Zaczeła się właśnie gala ksw więc mój mąż jest w domu teraz tylko ciałem

;-)
wioli, chwal się prezentem bo mnie ciekawość zżera

a to coś do jedzenie ? bo napisałaś że nie wiesz jak to się je

;-)
rysia, udanego imprezowania :-)
możecie sobie z
doris łapki podać bo ona też na imprezke wybyła ;-)
makuc, u nas jest tak samo, nigdy w nocy nie rozpalamy dużego światła ani wychodzimy z Ptyśkiem z sypialni, no chyba że w jakiejś wyjątkowo ekstremalnej sytuacji, których może z kilka było przez ten rok. A tak to wszystko po cichutku załatwiamy coby się bardziej nie rozbudził i jeszcze nie pomyślał że to juz pora wstawać ;-) wogóle to staram się go nawet z łóżeczka nie wyjmować jak nie ma potrzeby
happy, może to fałszywy alarm, obyś się nie rozchorowała!
Co do drzemek to Patryk zazwyczaj ma dwie drzemki, ale dzisiaj miał tylko jedną od 9:30 do 10:50 a później bronił się wszelkimi sposobami żeby go tylko nie położyć

a marudny był taki że już miałam go serdecznie dość

Jak go szykowałam do kąpieli to zasnął na przewijaku

więc dzisiaj ma dzień brudaska hehe
