Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tez poki co sobie tego nie wyobrazam, ale fajnie ze mozna poczytac o doswiadczeniach, kazda info na wage zlota dla mam po raz pierwszy. Ja jestem strasznie zielona w temacie dzieciowym wiec wszystko chlone [emoji1]
A może mu chodziło, że kolejne WAŻNE usg jest w 20 t. Bo faktycznie jest takie 18-22 tyg chyba. No bo jeżeli nie zrobi ci żadnego przez 8 tygodni to dziwne i ja bym pewnie nie wytrzymałam. Ja mam 2 lekarki prywatną, ktora nawet nie robi usg (no ale to jest świetna Pani profesor dzieki ktorej tu jestem z wami). I drugą w prywatnej przychodni (medicover abonament z pracy) ale z kontraktem nfz, gdzie sie poprostu zapisuje online jak potrzebuje - mam do niej zaklepane 4 wizyty do przodu i tam zawsze mi robi usg. Także to jest wygoda.
U mnie jest niby prywatna opieka med finansowana z pracy—medicover, jesli chodzi o wszystkie badania poza usg to jestem pod wrazeniem, wszystko zlecone co powinno byc, bez proszenia sie. Jedynie lekarz sam nie robi usg, tylko dostaje skierowanie do innej przychodni ktora w tym sie specjalizuje. Jak widac, trzeba pilnowac tych badan,czy wszystko jest na biezaco i po prostu zaplacic jak cos potrzebujemy wiecej. Moze nie ma co panikowac ze tak zadko usg. Z jakichs powodow sa te 3refundowane w ciazy, a ja sie nakrecam, ze to malo. Udalo Ci sie porobic juz wszystkie potrzebne badania na tym etapie, czy caly czas musisz po kilka robic?Widzisz, ja chodzę do prywatnej kliniki z kontraktem NFZ i usg mam co dwa tyg, ale co z tego, kiedy badań mi nie zlecają, bo 'na fundusz maks 4 na jednej wizycie'... Więc albo płacić za wizyty, albo za badania - na to by wychodziło...
Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka
A w jakim miescie masz medicover? U mnie w lodzi nie robia usg. Nie chodzilo mu o nast wazne usg, tylko w ogole niestety. Taki luzak z niego troche. Dobra pojde za 3tyg prywatnie. Nie wytrzymam przeciez 2mc.A może mu chodziło, że kolejne WAŻNE usg jest w 20 t. Bo faktycznie jest takie 18-22 tyg chyba. No bo jeżeli nie zrobi ci żadnego przez 8 tygodni to dziwne i ja bym pewnie nie wytrzymałam. Ja mam 2 lekarki prywatną, ktora nawet nie robi usg (no ale to jest świetna Pani profesor dzieki ktorej tu jestem z wami). I drugą w prywatnej przychodni (medicover abonament z pracy) ale z kontraktem nfz, gdzie sie poprostu zapisuje online jak potrzebuje - mam do niej zaklepane 4 wizyty do przodu i tam zawsze mi robi usg. Także to jest wygoda.
Nie, nie udało się. To jest w ogóle masakra z tymi badaniami... Teraz mam skierowanie na igg, igm, hbs przeciwciała i kiłę. Sama mam zrobić tsh i ft4.
W Warszawie. W pierwszej ciąży chodziłam do Medicover do tej samej lekarki, przyjmowała w jednej placówce w dwoch gabinetach, w jednym miala usg w, drugim nie miała, teraz na szczęście ma w obu. Więc myślę że nie w każdej placówce mają.
Oj, to wspolczuje, ze tak musisz walczyc o kazde badanie. Sa szanse na zmiane przychodni? tarczyce to jak najwczesniej powinno sie zbadac, zeby w razie czego zareagowac, jeszcz. Glukoza jeszcze niezbedna, mialam tez hiv badany. Nawet mi kazal isc stomatologa na sprawdzenie i podsteplowac,ze bylam.
Nie mam tu w okolicy nikogo lepszego, jeśli chodzi o lekarza... Zobaczę co będzie od maja, bo ta lekarka nie będzie już przyjmować na NFZ i ma ją zastapic ktoś inny. Mam wizytę w środę, zobaczymy, co tym razem wypisze...
