reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

mala mi ja czytam, ale wiesz jaki mam nastrój, ale przemogę się. powiem Ci tylko tyle, że mój też ostatnio obiadów nie - chociaż ja oczywiście daję kupne - jedynie zupki są dla niego OK, więc może to faktycznie zęby. Ja się tym jakoś specjalnie nie przejmuję.
 
reklama
Mąż mi mówi że chyba mu idą zęby bo widzi zaczerwienienie w miejscu trójek albo czwórek, no i pociesza mnie że on chyba po prostu woli teraz płynniejsze konsystencje bo gryzienie go boli :-(. No a ja się martwię że mi on obiady przestanie jeść.
Nie martw się, bo Oliwia też tak miała. Jak jej zęby idą to musi być miazga z zupy bo gryźć nie chce. I dostaniesz zaraz w dupkę za takie gadanie!!!

Makuc też bym chciała...dlatego Ciebie, Happy, Nat i każdą z mam, której na duszy źle tulę ***
 
kania ja odpoczywam dopiero jak mażł się Agusią zajmuje a teraz niestety nie może więc chwilowo babcia się z nią bawi żebym mogłam wam poodpisywać:-D
beti to nieźle, wiesz może poprostu ona nie lubi tylko podłóg myć może daj jej odkurzacz :-D
mała mi najpierw kop za wiesz co, a teraz napiszę, że Agusia tak miała cały ostatni tydzień. nic jeść nie chciała, tylko mleko jadła i po tygodniu wyszły jej ząbki więc tym bardziej jak mąż coś tam widzi to pewnie to tylko chwilowe bo Łukaszka ząbki męczą.
makucku to ja taką bezdeszczową pogodę poproszę tylko musisz się pospieszyć bo właśnie śnieg przez okno widzę :szok:a 10 min temu padał deszcz!!!:confused:
emiliab no coś ty?? przeprosić? przecież nie masz za co :*:*:*:*
 
mała mi, to na pewno ząbkowanie, G ma rację. a zblendowanie faktycznie może być złotym środkiem:tak:a co do bycia nieczytanym/"nietęsknionym-za" to ja sie do tego klubu dopisuję:cool:

1)chyba dojrzewam bo pół czoła mam w syfach:eek::wściekła/y:
2) nocka przespana przez młodą na leżaczku:no:a raczej przebujana, bo jak tatuś przestawał bujać to kwękać zaczynała. muszę jej paszcze na siłę otworzyc, bo jak sie jeszcze ten chulerny ząb nie przebił to pójdę z dachu skoczyć:dry:
3) muszę tel do serwisu zanieść - już widzę jak mi to pod gwarancję podciągną:cool:będę znowu musiała kasę skundś wyrzygać:wściekła/y:
4) m prezent sie podobał. ciekawe kiedy ja swój dostanę:cool:pewnie pod choinkę taki imieninowo/mikołajkowo/choinkowy:wściekła/y:
chwalę sie że u nas słońce:-p
 
Ida muszę to napisać. Mam wrażenie, że te teksty, że nikt za Tobą nie tęskni to są z Twojej strony kokieterią, bo dobrze wiesz, że jesteś jedną z tych za którą całe forum tęskni jak jej nie ma i jesteś na pewno w czołówce lubianych, więc rozumiem, że to taki zabieg, aby to usłyszeć/przeczytać.
Ja Cię bardzo lubię i zawsze czekam na Twoje posty, ale po prostu czasem mi ręce opadają jak po raz kolejny czytam takie zaczepki.
 
Ida Ty też przestań takie głupotki wypisywać, to że moje posty a w nich zawarte pytania pozostają bez echa to się już przyzwyczaiłam, chyba za długaśne są i jak do kogoś osobiście nie napiszę to jest to pomijane... i Nat ma rację kokietujesz Nas :-) i mam nawet taką propozycję, może napisz wprost kto Cię nie czyta.
Jeśli chodzi o nockę to współczuję i łączę się z Tobą bo moja też nie należała i nie należy do cudownych od kilku dni. Co do "syfów" to nie zbliża się u Ciebie czasem @? Miło że się prezent spodobał a z TV co się podziało, w ogóle nie działa???
 
Ostatnia edycja:
Ida muszę to napisać. Mam wrażenie, że te teksty, że nikt za Tobą nie tęskni to są z Twojej strony kokieterią, bo dobrze wiesz, że jesteś jedną z tych za którą całe forum tęskni jak jej nie ma i jesteś na pewno w czołówce lubianych, więc rozumiem, że to taki zabieg, aby to usłyszeć/przeczytać.
Ja Cię bardzo lubię i zawsze czekam na Twoje posty, ale po prostu czasem mi ręce opadają jak po raz kolejny czytam takie zaczepki.
natuś, wkurzyłaś mnie tymi słowami. tak samo mogłabym napisać, że twoje słowa "smutno mi" "wiecie jak jest" to takie proszenie żeby każdy znów pisał po 10 razy "tulam, :***" - mimo że dobrze wiesz, że myślimy o tobie i trzymamy kciuki żeby słońce znowu dla ciebie zaświeciło!!!
prawda jest taka, że znacie mnie tylko "forumowo". nie wiecie jaka jestem naprawdę. to że używam tule buziek w postach wcale nie oznacza że jestem wiecznie uśmiechnięta/ skora do żartów/ zakręcona pozytywnie i wiecznie optymistyczna. nawet jak jest mi qrewsko źle to staram się odwracać swoją uwagę od tego i skupiać się na "dupiemaryni" tutaj omawianej.
poza tym, moja samoocena jest zajebiaszczo niska - możecie nie wierzyc, pewnie widzicie mnie inaczej. ja naprawdę nie czuję się na tym forum jakoś ubóstwiana, a nawet po prostu szczerze lubiana. czuje się jedną z wielu. podejrzewam że to się nie zmieni.
więc proszę was bardzo, jeśli wkurzają was moje słowa (wiadomojakie) to je po prostu olejcie - nie wymagam od was pocieszania/tulenia za każdym razem - ale nie piszcie że was kokietuję bo do kokietki to mi lat świetlnych brakuje! a to jak się czuję właśnie na bb bardzo sie przyczyniło ostatnio do mojego podłego nastroju - siebie też kokietuję?!?!?! zazdroszczę niektórym z was, które mają w główkach poukładany i obraz świata i samch siebie, naprawdę zazdroszczę!
nat, mamaagusi, nie miałam ochoty/odwagi/siły przyłączać się do waszej dyskusji o nielubieniu siebie - ale jest to też mój problem - niezależnie od tego co WAM się wydaje prawdą a co nie.

pozdrawiam
idę myć łeb
 
reklama
nie chciałam Cię wkurzyć.
natomiast po tym co napisałaś na pewno ja już nie będę pisać o tym, że jest mi źle. bo Ty mnie nie wkurzyłaś tylko sprawiłaś wielką przykrość.
uciekam w takim razie naprawdę.
 
Do góry