reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
witam się z pracy. Chwile poczyam i zmykam tyrać. Oczy mi się zamykają a wielki segegator mruga do mnie abym go otworzyła buuuuNatolin i mamagusi mam nadzieje że już samopoczucie troszkę lepsze.Makuc ty też. Działacie mi na depreche. Aż pracować się odechciewamała mi moja koleżanka prowadzi swoje dziecko do pani która jest na wychowaczym i ma młodszą od jej córke. Wczesniej miała nianie w domu - starszą panią. Powiedziała że niebo a ziemia: bo córczeka zmieniła z podejściem do dzieci, lepiej się chowa. Tak wiec polecam. Pod warunkiem że jakaś fajna odpowiedzialna mama. A co do jedzenia to koleżanka codziennie dowozi to co mała ma zjeść przez cały dzień. Kania to ja lece na łazanki otwórz szeroko okno bo mi się oczy zamykają i mogę źle polecieć
 
hej
ja tez z pracy
sarisko - zdrowia dla malzowiny
nat, mamaagusi, maqc - przegnac smutki prosze.
alicja - ja w uk mieszkam, wiec raczej na weekend do z-cia nie wpadne. najwczesniej to w okresie swiat bede w polsce, ale akurat u tesciow. moja mama tez ma tam przyjechac (jak sie da namowic) wiec wtedy raczej do niej nie zawitam :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(. ale jak cos sie zmieni to dam znac.
co ja jeszcze chcialam, kawa wypita, plotek nowych nie ma, chyba czas popracowac troche...
 
Dawidowe jasne, że się doczytamy, ale nie smuć się przez nas.
dokładnie :tak:
WIOLI kciuki trzymam.
MAŁA_MI jeżeli byłaby to godna zaufania i sprawdzona mamuska to ja bym się nie zastanawiała. Ale to jest warunek konieczny. Bo przy obcej osobie bałabym się, że moje dziecko po macoszemu traktować będzie. Ale ja podobnie jak NAT w takich kwestiach bardzo nieufna jestem, więc....
miałam pisac wiecej ale szefo coś chce. wiec spadam.
 
reklama
Do góry