Ja też na siłę wszystko robię, dziś nad jezioro pojechałam z córką i na plaży siedziałam pod parasolem i prychalam jak prosiaczek.U mnie ciężki czas, bo dzieci są mocno wymagające ostatnio, syn w domu całe wakacje. A ja już trzeci trymestr i sił i cierpliwości coraz mniejw nocy śpię kiepsko, więc w dzień prawie codziennie muszę się zdrzemnąć. Spacery mi ostatnio nie służą, więc mniej chodzę, ale za to wszystkie dolegliwości staram się rozćwiczyć. Wczoraj mnie złapał mocny ból krzyża, więc potrzebowałam godzinę masaży i ćwiczeń. Fizjoterapeutka nie ma terminów na razie, więc muszę poszukać innej albo chociaż na basen się wybiorę w weekend.
Z plusów to jak ostatnio się dowiedziałam, że niunia ma już 1,5 kg to wewnętrznie odetchnęłam, że wchodzimy już w "bezpieczniejszy" okres![]()
reklama
Ja się budzę i wkurzam że zaś śpię na plecach jeszcze się nigdy nie przebudzilam.na boku.U mnie ciężki czas, bo dzieci są mocno wymagające ostatnio, syn w domu całe wakacje. A ja już trzeci trymestr i sił i cierpliwości coraz mniejw nocy śpię kiepsko, więc w dzień prawie codziennie muszę się zdrzemnąć. Spacery mi ostatnio nie służą, więc mniej chodzę, ale za to wszystkie dolegliwości staram się rozćwiczyć. Wczoraj mnie złapał mocny ból krzyża, więc potrzebowałam godzinę masaży i ćwiczeń. Fizjoterapeutka nie ma terminów na razie, więc muszę poszukać innej albo chociaż na basen się wybiorę w weekend.
Z plusów to jak ostatnio się dowiedziałam, że niunia ma już 1,5 kg to wewnętrznie odetchnęłam, że wchodzimy już w "bezpieczniejszy" okres![]()
Kąpanie w jeziorach ,basenach omijam raz że plamienia a dwa z moim szczęściem zaraz bym coś złapała.
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 6 067
A im większy kubek, tym większa zupaSztućce, kubek i papier toaletowy - to są prawdziwie potrzebne rzeczy![]()


Szpitalne jedzenie to dopiero przejście na dietę...A im większy kubek, tym większa zupaW moim szpitalu zupę leją do prywatnych kubków
![]()
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 6 067
Czy ja wiem... Menu sprzed 20 lat, ale było smaczneSzpitalne jedzenie to dopiero przejście na dietę...

olala25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 5 312
O właśnie, w kategorii co spakować w torbie dla mamy to u mnie pół torby to przekąski
wiadomo, że mąż doniesie jeszcze jak będzie trzeba, no ale ja np. ostatnio urodziłam o 3 w nocy a pierwszy posiłek to śniadanie o 9. Więc jak tylko udało mi się ruszyć to w ruch poszły wafelki
no i kolacja o 17, w ogóle 3 posiłki dziennie to nie moja bajka, szczególnie jak się trzeba zregenerować po porodzie
Olafasola1990
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2022
- Postów
- 1 238
A ja zapytam: jak to jest w wynikami tarczycy bo jak robiłam w I trymestrze to miałam 1,50. Na początku II miałam wynik 1,05 a teraz na początku III trymestru miałam 1,84. Tarczyca tak rośnie w ciąży czy coś jest nie tak?
Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 3 227
No właśnie, na szkole rodzenia mowili, żeby zaopatrzyć się w przekąski, kanapki oraz wodę. I żeby tatuś też sobie coś do jedzenia wziął, jeśli ma być cały czas przy porodzie, bo to może przecież potrwać, a potem mdleją biedakiO właśnie, w kategorii co spakować w torbie dla mamy to u mnie pół torby to przekąskiwiadomo, że mąż doniesie jeszcze jak będzie trzeba, no ale ja np. ostatnio urodziłam o 3 w nocy a pierwszy posiłek to śniadanie o 9. Więc jak tylko udało mi się ruszyć to w ruch poszły wafelki
no i kolacja o 17, w ogóle 3 posiłki dziennie to nie moja bajka, szczególnie jak się trzeba zregenerować po porodzie

reklama
kociamama.
Moderator
- Dołączył(a)
- 16 Luty 2022
- Postów
- 4 488
Ale mi narobilas smaka tymi wafelkami, przeczytalam Twoj komentarz z 20 min temu i mi te wafelki nie chca wyjsc z glowyO właśnie, w kategorii co spakować w torbie dla mamy to u mnie pół torby to przekąskiwiadomo, że mąż doniesie jeszcze jak będzie trzeba, no ale ja np. ostatnio urodziłam o 3 w nocy a pierwszy posiłek to śniadanie o 9. Więc jak tylko udało mi się ruszyć to w ruch poszły wafelki
no i kolacja o 17, w ogóle 3 posiłki dziennie to nie moja bajka, szczególnie jak się trzeba zregenerować po porodzie

Jutro mam wizyte u ginekologa i zaraz po wyjsciu kupuje familijne bo cos czuje, ze dzis beda mi sie snic nawet

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 138 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: