Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

[blubery]

Mada, ale po co łapać do woreczka???? Jak się Jula rano zbudzi zdejmij pampersa wsadź corcie szybko do wanny, weż sterylny pojemnik na mocz dostępny w aptece, odkręc wodę w wannie i zobaczysz, że Julka sama zacznie siusiać choćby nie chciała - a do pojemnika sto razy łatwiej złapać niż do woreczka. Przecież nasze dzieci to już nie są niemowlaki . Ja Gosi zawsze jak idziemy oddać mocz ) a juz kilka razy bylysmy stosuje powyzszy sposob.
Sorki nie bede sie przez weekend duzo odzywac, bo pierwsza osemka poszla wczoraj papa, bylam dzielna, ale i tak dokucza dzis. dobrze ze sa tABLETKI przeciwbolowe.
Zdrowka dla wszystkich

 

[Mada80]

Blubery bidulko ty to sie nameczysz:-(Badz dzielna...
Blubery,Moniqa dziekuje Wam za rade na to nie wpadłamA mozna złapac mocz i przetrzymac go dobe w lodowce?Sprobowałabym go jutro złapac...A jak nie to na bank łape w poniedziałek..Wolałabym jednak sprawdzic ze wszystko w porzadku

 

[blubery]

Mada wiem, że można jakiś czas przetrzymać, ale niestety nie pamiętam ile . Może lepiej spróbuj w poniedziałek. Odpręż się, weź to na wesoło. Włóż na przykład do wanny gumowe zabawki i poproś Julcię, żeby je podlała. Ważne jest Twoje podejście. Jak Ty się stresujesz to córeczka to wyczuwa i też jest niespokojna. Zróbcie sobie z łapania siusiów świetną poranną zabawę:-). Będzie dobrze!
Mamuśka buziaczki dla Ciebie i Twoich dzieciaczków

 

[monika3]

Blubery...qurcze ja chyba wypróbuję Twój sposób na siuśki ;-)...u nas Amelka już ma wstręt do woreczków i złości sie i płacze i wydziera od momentu przyklejenia woreczka do chwili odklejenia, czyli czasami godzina z głowy....
Właśnie czeka mnie akcja łapania moczu Amelki bo coś mi jego zapach nie pasuje :-baffled:

Dziewczyny...zastanawiam się nad podaniem Amelce czegoś na uodpornienie w okresie jesienno-zimowym ...myślałam o tranie...jakie jest Wasze zdanie ???

 

[Kasia Irlandka]

Hej, jak ja nie lubie pisac w tym watku......:------(Stas od nocy ma goraczke. Mierzylam mu przed 2 bylo 38.4 pod pacha, podalam mu Ibufen, dlugo mu nie zchodzila. Rano jak sie obudzil znow mial 38.2 znow dostal syropek ale chyba jeszcze nie zdzialal nic. TAki biedaczek smutny jest,,ech jak to znow ta krtan to zaczne myslec ze z tym mieszkaniem jest cos nie tak. Mieszkamy tu miesiac, a juz 3 raz do lekarza .....

 

[monika3]

Kasia...szczerze współczuję !!!

Brrrr....aż mnie ciarki przechodzą jak sobie myślę o tym wstrętnym okresie jesienno-zimowym i choróbskach :-(

 

[ewa28z]

Kasienko wycaluj Stasia
U mnie tez sie zaczelo Iza nazekala na gardlo rano ,ale poszla do szkoly ,a maly jeszcze sie kuruje ,wczoraj mial biegunke dzis jest narazie spokoj

 

[iwona.c28]

Dużo dużo zdroweczka dla wszystkich chorowitków

Mada i jak złapałas siusiu??

 

[elisabeth]

Kasiu 3mam kciuki, żeby się to nie rozwinęło w coś powazniejszego

Mada co u Was?

Monika3 też zastanawiałam się nad czyms dla Kuby na ten straszny sezon... hm? o tranie nie pomyślałam, więc nie wiem, ale może vit C będe do herbatki dodawac lub po prostu samą cytrynkę... no i ten apetizer teraz Kuba pije, a to niby tez ma wzmacniac odporność...

 

[Kasia Irlandka]

My juz po lekarzu. A wiec, osluchowo czysty, uszy czyste, tylko gardlo zaczerwienione. Dostalismy syropek na infekcje gornych drog oddechowych i tatum verdedo psikania w gardlo, i recepte na antybiotyk w razie pogorszenia, wystapienia innych objawow. Ale doktor powiedzial ze on mam nadzieje ze antybiotyk nie bedzie potrzebny. Pytalam sie o jakis lek podnoczacy odpornosc... w Irl raczej nie ma czegos takiego a w PL <tylko nie wiemczy dokldnie zapamietalam> Rybomunylin cos w tym stylu... To tyle. Mlody zmeczony po wizycie spi.

Zyczymy zdrowka chorowitkom....