reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2022

Ja odebrałam wynik GBS i jest dodatni 🫤 któraś z Was miała dodatni w poprzednich ciążach? Ja miałam zawsze ujemny... Chyba tym razem nie mogę tak późno do szpitala jechać w razie co ☹️
Niektórzy lekarze dają antybiotyk na kilka dni w tabletkach do domu, jeśli jest ryzyko, że akcja będzie szybka. Ale to chyba jest poza standardem i w szpitalu mogą uważać że to jest tak jakby nie podali.
 
reklama
Na szkole rodzenia położna mówiła, że a takim przypadku trzeba jechać jak pojawiają się skurcze, ale jeszcze te nieregularne ( co 10min-5min-15min itp). No i od wejścia mówić że ma się GBS dodatni, żeby zdarzyli podać antybiotyk.
to ciekawe, bo takie skurcze to ja miałam przed poprzednim porodem codziennie po 2 godziny przez 2 tygodnie 😏
Z tego co wyczytałam to najlepiej podać antybiotyk matce 4 godziny przed urodzeniem. U mnie ostatnio cała akcja od skurczy co 10 minut trwała 4 godziny, więc nie byłoby szans podania "na czas". Potem dziecku tak czy siak badają CRP i podają antybiotyk tylko jeśli ma podwyższone. No i ogólnie często jest tak, że nie zdążyli podać a dziecko zdrowe. No i jak wody odejdą to też lepiej nie czekać, chociaż u mnie do tej pory za każdym razem na porodówce odchodziły dopiero, ale GBS też miałam wcześniej ujemny. Ogólnie to oczywiście bardzo się zmartwiłam tym wynikiem... ale tłoczę sobie do głowy, że nie ma co się martwić, bo co 4 kobieta ma dodatni a rzadko dochodzi do powikłań, no i przecież po to badają zaraz maluszka i w najgorszym wypadku trzeba będzie zostać dłużej w szpitalu.
@JM* no właśnie niby się nie leczy, bo wynik świadczy tylko o nosicielstwie i leki nie koniecznie coś pomogą, może być potem wynik ujemny a potem i tak na poród bakterie mogą powrócić
 
A mnie zawsze zastanawia czy nie ma możliwości zarażeniem się tym GBS po 36 tygodniu czy ogólnie już po wymazie i co wtedy?
 
Ja odebrałam wynik GBS i jest dodatni 🫤 któraś z Was miała dodatni w poprzednich ciążach? Ja miałam zawsze ujemny... Chyba tym razem nie mogę tak późno do szpitala jechać w razie co ☹️
A miałaś wcześniej bakterie w moczu ? Bo czytam że bakteriomocz i cukrzyca mogą prowadzić do dod.wyniku
 
A mnie zawsze zastanawia czy nie ma możliwości zarażeniem się tym GBS po 36 tygodniu czy ogólnie już po wymazie i co wtedy?
no pewnie, że jest, to nosicielstwo też może się nie ujawnić w czasie badania. Tylko że w Polsce tak czy siak każdy noworodek ma badane CRP w czasie pobytu w szpitalu. No i z tego co piszą to ta bakteria zagraża głównie wcześniakom i dzieciom, które np. są osłabione po ciężkim porodzie.
@JM* nie mam ani cukrzycy ani bakterii w moczu. Prędzej może dlatego, że w tej ciąży mam podrażnienia przez obniżoną ścianę pochwy, to i łatwiej o wniknięcie bakterii. Albo zawsze miałam GBS tylko w posiewie nie wychodził 🤷
A polecacie jakiś probiotyk dopochwowy? Może bym coś pobrała 🤔 bo do tej pory to ja nawet globulek z antybiotykiem nigdy nie miałam
 
no pewnie, że jest, to nosicielstwo też może się nie ujawnić w czasie badania. Tylko że w Polsce tak czy siak każdy noworodek ma badane CRP w czasie pobytu w szpitalu. No i z tego co piszą to ta bakteria zagraża głównie wcześniakom i dzieciom, które np. są osłabione po ciężkim porodzie.
@JM* nie mam ani cukrzycy ani bakterii w moczu. Prędzej może dlatego, że w tej ciąży mam podrażnienia przez obniżoną ścianę pochwy, to i łatwiej o wniknięcie bakterii. Albo zawsze miałam GBS tylko w posiewie nie wychodził 🤷
A polecacie jakiś probiotyk dopochwowy? Może bym coś pobrała 🤔 bo do tej pory to ja nawet globulek z antybiotykiem nigdy nie miałam
Ja to w ogóle mam wrażenie, że ta cukrzyca, to już jest w każdym worku z ryzykami czegoś😁 Ja miałam lactovaginal, po antybiotyku fajnie mi nawilżenie doprowadził do porządku.
 
@olala25 Lactovaginal ma status leku. Ja kiedyś kupowałam chętniej z tej samej firmy Invag bo ma 3 szczepy. Warto kupić w aptece blisko domu i przechowywać w lodówce (już podczas stosowania można wyciągnąć z lodówki, ale wtedy trzeba zużyć)
 
no pewnie, że jest, to nosicielstwo też może się nie ujawnić w czasie badania. Tylko że w Polsce tak czy siak każdy noworodek ma badane CRP w czasie pobytu w szpitalu. No i z tego co piszą to ta bakteria zagraża głównie wcześniakom i dzieciom, które np. są osłabione po ciężkim porodzie.
@JM* nie mam ani cukrzycy ani bakterii w moczu. Prędzej może dlatego, że w tej ciąży mam podrażnienia przez obniżoną ścianę pochwy, to i łatwiej o wniknięcie bakterii. Albo zawsze miałam GBS tylko w posiewie nie wychodził 🤷
A polecacie jakiś probiotyk dopochwowy? Może bym coś pobrała 🤔 bo do tej pory to ja nawet globulek z antybiotykiem nigdy nie miałam
Moja znajoma rodziła i nie zdążyli jej pobrać gbs, dostała antybiotyk i wszystko jest ok. Ja teraz tez czekam na wynik i generalnie staram się nie martwić czy pozytywny czy negatywny. Nie mamy na to wpływu 🤷🏼‍♀️
 
reklama
Do góry