reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

Zdrowka dla maluszkow:tak:
Ten Sinupret jest wstretny.Smierdzi i jest gorzki,Julka wyczuwa go na kilometr.kiedys podałam jej go wstrzykujac do gardła i zwymiotowała wszystkim co miała w zoładku.Uczulam mamusie ktorych dzieci maja wrazliwe gardła.Ja załuje ze go kupiłam.Teraz jak Julia jest chora to zaczynam ja leczyc syropem prawoslazowym(zawsze pomaga)albo flegamina w kropelkach bo jest bezsmakowa.Nie wiem czemu oni przepisuja tym dzieciom takie paskudne syropy.Ja powiem wam szczerze ze sama bym tego nie wypiła:no:Kiedys przepisali J Eurespal i on tez jest okropny w smaku,musiałam 1 dawke przemycac w kilku razach w soku albo jedzeniu a jak wyczuła to albo wymioty albo jadłowstret do wszystkiego.Ale sie rozpisałam:szok:
 
reklama
A Gosia lubi Eurespal :-D:-D:-D:-D:-D i jak była chora sama chętnie przypominała o kolejnej dawce. Mojej córeczce o wiele mniej od Eurespalu smakuje panadol o smaku "sztucznej" truskawki;-).
Zdrowiejcie Maluszki!!!!!
 
Mada jest wstretny, to prawda ... ale tak samo wstretny jest tran, eurespal, zyrtec i inne ;-) ... ale Dawid dzielnie wszystko ladnie wypija :tak: ... na szczescie ... tfu tfu ;-)

Blubery nasze dzieciaki to debesciaki z dziwnym wyczuciem smaku :-D;-)

Jak juz pisalam na pogaduchach ... Dawidek dostal goraczki ... wczoraj wysypki, dzisiaj wieczorem mial jej jeszcze wiecej ... mam podawac jeszcze Calcium 3 razy po 5 ml plus 10 kropli zyrtec na noc (rano bierze 5ml Claritine) ... odstawic soki owocowe i owoce :baffled: ... ale owoce te ktore jadl ciagle nie bede odtawiac chyba ... bo w koncu wyjdzie ze On nic nie bedzie jadł
A powiedzcie mi czy Sinlac moze uczulac??
 
Kurcze Monia
co to za "cholerstwo" znowu czepilo sie Dawidka?
Biedulek kochany-mam nadzieje ze szybko poczuje sie lepiej i wysypka zejdzie.
Co do Sinlac-u nie mam pojecia czy moze uczulać.
Maciej tez bierze Zyrtec, ma kaszel alergiczny, suchy , taki dziwny po Zyrtecu ustepuje.
 
Monia tulę mocno - ależ ten Dawidek ostatnio się nam nachoruje:no::-(. Nie wiem czy Sinlac może uczulać - moje dzieci na nic nie mają uczuleń i ten temat jest mi obcy.

Dużo zdrówka dla wszystkich chorasków:tak:
 
Moniqa Sinlac moze uczulac- sprawdzone na Pauli:baffled:

Ojej Loja- myslalam, ze juz dawno uporaliscie sie z tymi 'grzybkami':no: Biedny Mati:-(

Katka buziaki dla Hani. Oby katar szybko przeszedl:tak:

My znow bylismy u moich rodzicow i znow Paula wrocila stamtad z lekkim katarem- takim przezroczystym i lepkim. Zaczynam sie upewniac, ze cos ja tam uczula:baffled:
 
Kajenko ooo :szok: .. a ja myslalam ze jednak nie i dałam mu teraz na noc znowu :baffled: ... kurcze ... a jak to on powoduje te krostki ... :baffled:
aczkolwiek zjadł dzisiaj rano a w chwili obecnej nie ma ich wiecej ... a powiedzialabym ze mniej ... nie ma juz na plecach ... na buzi tez prawie nic ...
a moze to chlebek (Sonko - 3 ziarna) ... dzisiaj go nie jadł , ale jadł go w piątek i sobotę ... a w piatek wieczorem pierwsze kropki wyszły
Hhmmmm za trudne chyba to wszystko dla mnie :-(
a moze jeszcze jedno ... moze te Sinupret jeszcze mial jakies lekkie dzialanie w organizmie pomimo odstawienia, zawsze cos jeszcze mogło zostać ... a teraz juz calkiem sie "wyparowało" ... i musialo wyjsc to co musi teraz zejsc ...
cholera ... bez sensu te alergie :-(
 
Moniś....trzymajcie się dzielnie !!!

Katka...jak Haniutek ??

Kajenko....jak Paula ???

U Amelki od nowa kaszel, taki mokry...wydaje mi się że tym razem od katarku, bo znów go nabylismy :-:)-:)-(
 
reklama
Widzę, że niektóre z Waszych dzieciaczków cały czas zakatarzone. Mam pytanko: czy nawilżacie powietrze w mieszkaniu?? i zakraplacie noski kilka razy dziennie wodą morską?? bo takie maluchy jak nasze mają jeszcze bardzo delikatną śłuzówkę, która szybko wysycha. Moja Gosia na przykład ma baaardzo delikatny nosek (po mojej teściowej ;-)) i jakbym jej tak nie nawilżała powietrza to krew z noska i katar murowane.
Zdrówka dla Maluszków:tak::tak::tak:
 
Do góry