@squika oj skąd ja to znam
a najgorsze jest to, że na dzieciach się wyzywam nie wiadomo za co, krzyczę na nich i za sekundę dosłownie płacze że to zrobiłam, nie panuje nad tym... Kocham ich nad życie a takie rzeczy robię... Macie jakiś sposób żeby temu zaradzić?
@Wania 16 nie każde plamienie oznacza od razu coś złego, ale może warto to sprawdzić?
@czarna 23 witamy
@Wania 16 nie każde plamienie oznacza od razu coś złego, ale może warto to sprawdzić?
@czarna 23 witamy
myśląć, że autor tego co mnie tak zezłościło nie chciał tego, i dopiero wtedy się odzywam. Zawsze wychodzi w miarę łagodnie. A jak mam jakieś apogeum złego dnia to mówię wprost, że mam zły dzień i proszę o wyrozumiałość. Nie wiem czy Ci to pomoże, bo to pewnie zależy od wielu czynników. Jeśli masz wolną chwilę i chęć to polecam też książkę "Uwaga, złość!" Wyd.Natuli, może okaże się praktyczniejsza niż moje rady :-)