Witam,
Ida- mam nadzieje ze ci odpuscilo dzisiaj i czujesz sie lepiej
fajnie ze kino zaliczylas, a powrot z darami dla dziecka hehe ja to nawet z piekarni z czym wroce
Dziulka- hehe to cie czeka chyba dzisiaj, imprezka hehe
Elizabennet- no to udanej wizyty tesciowej
i zeby bole brzuszka sie wiecej nie pojawialy
Happybeti- o matko, coz za pomysl!! ale wiesz tworcze umysly, zwykle noca aktywne hehe
Sarisa- zdroweczka dla Zuzka, a dla ciebie silek!!
Madzil ma goraczke, zauwazylam, jak zrobila awanture o to ze ona chce krem- jest mega fanka butelek i kremow wszelkiego rodzaju, zmierzylam i bylo ok 38, ale nie do konca bo chciala zezrec termometr, dostala panadol i zapakowalam ja do spania. Oczywiscie kochana starsza siostra, schowala gdzies smoczka i sie przyznac nie chce gdzie;/ ale jakiegos wygrzebalam, a dzisiaj zrobie nowy zapas
Mam nadzieje, ze paskuda przelknie innego smoczka niz avent, bo w avencie wygryza dwie dziury i czas kupic takiego zoltego.......
Ida- mam nadzieje ze ci odpuscilo dzisiaj i czujesz sie lepiej
Dziulka- hehe to cie czeka chyba dzisiaj, imprezka hehe
Elizabennet- no to udanej wizyty tesciowej
Happybeti- o matko, coz za pomysl!! ale wiesz tworcze umysly, zwykle noca aktywne hehe
Sarisa- zdroweczka dla Zuzka, a dla ciebie silek!!
Madzil ma goraczke, zauwazylam, jak zrobila awanture o to ze ona chce krem- jest mega fanka butelek i kremow wszelkiego rodzaju, zmierzylam i bylo ok 38, ale nie do konca bo chciala zezrec termometr, dostala panadol i zapakowalam ja do spania. Oczywiscie kochana starsza siostra, schowala gdzies smoczka i sie przyznac nie chce gdzie;/ ale jakiegos wygrzebalam, a dzisiaj zrobie nowy zapas



Mały jest taki przylepny i absorbujący,że już nie wyrabiam.Jak sobie pomyślałam jakby to było gdybym miała dwoje dzieci to łooooo jejuuuu,chyba bym się wczesniejszej siwizny dorobiła.Także dziewczyny co mają więcej niż jedno małe dziecko w domu-chylę czoła i składam pokłony uznania!Nie odniose się do postów bo najzwyczajniej nie przeczytałam wczorajszego dnia i zrobie to chyba dopiero wieczorem jak mały pójdzie spać.O ile sama nie padnę razem z nim,bo cos w nocy kiepsko mi dzisiaj spał,popłakiwał przez sen,non stop się odkrywał,wstawałam chyba 6 razy do niego.Wczoraj mieliśmy też niezapowiedzianych gości wieczorem,cos na zasadzie - "No cześć,jesteście w domu?(no a gdzie mam być z małym dzieckiem wieczorem),aha no to fajnie,za chwilę bedziemy na kawkę,można?"(no i co miałam powiedzieć,jak już obok bloku byli)
.Tak więc z czytania,absolutne nici.W ramach rewanżu możecie się nie odnosić do mojego posta,jak najbardziej rozumiem,,zresztą nie ma w sumie do czego