Pielęgnacja i opieka nad naszymi maluszkami

[aga_q]

kiedy ten kikut odpadnie ?
Bartosz ma już 15 dni, a kikut jak był, tak jest
jak była u nas położna na wizycie patronażowej to doradziła smarować gencjaną, bo wyglądał tak mało ciekawie w jednym miejscu.
a to mało ciekawe miejsce to się zrobiło już w szpitalu gdzie przemywali go raz dziennie spirytusem. my w domu przemywaliśmy spirytusem przy każdej zmianie.
teraz gencjaną rzadziej.

 

[mamjakty]

Aga_q - nasza Ola ma 14 dni i też jeszcze kikut nie odpadł - ale ponoć jest jeszcze czas, pewnie różnie z tym odpadaniem bywa. Naszej małej w szpitalu fioletem wzięli tego kikutka i w sumie nie wiem czy go czymś przemywali, bo na kąpiele dzieciaczki zabierali i nie widziałyśmy jak je kąpią a w ciagu dnia niczym nie przemywali, w domku przemywaliśmy i nadal przemywamy spirytusem przy każdej zmianie pieluchy, kikut trzyma się na jednej nitce, która jest jeszcze "żywa" mam nadzieję, że jak polewamy spirytusem to nie boli to Oli....

 

[aga_q]

kurczaki
u nas się trzyma całkowicie
ale odrobinę mnie pocieszyłaś Mamajakty, bo mamy podobne wiekowo dzieciaczki. widać nasz kikut jest opóźniony ;-)

==============================

pytanie odnośnie spacerków:
czy jak dziecko otwiera na świeżym powietrzu buzię to lepiej mu ją zamknąć smokiem żeby nie łykało powietrza ?

 

[agusia35]

U nas kikut odpadł, a właśiwie ukręciła go położna w 21 dniu, więc Wasze maluszki mają jeszcze sporo czasu. Również przemywałam spirytusem przy każdej zmianie pieluszki.

 

[aga_q]

ukręciła go położna w 21 dniu

po pierwsze 21 dni, a po drugie ''ukręcanie'' .

 

[agusia35]

A jeśli chodzi o spacerki to jeszcze nie byliśmy(czekamy na wózek) na razie werandujemy młodego i jak tylko zapłacze to pakuje mu smoka do buzi, ale mam nadzieję, że jak zacznę jeździć to mały będzie spał jak go będzie bujało w wózku.

 

[kuleczka_ok]

Dziewczyny u mnie odpadła w 18 dniu, ale tak jak pisłam wcześniej trzeba nim dobrze kręcić przy smarowaniu - to nie boli maluszka.
Kręcić i dobrze patyczkiem do uszu docierać w zakamarki.

u mnie mała też z otwartą buzią spi na spacerze - ja wysoko kładę kocyk aby bezpośrednio powierze nie docierało do gondoli

 

[agusia35]

Kikut trzymał się już na ostatniej niteczce, ja nie małam odwagi ani nim kręcić, ani go mocniej pociągnąć.

 

[aga_q]

jak tylko zapłacze to pakuje mu smoka do buzi,

my mieliśmy dzisiaj pierwszy spacer - po balkonie
15 minut.
Skrzat zasnął, ale właśnie spał z otwartą buzią - jakby chciał sie dotlenić na maxa.
nie płakał.
właśnie dlatego zastanawiam się czy zamykać buzię smokiem, bo jak mu zamknęłam dzioba to i tak otwierał ;-)

 

[kuleczka_ok]

a co do smoka, to mam problem bo się nim dławi i pluje - w efekcie jeszcze bardziej ją wkurza "smoczek uspokajający" bo nie może go zassać