Mada80
Fanka BB :)
Zdrowka dla maluszkow
Ten Sinupret jest wstretny.Smierdzi i jest gorzki,Julka wyczuwa go na kilometr.kiedys podałam jej go wstrzykujac do gardła i zwymiotowała wszystkim co miała w zoładku.Uczulam mamusie ktorych dzieci maja wrazliwe gardła.Ja załuje ze go kupiłam.Teraz jak Julia jest chora to zaczynam ja leczyc syropem prawoslazowym(zawsze pomaga)albo flegamina w kropelkach bo jest bezsmakowa.Nie wiem czemu oni przepisuja tym dzieciom takie paskudne syropy.Ja powiem wam szczerze ze sama bym tego nie wypiła
Kiedys przepisali J Eurespal i on tez jest okropny w smaku,musiałam 1 dawke przemycac w kilku razach w soku albo jedzeniu a jak wyczuła to albo wymioty albo jadłowstret do wszystkiego.Ale sie rozpisałam

Ten Sinupret jest wstretny.Smierdzi i jest gorzki,Julka wyczuwa go na kilometr.kiedys podałam jej go wstrzykujac do gardła i zwymiotowała wszystkim co miała w zoładku.Uczulam mamusie ktorych dzieci maja wrazliwe gardła.Ja załuje ze go kupiłam.Teraz jak Julia jest chora to zaczynam ja leczyc syropem prawoslazowym(zawsze pomaga)albo flegamina w kropelkach bo jest bezsmakowa.Nie wiem czemu oni przepisuja tym dzieciom takie paskudne syropy.Ja powiem wam szczerze ze sama bym tego nie wypiła
Kiedys przepisali J Eurespal i on tez jest okropny w smaku,musiałam 1 dawke przemycac w kilku razach w soku albo jedzeniu a jak wyczuła to albo wymioty albo jadłowstret do wszystkiego.Ale sie rozpisałam

... ale owoce te ktore jadl ciagle nie bede odtawiac chyba ... bo w koncu wyjdzie ze On nic nie bedzie jadł