reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Pielęgnacja i opieka nad naszymi maluszkami

...u nas tez byl problem z kolkami,czkawka,zatwardzeniem...ale powoli wszystko mija.kolek pozbylismy sie dzieki lefax`owi,ale kupka pojawia sie coraz regularniej dzieki zmianie mleka hipp bio pre.poprzednio oliver pil milupa-aptamil-antykolowo-wzdeciowe,ktore dalo inny efekt niz oczekiwany,totalne zaparcie,na ktore pomogla mini-lewatywa -babylax:o)
 
reklama
...co do smokow-nasz niunio jest antysmokowy:-D...reaguje odruchem wymiotowo-nerwowo-beeeeeeeeeeeeeeee,poczatkowo probowal ssac kciuka,jednak i ten nie przypadl do gustu:o)
 
Widze ze nie tylko u nas problem z kupkami. Ostatnia byla w nocy a teraz chyba znowu sie meczy bo spi niespokojne i sie prezy.

Co do zółtaczki to u nas zalecali tez wystawiac na słońce, ja mala cesto stawialam w wozku pod oknem jak bylo slonecznie, w szpitalu tez tak robią:tak:
 
Co do zółtaczki to u nas zalecali tez wystawiac na słońce, ja mala cesto stawialam w wozku pod oknem jak bylo slonecznie, w szpitalu tez tak robią:tak:

jola, a u nas polozna powiedziala, zeby nie na sloncu tylko na swietle dzienym Mala lezala, bo na sloneczku to za duzo jak dla takiej dzidzi...
U nas juz 9ty dzien zoltaczka siedzi. Nie jestem pewna ale chyba powoli mija... Mala robi teraz zolte rzadki kupki no i na poczatku bylo duzo pomaranczowych siuskow, ale te juz sie skonczyly - dzieki Bogu.
 
Na początku mogą być takie pomarańczowe i czerwonawe siuśki, to są moczany i to normalne, bo organizm się oczyszcza
 
słuchajcie mam problem i nie wiem już co mam robić;/ mój Misiek nie chce w ogóle spać w dzień:-( albo płacze (niestety nie wiadomo dlaczego), albo je, albo ma czkawkę, albo ulewa, albo trzeba go nosić na rękach. w nocy w miarę ładnie śpi i budzi się na jedzenie.
teściowa podpowiedziała nam, że ewentualnie mogę mieć mało treściwy pokarm i nawet kupiliśmy mleko dla niego, ale on od razu wszystko wymiotuje.
smoczek czasem pomaga, ale to na chwilę.
błagam o jakieś podpowiedzi bo osiwieję! nawet nie mogę nic zjeść ani iść do toalety:baffled: nawet tego posta pisze mój M pod moje dyktando!
nie długo muszę wracać do pracy, więc tym bardziej zależałoby mi na ogarnięciu sytuacji...
czy któraś z Was ma podobny problem z Maluchem?
 
Ostatnia edycja:
a i zapomniałam dodać, że problemy zaczęły się w momencie powrotu do domku ze szpitala (od poniedziałku). cały tydzień w szpitalu spał ładnie. możliwe, że przez antybiotyki które dostawał?
 
słuchajcie mam problem i nie wiem już co mam robić;/ mój Misiek nie chce w ogóle spać w dzień:-( albo płacze (niestety nie wiadomo dlaczego), albo je, albo ma czkawkę, albo ulewa, albo trzeba go nosić na rękach. w nocy w miarę ładnie śpi i budzi się na jedzenie.
teściowa podpowiedziała nam, że ewentualnie mogę mieć mało treściwy pokarm i nawet kupiliśmy mleko dla niego, ale on od razu wszystko wymiotuje.
smoczek czasem pomaga, ale to na chwilę.
błagam o jakieś podpowiedzi bo osiwieję! nawet nie mogę nic zjeść ani iść do toalety:baffled: nawet tego posta pisze mój M pod moje dyktando!
nie długo muszę wracać do pracy, więc tym bardziej zależałoby mi na ogarnięciu sytuacji...
czy któraś z Was ma podobny problem z Maluchem?

Moja Mala tez w sumie by nie spala calymi dniami, gdybym Jej nie trzymala na rekach non stop. A tak zje, przytuli sie i zasypia na mnie i innej opcji spania nie mamy. Bo nawet jak zasnie na mnie i wydaje mi sie, ze spi twardo i chce Ja odlozyc, to zaraz sie budzi i wraca do mnie na rece :( Jestem totalnie uziemniona ale poki co nie mam serca Jej meczyc 'samodzielnoscia' :(
 
Moje dziecko w dzien czasem nie spi po 2h wczoraj nie spal od 18 do 21.30 i zeby za to w nocy przespal choc 3h to on jak w zegarku co 2 a czasem co 1-5h. Karmie piersia i mm i po zadnym mleku nie chce spac dluzej. W szpitalu spal nawet po 4h i nie bylo takich dlugich przerw w nie spaniu. Pomocy
 
reklama
jola, a u nas polozna powiedziala, zeby nie na sloncu tylko na swietle dzienym Mala lezala, bo na sloneczku to za duzo jak dla takiej dzidzi...
U nas juz 9ty dzien zoltaczka siedzi. Nie jestem pewna ale chyba powoli mija... Mala robi teraz zolte rzadki kupki no i na poczatku bylo duzo pomaranczowych siuskow, ale te juz sie skonczyly - dzieki Bogu.

No prosze, ja tam na slonce wystawialam i minela żóltaczka po trzech dniach chyba.

słuchajcie mam problem i nie wiem już co mam robić;/ mój Misiek nie chce w ogóle spać w dzień:-( albo płacze (niestety nie wiadomo dlaczego), albo je, albo ma czkawkę, albo ulewa, albo trzeba go nosić na rękach. w nocy w miarę ładnie śpi i budzi się na jedzenie.
teściowa podpowiedziała nam, że ewentualnie mogę mieć mało treściwy pokarm i nawet kupiliśmy mleko dla niego, ale on od razu wszystko wymiotuje.
smoczek czasem pomaga, ale to na chwilę.
błagam o jakieś podpowiedzi bo osiwieję! nawet nie mogę nic zjeść ani iść do toalety:baffled: nawet tego posta pisze mój M pod moje dyktando!
nie długo muszę wracać do pracy, więc tym bardziej zależałoby mi na ogarnięciu sytuacji...
czy któraś z Was ma podobny problem z Maluchem?

Wiem co to znaczy kochana, ja mialam tak z Olkiem jak go karmilam piersia, wszystkie noworotki dookola spaly a on wcale. W szpitalu to pewnie maluszek odsypial porod a teraz co ci mozna poradzic, musicie nabrac rutyny, unormuje sie nie martw sie, teraz musisz byc silna. A na dworze tez nie śpi?
 
Do góry