To mi znowu mówią (chyba z grzeczności), że tak mi ta ciąża służy, że nic tylko powinnam w ciąży chodzić i no tak pięknie wyglądam, a ja wtedy aż się zawieszam i nie wiem co odpowiedzieć, bo czuję się bardziej więdnący, niż kwitnącoJa się nabiegałam po różnych lekarzach z milionem dolegliwości, które ujawniły się w ciąży. Chorób się nabawiłam kilku. Jestem cała połamana od leżeniaczuje się jak schorowana babcinka i na pewno nie wyglądam kwitnąco
![]()
reklama
Ja też odliczam..U mnie 31 dni zostało do donoszenia. I mam nadzieję, że będzie mi dane jeszcze coś poogarniać przed porodem. Bo teraz muszę ze wszystkim liczyć na męża, ale wiadomo jak to jest z facetamiJa też przesuwam co chwilę że się wezmę za to za tamto i tak 7krwawien po drodze od 20tyg i anemia i doszła szyjka i moje plany poszły w łeb.Teraz odliczam do tego 36tyg ale już z podanymi sterydami i dalej jestem zwłok człowieka. Dokładnie jak mówisz ciąża to nie choroba mówią ale nie każdy ma i chyba już coraz mniej kobiet prawidłową ciążę.
U nas na połówkowych wyszło to ognisko, później zanikło, a później pojawiło się nowe, z przeskokiem co 10 uderzenie. Okazało się, że to może być od infekcji, którą przechodziłam. Ja nie pamiętam, żebym była przeziębiona, zapalenia pęcherza raczej też nie miałam, a czuję się osłabiona przez całą ciążę, więcMój synek ma ognisko hiperechogeniczne w lewej komorze serca, ale według lekarza to nie ma znaczenia klinicznego. Za to u mnie wyszła arytmia nadkomorowa i migotanie przedsionków. Myślę, że w brzuszku jest bezpiecznie i miłoniech się dzieciaczki nie spieszą za bardzo
Trzymam kciuki, żeby Twoja córeczka ustawiła się znów główkowo
![]()
My jesteśmy chyba na podobnym etapie ciążyJak zapytałam mojego lekarza, czy może mi się napinać brzuch, to odpowiedział, że nawet musi, bo macica ćwiczy przed porodem. Później zrobił usg i powiedział, że już zaczynają pojawiać zwapnienia, więc rzeczywiście macica trenuje i że na tym etapie ciąży jest to absolutnie normalne. Ale on to ogólnie chyba wychodzi z założenia, że organizm wie co robi. Żelaza też mi nie przepisał mimo niskich wskaźników morfologii, bo stwierdził, że spadek jest stopniowy i jest to całkowicie fizjologiczne zjawisko, a według najnowszych rekomendacji takiej anemii się nie leczyGdyby spadek był gwałtowny, to co innego.
Pośmialiśmy się trochę ze znaków zodiaku, a raczej komentarzy na ich temat, a co powiecie na to, że chyba coś wisi w powietrzu w związku ze zbliżającą się pełnią? Codziennie któraś z nas kłóci się z mężem (dziś padło na mnie), chodzi rozdrażniona albo nie może się wyspać 
U mnie też problem z pomiarami główki właśnie przez to niskie położenie. Zastanawia mnie czemu tak się dzieje, że dziecko się tak nisko układa. Czy to może być kwestia mojej budowy anatomicznej i w kolejnej ciąży się to powtórzy.@Martinika Tak, u mnie głowa bardzo nisko już kilka tygodni. Właściwie nie da się już dobrze obwodu zmierzyć bo kość łonowa zasłania. Z pierwszym dzieckiem też tak było i miesiac chodziłam z rozwarciem 1 cm.
Tak, tak. Na podobnym. U mnie dzisiaj 33+1. O tym treningu mi mówił, jak byłam przed 30, więc wcześnie i odpukać do tej pory tak sobie trenuje bez większych komplikacji. Na początku mnie to przestraszyło i dużo leżałam, ale później przeczytałam kilka artykułów naukowych potwierdzających, że oszczędny tryb życia nie oznacza leżenia i że wręcz nie zaleca się leżenia, bo słabną mięśnie, które później są potrzebne do porodu, a aktywność fizyczna jest wskazana, żeby ciało mogło się przygotować. Do tego nie ma żadnych dowodów na to, że jak się będzie leżało, to np. szyjka się nie skróci. Też tu dziewczyny o tym pisały. Chyba po prostu trzeba słuchać swojego ciała. Jak czujesz, że coś się dzieje, to odpoczywasz, jak masz siłę to coś działasz. Nic wbrew sobie. Szczególnie już na tym etapie ciąży.My jesteśmy chyba na podobnym etapie ciążyto skoro u Ciebie macica trenuje, to moja też może
mi kilka razy dziennie się napina brzunio
ja mam zalecenia tylko dietę wzbogacić o żelazo
![]()
He he heTo mi znowu mówią (chyba z grzeczności), że tak mi ta ciąża służy, że nic tylko powinnam w ciąży chodzić i no tak pięknie wyglądam, a ja wtedy aż się zawieszam i nie wiem co odpowiedzieć, bo czuję się bardziej więdnący, niż kwitnąco![]()
reklama
Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 3 301
A dla mnie ciąża to był cudowny czas, no dopóki się 9 miesiąc nie zaczął. Teraz to katorga, brzuch się stawia, sikać się chce i tak dalej.Za ten tekst to powinni dawać po głowie. Owszem, jest to taki specjalny czas i myśl o dziecku naprawdę dużo wynagradza, ale chyba nigdy nie czułam się bardziej chora, niż będąc w ciąży![]()
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 143 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: