Dzięki dziewczyny za wsparcie!
Ehh zebrało się wszystkiego po trochu, mówi się że nieszczęścia chodzą parami, ale u mnie to one chodzą całymi grupami

i we wszystkich sferach życia rodzina, finanse, zdrowie, jakoś się wszystko skumulowało i już nie wytrzymałam :/ Nie bede sie rozpisywać coby nie zanudzać i nie zaśmiecać forum, ale częściowo opisałam na odpowiednim wątku. Ogólnie już jest troszke lepiej, dzięki mojemu mężowi i dzięki wam oczywiście
Roxi a co to za dołek? :-( Coś się stało? Można jakos pomóc?
Roxannka przytulam, możemy jakoś pomóc?
kochane, już pomagacie tym że jesteście

że moge do was zajrzeć, poczytać, czasem opluć monitor

odrazu lepiej sie na duszy robi
Sarisko, spóźnione gratki dla Zuzinki! Głosiki oczywiście oddaje regularnie
Doris, wirtualne przytulaski dla Dorianka, żeby ta ospa mu bardzo nie dokuczyła i szybko sobie poszła, a plus jest taki że bedzie miał już to za sobą
Miniu, a ja nie zdążyłam zobaczyć tej wspaniałej metody znieczulającej buuu i przyłączam się do chodzących zombie :/
Patryk się popsuł i o spaniu w nocy nie ma mowy, przynajmniej nie samotnie w łóżeczku

Dzisiaj po kapieli do północy spał sam w łóżeczku potem pobudka i ryk, więc do 3 rano spał ze mną a właściwie na mnie :/ o 3 do 6 wziął go mój mąż i spał z nim na rękach :// a od 6 już normalny dzien i zabawa jak gdyby nigdy nic wrrr.....
No i do tego wszystkiego moje wszystkie starania usypiania małęgo w łóżeczku legły w gruzach

Na początku było cieżko sporo płakał ale dałam rade i zaczął zasypiać, co prawda zawsze musiał sobie popłakać ale później trwało to tylko kilka minut, a teraz coś mu sie poprzestawiało i już jest ryk jak tylko go wkładamy do łóżeczka a o zaśnieciu nie ma mowy, wczoraj ryczał aż do zachrypnięcia ale paść nie padnie, trzeba go wyjąć i tyle

(( helppp
aniawa, mi lekarz odrazu przepisał sterydy, ale ja ich nie używam, chce najpierw spróbować lżejszych rzeczy, typu kosmetyki, ale dopiero rozkminiam temat wiec nic niemoge polecić niestety :/ Trzymam kciuki żeby ta wysypka to nic poważnego nie było!
Happybeti, zgadzam się z tymi pozytywnymi emotikonami, przytulaski szczególnie by się przydały
Ja podobnie jak
Alicja lubie fb ale nie mam potrzeba wiązania tego z forum, bo to dla mnie dwie różne rzeczy, wiec wk.rw na całego!
dziulka, jak zobaczyłam twojego posta na czerwono wywalonego to myślałam że forum się do reszty popsulo i czcionke zmienili hahaha
