u nas jest 6 sztuk, dosyć szybko powychodziły, ale też od dłuższego czasu mamy ciszę w tym temacie.
Bartek też gryzie... i raz użarł siostrę, wrzeszczała jakby ją ze skóry obdzierali i strasznie mu chciała potem przywalić w rewanżu. Bartek dostał karę, że idzie do łóżeczka, "żeby siedział sam i płakał", ale Gosi do końca to nie urządzało i rzucała się na łóżeczko. Kurcze, muszę na nich uwazać, bo sobie wzajemnie krzywde porobią.
Generalnie się kochają, ale w takich sytuacjach klops....
Bartek też gryzie... i raz użarł siostrę, wrzeszczała jakby ją ze skóry obdzierali i strasznie mu chciała potem przywalić w rewanżu. Bartek dostał karę, że idzie do łóżeczka, "żeby siedział sam i płakał", ale Gosi do końca to nie urządzało i rzucała się na łóżeczko. Kurcze, muszę na nich uwazać, bo sobie wzajemnie krzywde porobią.
Generalnie się kochają, ale w takich sytuacjach klops....