reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pierwsze hybrydy

Te słyszałam, ze dobrze się sprawdza i podobno wcale tak nie niszczy paznokci. Ale mimo to, jakoś nie jestem przekonana i boję się, że moje łamliwe paznokcie by się po tym nie pozbierały... Wiem, że to zdecydowanie ładniej wygląda niż takie łamliwa płytka, no ale cały czas mam pewne obawy
 
reklama
Dla początkujących polecam www.oluschakiss.com - to jest hybryda ekspresowa. Ja na nich właśnie się uczyłam, są świetne na początek i też dla tych, które malują paznokcie co jakiś czas i chcą, żeby to długo nie trwało! Nakłada się tylko 2 warstwy, bez bazy i topu, więc jedna buteleczka jest wystarczająca:)
 
Wydaje mi się, że ostatnio słychać coraz więcej negatywnych głosów. Ale chyba wszystko zależy od paznokci po prostu
 
uwielbiam hybrydy, bo paznokcie sa wtedy twarde i nie musze ich co kilka dni na nowo malowac ;) wyglad naszeg manicuru zalezy od jakosci lakierow- z wlasnego doswiadczena polecam te z eveline. Nie sa drogie, a dobrze kryją, nie podrażniają i mają fajny pedzelek (aplikacja jest latwa i lakier nie rozlewa sie na boki czy na skorki). Obecnie mam na paznokciach piekny czerwony kolor- nr 294
 
Własnie też się zastanawiam nad hybrydami na dłoniach, ale niestety nie jestem przekonana, głównie dlatego, że mam bardzo słabe i suche paznokcie. Przez taki zabieg nie chciałabym ich dodatkowo osłabiać i niszczyć, a podobno niestety czasami taki efekt powodują hybrydy. U mnie na stopach faktycznie po zdjęciu paznokcie są cieńsze, ale po jakimś czasie rosną mocniejsze. Wiem też, że stopy to nie dłonie i jednak i jedne i drugie paznokcie zachowują się nieco inaczej, dlatego cały czas mam wątpliwości... Niby kosmetyczka mówi, że taki manicure nie powinien mi zaszkodzić i już sama nie wiem, co zrobić, bo nie chciałabym mieć tak dużych problemów z paznokciami jak jeszcze kilka miesięcy temu. A teraz w końcu jako tako wyglądają i nawet czasami jest co pomalować, bo przestały się tak notorycznie łamać
 
Do góry