np i wymiotwal nawet i bekal jak szalony. racja odstaw na troche sproboj ponownie, ja np ze swoim mlekiem mieszalam na poczatek i wtedy nie ulewal po posilkach i smak pasuje lepiej.
dawidowe zdrowka Laurze!
mamaagusi A moze masz dla nas dobre nowiny i jestes przy nadziei
magnolia jak urodzinki?
alicja usmialam sie z tego nakrywania dziecka ciuszkami
ida spokojnego usypiania malej
kaniu karmie tylko cyckiem no i deserki i obiadki z zalecenia lekarza na te nasze kupowe problemy. no i dzieki bogu dziecko zaczelo pic wode z butli po troszku po 30 40 ml, ale zawsze cos przez caly dzien sie uzbiera setka. nic innego nei chce, kaszek soczkow itp. a je dosyc czesto co ok poltorej godziny, no chyba ze spacer sie przedluzy wtedy i ze 3 nie je ale jak sie budzi to odrazu daje. on ciagnie mocno, nei mymla. wiec sadze, ze potrzebuje tyle. a do picia jeszcze kiedys mu sie melise pociagnac zdarzyło i rumianek. muze znow zaczac parzyc te prawdziwe herbatki.
a u was tez z kupa byl problem? bo nei doczytalam

no a u nas po porannej dwu godzinnej drzemce poltorej h szalenst, cyc i na spacer dwie godziny chodzilam z kolezanka co tez dzieciata tylko jej ma 3 miesiace. poszlysmy do kawiarni po spacerze, takiej specjalnej dla mam maluchy zachwycone przynajmniej moj roznosi lwszystkie zabawki tam. pozniej pojadl i do wozka i siu do domu po 17 bylam maly zjadl owocki popil cycem i kapiel. no i po kapieli cycus i 50 ml wody wtrabil zachwycony i usnal. cos mu ta woda na sen sluzy w lozeckzu pije i zasypia odrazu.
aaaaa i zapomnialam napisac, ze u nas byla DRUGA kupa dzisiaj, ale zupelnie samodzielnie, nawet bez doginania nozek!!!!!!! aaaaaa taka rzadzizna juz standardowo. odepchalo sie dziecie po wodzie szok, ze zaczal pic z butli.
a gdzie natolin i ulsia oraz sugar?

 

[Rzutka]

Kukurydziane i ryżowe najlepsze bez dodatków owocowych bo owoce te są mocno przetworzone.
Tu po części się zgadzam, ale co w dzisiejszych czasach przetworzone nie jest ?

Herbatki standard, czyli cukier cukier + cukier. To prawda niestety. Lepiej samemu kupić ziółko w aptece i zaparzyć, albo woda i tyle.
O soczkach nic nie było.

Laska miała ze sobą słoiczki Gerbera i Hippa, a kaszki Bobovity i Nestle.

 

[stripMYmind]

jesli chodzi o kaszki to fakt owocow tam z lupa szukac. moze faktycznie samemu lepiej sezonowe dotrzec na tarce.
herbatki to fakt slodzizna ja bede parzyc melise i rumianek. pozniej mozna kompociki dawac, zdrowiej. soczki chyba ok? tylko, ze te klarowne to mam wrazenie nic w sobie nie maja.
a co do sloikow to chyba glownie o cene chodizlo, ze drogo to wychodzi....
a z hippa mojemu najlepiej wchodza zupki.

 

[magnolia85]

pytasz Strip o urodzinki... głowa mi pęka, leże sama w domu, wino niby zakupione przez małża ale sama pic nie bede, także gites majones. fajnie ze samodzielna kupa poszła

 

[stripMYmind]

powinna byc opcja pociesz nie tylko podziekuj;p

a ja mam super pomysl. powinnysmy napisac ksiazke "CIOCIE BB RADZA" kariere lepsza niz cichopek zrobimy. Lolisza porad medycznych udzieli, ja i mamy po pedagogice jak to postepowac z dzieckiek, kasis wiedzy pielegniarksiej udzieli, moriam zabkowej, dobranocka na jedzonku sie zna, no i cala reszta, tez ma mase sposobow na kupy, picie z butli, usypianie itp sadze, ze furore zrobimy: