reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pielęgnacja styczniowych maluszków; kupki, skóra, itp.

czechow - jeszcze nei wiem, mąż właśnie pojechał do apteki po te specyfiki ;)

a ten esputicon podajecie jakoś regularnie, wg jakiegoś schematu? rano czy wieczorem? I co myślicie o tym: mój Tymcio się mocno wierci przy prutkach i kupkach (choc płacze przy tym tylko rano) - takie wiercenie uważałam za "normalne", ale może to "nienormalne", i prutki i kupki powinny wychodzić zupełnie niezauważenie?


Mam nadzieję że pomogą

U nas tfu tfu od jakieś tygodnia obywa się bez wspomagaczy - bez kropelek -- co prawda pieduchy są czasami wyzwaniem ale wystarczy ją potrzymać w pionie albo usadzić w foteliku i resztę załatwia sama
 
reklama
Dziewczyny,
Wydaje mi się, że każda z nas dostała przy wyjściu ze szpitala dostała paczuszkę z próbkami różnych produktów, (od Hippa, był tam sudocerem, emolium,,,,) wypełniało się również ankietę i do domu miały przychodzić jakieś gratisy od różnych firm. Mam pytanie, czy już coś dostałyście?

Do mnie przyszedł tylko jakiś mail a prezentów ani widu ani słychu.

Nam położna poleciła dawać profilaktycznie dopóki wprowadzam do diety nowe rzeczy, już będzie chyba ze 2-3 tygodnie jak dajemy. Jak ten czas leci swoją drogą.

Co do okulistki to niestety koleżanka coś się nie odzywa, może zapomniała. :<
U nas oczka dalej ropieją, raz mniej, raz więcej, i jak nie przejdzie w końcu, to pediatra nas z małą do okulisty wyśle. Teraz przemywam naparem ze świetlika. Najgorsze, że to małej w kącikach oczu nieraz zaschnie, że nie idzie tego zebrać wacikiem i strasznie ją podrażnia, aż czerwona skóra się robi. Nie wiem, co na to poradzić.

Jeśli robi się taka skorupka z łez i ropki to przemywając najpierw przyłóż wacik na oczko żeby to odmiękło. Tak mi powiedziała okulistka.

mamy przemywać pupę nadmanganianem potasu, wietrzyć a miejscowo zapiała maść ze sterydem....

Czyli dostałaś Kalę. Dość skuteczny to specyfik. Ja mojego myłam w tym bo po urodzeniu miał takie małe krostki.
 
A propos kropelek typu espumisan. Odkąd daję regularnie trzy razy po 5kropli skończyły się płacze małego popołudniami. Teraz nawet drzemie od 17 do 18, przedtem od 16 zero snu a od 17-do 19marudzenie a czasem nawet płacz:-(. Chyba coś w tych kroplach jednak jest.:cool2:
 
Byłam wczoraj u pediatry - mała złapała katar od starszej - i nasza pseudo skaza białkowa okazała się uczuleniem - najprawdopodobniej na krem na mróz -- trafiłam bardzo fajną i przytomną babeczkę --- cieszę się że nie będę musiała rezygnować z nabiału :-)
 
Nasza lekarka niestety na kontroli dalej byla przy swoim i stwierdziła ze zmiana mleka pomogła jak jej powiedziałam że krem nivea tą skazę zlikwidował:-D
Skaza bezkremowa to była a nie białkowa:-D
 
u nas z pupą coraz gorzej :( mam nadzieje że ten krem z apteki będzie już dziś gotowy.. generalnie małemu na pupie robią się już ranki. Wlaśnie się wietrzy obok i krzyczy w niebogłosy bo nie lulbi z goła pupą leżeć:D
 
Ivi ja daję Esputikon rano i wieczorem po 2 krople przed jedzeniem. mysle ze to dziala bo odkad stosujemy regularnie nie ma problemow z bolącymi gazami.
 
Nasza lekarka niestety na kontroli dalej byla przy swoim i stwierdziła ze zmiana mleka pomogła jak jej powiedziałam że krem nivea tą skazę zlikwidował:-D
Skaza bezkremowa to była a nie białkowa:-D

Lekarze rzadko przyznają się do tego że nie mieli racji... Cieszę się że Wasza skaza okazała się psedoskazą.

u nas z pupą coraz gorzej :( mam nadzieje że ten krem z apteki będzie już dziś gotowy.. generalnie małemu na pupie robią się już ranki. Wlaśnie się wietrzy obok i krzyczy w niebogłosy bo nie lulbi z goła pupą leżeć:D

Przykro mi - wiem co przechodzicie - mam nadzieję że krem pomoże.
 
My też niestety walczymy z odpażeniem... Na szczęście w poniedziałek idziemy na szczepienie, to pediatra obejrzy. Smarujemy, wietrzymy i nic. Dziś przestałam używać chusteczek i myć wodą z tym fioletowym roztworem i będę dłużej wietrzyć... Na szczęście mały lubi leżeć z gołą dupką. Macha nóżkami i się cieszy. Warunek jest tylko jeden. Musi być najedzony :-D
Nie ma w sumie tego aż tak dużo... Raptem jeden placek i parę kropek obok. Ale nie poprawia się w cale.
Co ciekawe byliśmy w zeszły czwartek u niej z podejrzeniem pleśniawek. No i nic nie widziała. A w niedziele miał język dosłownie cały w białym kożuchu. Jakoś po aphtinie szybko zeszło. Tylko że też w tedy powstały te odparzenia. Mam nadzieje, że nie jest to nic bardziej poważnego niż zwykłe odparzenie. Choć po pleśniawkach różnie może być.

A co do szczepień, moja pediatra poleciła mi, abym się zastanowiła nad szczepieniami. Według niej lepiej szczepić tymi płatnymi. Tak samo poleciła wszystkie szczepionki na rotawirusy, pneumokoki i meningokoki i to najlepiej przed ukończeniem roku...:sorry2: Nawet swoje wnuki tak szczepiła
Chyba pediatra do wymiany. :-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
ivi a probowalas krochmal? Ja nie znam z autopsji, ale wiem ze mnustwo mam chwalilo na ranki i odparzenia. U nas raz bardzo pomogl sudocrem baaardzo grubo smarowany przez caly dzien, maxymalnie czesta zmiana pieluchy, a jak wszystko przyschlo to bephanten. Najgorszym wrogiem ladnej pupy sa pierdy z kleksami..... :(
 
Do góry