reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pierwsze wakacje listopadowych bobasów:)

Nineczka ty u siebie bedac to prawie jak na wakacjach:-)ale wiem co to znaczy uziemienie w domu, dwa lata tak miałam najpierw przygotowania i ślub, a w zeszłym roku generalny remont domu który sie ciągnął do mojego porodu, w nocy z 2na3 listopada nosiłam jeszcze meble i pomagałam mężowi kłaść panele i 3 już mnie wzieli do szpitala bo 9 dni po terminie było:tak::-)
 
reklama
Ale gdzie mi będzie lepiej ;-):happy2:
Wszystko pod ręką, zero stresu, pakowania :happy2:
Dookoła lasy, jeziora, góry ... Ale nad morze bym pojachała... Może w przyszłym roku.
 
Wiecie co, może to dziwne, ale dla mnie to w ogóle będą też pierwsze takie wakacje z prawdziwego zdarzenia ;-).Ja nigdy w życiu na żadnych wczasach nie byłam, jedyne wakacje jakie miałam to obozy sportowe jak jeszcze trenowałam badmintona (jeden obóz w lipcu, drugi w sierpniu).No, jeździłam do babci do Warszawy, ale co to za wczasy ;-).I raz byłam parę dni w Bieszczadach, ale z ciotką i kuzynem.Więc takie wczasy dłuższe, z facetem ;-), no i z dzieckiem oczywiście to dopiero teraz :eek:.Qrcze, aż 23 lata musiałam na coś takiego czekać :-D
 
Gdybyś jeździła co roku, nie sprawiłoby ci to teraz tyle przyjemności. Liczę na dużo zdjęć, filmików i opisów wrażeń :happy2:
 
Inna jak jeszcze odwiedzasz czasem babcię w Warszawie to zapraszam do mnie na...hmmmm może być herbatkę. chyba że już nie będziesz na diecie to razem coś upichcimy hehe albo pizzę zamówimy...
 
u mnie to też pierwsze wczasy odkąd pojawiły sie dzieci:tak:i mam nadzieję że będą udane:-)bo załatwianie biletów na pkp to istny koszmar:wściekła/y:nie możemy jechać pociągiem którym sobie zaplanowaliśmy bo nie da się zarezerwować przedziału bo jedzie z białegostoku więc tylko tam możnaby był zarezerwowac co odpadało, wiec jedziemy do kołobrzegu a z tamtąd pks do trzęsacza (godzina jazdy)mam nadzieję że seba i paula jakoś wytrzymają trudy podróży:crazy:z drugiej strony to już się nie mogę doczekać :-)aby do 5 sierpnia:tak:
 
No, jakoś się spakowaliśmy, chociaż mąż nie wierzył, że się uda ;-). O trzeciej pobudka i w drogę. Cały czas trzymam kciuki za pogodę i wierzę, że na nią zasłużyłam :-):-D:-). Do zobaczenia w przyszłą niedzielę. Pozdrawiamy!!!
 
reklama
:-)to my serdecznie pozdrawiamy jutro jedziemy , wiec w tym zamieszaniu juz raczej nie zajrze:-)dziekujemy za zyczenia i postaram sie odezwac w czasie wakacji:-)
my tez zyczymy wszystkim udanych urlopów:-)
 
Do góry