Czarodziejka ,gratki z okazji szósteczki:***
Miniu,na wsi było fajnie,ale męcząco
- dwa berbecie do zabawiania,w dodatku moja gwiazda dawała czadu,więc stwierdziłam,że dosyc tych "wywczasów" i uciekłam im do domku
).
No ,właśnie,gwiazda tez zepsuta,od dwóch dni nic jej nie pasi,a wieczory to juz w ogóle masakra,dlatego nieraz znikam z forum wieczorem nawet bez pożegnania,bo nie ma szans.Daaawno juz taka "zacofana" nie byłam...
(((.
Zresztą,jak się wstaje o tej porze,co my,to trudno jeszcze wytrzymac do przyzwoitej "dorosłej " wieczornej godziny...
((
Miniu,na wsi było fajnie,ale męcząco
No ,właśnie,gwiazda tez zepsuta,od dwóch dni nic jej nie pasi,a wieczory to juz w ogóle masakra,dlatego nieraz znikam z forum wieczorem nawet bez pożegnania,bo nie ma szans.Daaawno juz taka "zacofana" nie byłam...
Zresztą,jak się wstaje o tej porze,co my,to trudno jeszcze wytrzymac do przyzwoitej "dorosłej " wieczornej godziny...