reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2022

reklama
Ja odebrałam wynik GBS i jest dodatni 🫤 któraś z Was miała dodatni w poprzednich ciążach? Ja miałam zawsze ujemny... Chyba tym razem nie mogę tak późno do szpitala jechać w razie co ☹️
Mi coś świta że położna mówiła o 6h...w sensie jak przyjedziesz i ci podadzą antybiotyk to musi minimum 6h minąć do zakończenia porodu żeby ten antybiotyk działał na dziecko. Inaczej chyba dziecku będą podawać 🤔
 
Mi coś świta że położna mówiła o 6h...w sensie jak przyjedziesz i ci podadzą antybiotyk to musi minimum 6h minąć do zakończenia porodu żeby ten antybiotyk działał na dziecko. Inaczej chyba dziecku będą podawać 🤔
Aspekt chyba pisała o 4 godzinach...
Ja urodziłam w ciągu 4 godzin od podania antybiotyku ale dziecku już nie podawali
O właśnie, mi też 4 świtają, ale ja mam 33 tydzień, więc wiem niewiele 🙂
 
Ja odebrałam wynik GBS i jest dodatni 🫤 któraś z Was miała dodatni w poprzednich ciążach? Ja miałam zawsze ujemny... Chyba tym razem nie mogę tak późno do szpitala jechać w razie co ☹️
Niektórzy lekarze dają antybiotyk na kilka dni w tabletkach do domu, jeśli jest ryzyko, że akcja będzie szybka. Ale to chyba jest poza standardem i w szpitalu mogą uważać że to jest tak jakby nie podali.
 
Na szkole rodzenia położna mówiła, że a takim przypadku trzeba jechać jak pojawiają się skurcze, ale jeszcze te nieregularne ( co 10min-5min-15min itp). No i od wejścia mówić że ma się GBS dodatni, żeby zdarzyli podać antybiotyk.
to ciekawe, bo takie skurcze to ja miałam przed poprzednim porodem codziennie po 2 godziny przez 2 tygodnie 😏
Z tego co wyczytałam to najlepiej podać antybiotyk matce 4 godziny przed urodzeniem. U mnie ostatnio cała akcja od skurczy co 10 minut trwała 4 godziny, więc nie byłoby szans podania "na czas". Potem dziecku tak czy siak badają CRP i podają antybiotyk tylko jeśli ma podwyższone. No i ogólnie często jest tak, że nie zdążyli podać a dziecko zdrowe. No i jak wody odejdą to też lepiej nie czekać, chociaż u mnie do tej pory za każdym razem na porodówce odchodziły dopiero, ale GBS też miałam wcześniej ujemny. Ogólnie to oczywiście bardzo się zmartwiłam tym wynikiem... ale tłoczę sobie do głowy, że nie ma co się martwić, bo co 4 kobieta ma dodatni a rzadko dochodzi do powikłań, no i przecież po to badają zaraz maluszka i w najgorszym wypadku trzeba będzie zostać dłużej w szpitalu.
@JM* no właśnie niby się nie leczy, bo wynik świadczy tylko o nosicielstwie i leki nie koniecznie coś pomogą, może być potem wynik ujemny a potem i tak na poród bakterie mogą powrócić
 
A mnie zawsze zastanawia czy nie ma możliwości zarażeniem się tym GBS po 36 tygodniu czy ogólnie już po wymazie i co wtedy?
 
Ja odebrałam wynik GBS i jest dodatni 🫤 któraś z Was miała dodatni w poprzednich ciążach? Ja miałam zawsze ujemny... Chyba tym razem nie mogę tak późno do szpitala jechać w razie co ☹️
A miałaś wcześniej bakterie w moczu ? Bo czytam że bakteriomocz i cukrzyca mogą prowadzić do dod.wyniku
 
reklama
A mnie zawsze zastanawia czy nie ma możliwości zarażeniem się tym GBS po 36 tygodniu czy ogólnie już po wymazie i co wtedy?
no pewnie, że jest, to nosicielstwo też może się nie ujawnić w czasie badania. Tylko że w Polsce tak czy siak każdy noworodek ma badane CRP w czasie pobytu w szpitalu. No i z tego co piszą to ta bakteria zagraża głównie wcześniakom i dzieciom, które np. są osłabione po ciężkim porodzie.
@JM* nie mam ani cukrzycy ani bakterii w moczu. Prędzej może dlatego, że w tej ciąży mam podrażnienia przez obniżoną ścianę pochwy, to i łatwiej o wniknięcie bakterii. Albo zawsze miałam GBS tylko w posiewie nie wychodził 🤷
A polecacie jakiś probiotyk dopochwowy? Może bym coś pobrała 🤔 bo do tej pory to ja nawet globulek z antybiotykiem nigdy nie miałam
 
Do góry