reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
Niestety, u mnie nie jest dobrze. Byłam dziś na prywatnym usg i według OM powinnam być w 7tc (dzisiaj skończony). Według USG to ledwo 4TC. skierowanie do szpitala, za godzinę jadę na betę, jednak patrząc na to co dzieje się na dole - to już jest koniec, niestety musiało być coś nie tak. Wykreslcie mnie proszę z listy.
Trzymam za Was kciuki!
Bardzo mi przykro.
 
Ja czekam na gości, bo robimy dziś urodziny syna. Mają byc za niecałą godzinę, a ja wymiotuję od rana jak kot. Masakra się dzieje. Wyglądam tragicznie, czuję się tragicznie i niech długo nie siedzą, błagam Boże...
 
Bardzo mi przykro [emoji849]
Niestety, u mnie nie jest dobrze. Byłam dziś na prywatnym usg i według OM powinnam być w 7tc (dzisiaj skończony). Według USG to ledwo 4TC. skierowanie do szpitala, za godzinę jadę na betę, jednak patrząc na to co dzieje się na dole - to już jest koniec, niestety musiało być coś nie tak. Wykreslcie mnie proszę z listy.
Trzymam za Was kciuki!
 
Kochana, bardzo mi przykro, trzymaj się tam!!! [emoji173][emoji173]
Niestety, u mnie nie jest dobrze. Byłam dziś na prywatnym usg i według OM powinnam być w 7tc (dzisiaj skończony). Według USG to ledwo 4TC. skierowanie do szpitala, za godzinę jadę na betę, jednak patrząc na to co dzieje się na dole - to już jest koniec, niestety musiało być coś nie tak. Wykreslcie mnie proszę z listy.
Trzymam za Was kciuki!
 
To chyba my na tym samym etapie. Ja nie wymiotowala (jeszcze) Ale mdłości okropieństwo!
Ja czekam na gości, bo robimy dziś urodziny syna. Mają byc za niecałą godzinę, a ja wymiotuję od rana jak kot. Masakra się dzieje. Wyglądam tragicznie, czuję się tragicznie i niech długo nie siedzą, błagam Boże...
 
reklama
Do góry