Arcobaleno
Mamusia Nikosia
byłam i muszę iśc na kontrolę, ale zawsze zapominam zadzwonić grrrrrrrrr
reklama
O
ona_23
Gość
witam się wieczorkiem,
ten czas tak szybko leci... ostatnio czytałam jak ewuniaf pisała, że jej Kasia wyjeżdza, a dzisiaj już czytam, że przyjechała
chrzciny, chrzciny i po chrzcinach
anik Agniesia nie była aniołek... chociaż najgorzej nie było:-) troszeczkę pokrzyczała, tak dla pozorów, że panna Agnieszka też ma głos
a co do skóry Zosi to mieliśmy robione już testy z krwi, zlecone przez dr. Ż. i co? i ZERO, jedno wielkie zera, panel mieszany, innymi słowy panel pediatryczny, 28 alergenów, jedno wielkie 0!konsultacje mamy 8 lipca, zobaczymy, mieliśmy też okazję rozmawiać z ordynatorem pediatrii na Witosa, specjalista alergologi i poinformował nas, ze Zosia napewno nie jest uczulona już na mleko, a skóre kąpać w emolium i tym podobnych (wszystko z jednej seri oczywiście) + natłuszczanie, no ale niestety to nie działa! po emolientach drapie się okropnie i wygląga jak poparzona, a natłuszczenie daje nam tylko tyle,że skóra nie jest sucha, ale plamy czerwone nadal są...
przepraszam, że nie piszę nic więcej, ale czas mnie znowu goni, jak nie jedna córa to druga, a wieczór, wieczorem i myju-myju, i te sprawy bo jak znowu się nie wyrobię to jutro pójdę spać....
ten czas tak szybko leci... ostatnio czytałam jak ewuniaf pisała, że jej Kasia wyjeżdza, a dzisiaj już czytam, że przyjechała
chrzciny, chrzciny i po chrzcinach
anik Agniesia nie była aniołek... chociaż najgorzej nie było:-) troszeczkę pokrzyczała, tak dla pozorów, że panna Agnieszka też ma głos
a co do skóry Zosi to mieliśmy robione już testy z krwi, zlecone przez dr. Ż. i co? i ZERO, jedno wielkie zera, panel mieszany, innymi słowy panel pediatryczny, 28 alergenów, jedno wielkie 0!konsultacje mamy 8 lipca, zobaczymy, mieliśmy też okazję rozmawiać z ordynatorem pediatrii na Witosa, specjalista alergologi i poinformował nas, ze Zosia napewno nie jest uczulona już na mleko, a skóre kąpać w emolium i tym podobnych (wszystko z jednej seri oczywiście) + natłuszczanie, no ale niestety to nie działa! po emolientach drapie się okropnie i wygląga jak poparzona, a natłuszczenie daje nam tylko tyle,że skóra nie jest sucha, ale plamy czerwone nadal są...
przepraszam, że nie piszę nic więcej, ale czas mnie znowu goni, jak nie jedna córa to druga, a wieczór, wieczorem i myju-myju, i te sprawy bo jak znowu się nie wyrobię to jutro pójdę spać....
Ostatnia edycja:
ewuniaf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2010
- Postów
- 962
Cześć Aniaf!!! My ostatnio dostaliśmny skierowania do alergologa i dla Michała i dla Kasi. Jescze nie rejestrowałam bo mam dylemat do kogo pojsc.... Kasia była pod opieką dr kurzycy, potem Zaryczańskiego a poźniej dr Szymczyk :/ nie wiem do kogo z nim isc. Mozecie kogoś polecic???Musze Michałowi właśnie panel pediatryczny z krwi zrobić...
tez miał na buzi i rączkach takie czerwone suche, łuszczace sie placki- swedzące.wyeliminowaliśmy mleko i jego przetwory oraz cytrusy- duzo czasu mineło zanim placki zeszły całkowicie (ok 3 miesiecy) tez używaliśmy emolientów. Po Emolium było duzo gorezej i bardzo swedziało go,okazało sie ze jest uczulony na jakies masło shea, pomagał atoperal w którego składzie nie było tego składnika!!! Sprawdz bo moze twoje córcia też ma problem tego typu z emolientami
tez miał na buzi i rączkach takie czerwone suche, łuszczace sie placki- swedzące.wyeliminowaliśmy mleko i jego przetwory oraz cytrusy- duzo czasu mineło zanim placki zeszły całkowicie (ok 3 miesiecy) tez używaliśmy emolientów. Po Emolium było duzo gorezej i bardzo swedziało go,okazało sie ze jest uczulony na jakies masło shea, pomagał atoperal w którego składzie nie było tego składnika!!! Sprawdz bo moze twoje córcia też ma problem tego typu z emolientami
ewuniaf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2010
- Postów
- 962
Cóż tu taka ciszaaaaaa???? Witam sie ze wszystkimi!!!
U nas dzisiaj świetowanko kolejny Haniowych postepów rozwojowych.... Wczoraj zaczeła sie bawić stópkami a dziś co troche próbuje je pchać do buźki a ja co troche zmieniam jej skarpety!!!
U nas dzisiaj świetowanko kolejny Haniowych postepów rozwojowych.... Wczoraj zaczeła sie bawić stópkami a dziś co troche próbuje je pchać do buźki
a ja co troche zmieniam jej skarpety!!!bry...
ewuniaf ;-) gratki dla Hani ;-)
a ja jakos humoru nie mam :-(
Moni zle wyszly jakies wyniki :-( a poziomu zelaza nie zrobili wcale bo doszlo do hemolizy czy czegos takiego :-(
no i dzis jeszcze do pulmo lecimy... a potem jeszcze 2 wazne sprawy od ktorych wiele zalezy musze zalatwic...jak sie nie uda to sie pochlastam i tyle :-(
lece bo dzis niczego wesolego i optymistycznego nie umiem napisac...
paaaaaa i milego weekendu
ewuniaf ;-) gratki dla Hani ;-)
a ja jakos humoru nie mam :-(
Moni zle wyszly jakies wyniki :-( a poziomu zelaza nie zrobili wcale bo doszlo do hemolizy czy czegos takiego :-(
no i dzis jeszcze do pulmo lecimy... a potem jeszcze 2 wazne sprawy od ktorych wiele zalezy musze zalatwic...jak sie nie uda to sie pochlastam i tyle :-(
lece bo dzis niczego wesolego i optymistycznego nie umiem napisac...
paaaaaa i milego weekendu
Kamea
Fanka BB :)
To i ja się witam:-)
Gratuluje postępów Hani. ewuniaf moze zdejmij jej te skarpety, Ty będziesz mieć mniej roboty a i smakowo Hania będzie bardziej zadowolona ;-)
Wczoraj jak wyjechliśmy z domu do Opola to była godz. 8:00, jak wróciliśmy do domu to było po 14. Ale sporo załatwłiam i nawet porysowałam zderzak, gdy wkładałam wózek do bagażnika. Oj dostało mi się od K. Muszę kupić jakąś małą parasolkę łatwą do składania, bo przy tym X-landerze taki kurdupel jak ja nieźle się namacha.
O 15:30 miałam jeszcze wyjazd do weterynarza. Jak wróciłam do domu to głowa mi po prostu pękała. Oddałam Kube mamie, bo K. walczy z remontem kuchni. Położyłam się o 17, a wstałam o 20:22. Ale jaka wypoczęta byłam! Miałam tyle zapału i werwy, że do 24 sprzatałam i prasowałam;-)
Gratuluje postępów Hani. ewuniaf moze zdejmij jej te skarpety, Ty będziesz mieć mniej roboty a i smakowo Hania będzie bardziej zadowolona ;-)
Wczoraj jak wyjechliśmy z domu do Opola to była godz. 8:00, jak wróciliśmy do domu to było po 14. Ale sporo załatwłiam i nawet porysowałam zderzak, gdy wkładałam wózek do bagażnika. Oj dostało mi się od K. Muszę kupić jakąś małą parasolkę łatwą do składania, bo przy tym X-landerze taki kurdupel jak ja nieźle się namacha.
O 15:30 miałam jeszcze wyjazd do weterynarza. Jak wróciłam do domu to głowa mi po prostu pękała. Oddałam Kube mamie, bo K. walczy z remontem kuchni. Położyłam się o 17, a wstałam o 20:22. Ale jaka wypoczęta byłam! Miałam tyle zapału i werwy, że do 24 sprzatałam i prasowałam;-)
ewuniaf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2010
- Postów
- 962
Rubi przykro mi ze wyniki niedobre...
I z całych sił trzymam kciukasy żebe to co załatwiasz po twojej myśli poszło!!!! Zycze poprawy nastroju
Kamea wiem o czym mówisz!!! Ja też amm dość sporych rozmairów wózek a sama mam 160 cm wzrostu wiec poakowanie wózka do bagażnika staram sie zostawiać M. - choć nie zawsze sie tak da (ja niestety nie mam jeszcze prawka wiec sama nie jezdze)
A takie drzemki jak twoja wczorajsza czasem nieźle ładują akumulatory- u mnie nierealne Nie ma komu trójki dzieci zostawić na raz
Najgorzej jak ja albo M. sie rozchorujemy..... Oj wtedy to dopiero ciężko.... Ostatnio pamietam miałam 39,3 stopnia gorączkii gotowałam obiad i dzieciaki bawiłam bo M. był na szkoleniu... Ech..
Haniowe skarpetki już ściągnięte!!! :-) ... i tak za gorąco na skarpetki - teraz w samym pampersie leży i fika
I z całych sił trzymam kciukasy żebe to co załatwiasz po twojej myśli poszło!!!! Zycze poprawy nastroju
Kamea wiem o czym mówisz!!! Ja też amm dość sporych rozmairów wózek a sama mam 160 cm wzrostu wiec poakowanie wózka do bagażnika staram sie zostawiać M. - choć nie zawsze sie tak da (ja niestety nie mam jeszcze prawka wiec sama nie jezdze)
A takie drzemki jak twoja wczorajsza czasem nieźle ładują akumulatory- u mnie nierealne
Nie ma komu trójki dzieci zostawić na raz Najgorzej jak ja albo M. sie rozchorujemy..... Oj wtedy to dopiero ciężko.... Ostatnio pamietam miałam 39,3 stopnia gorączkii gotowałam obiad i dzieciaki bawiłam bo M. był na szkoleniu... Ech..Haniowe skarpetki już ściągnięte!!! :-) ... i tak za gorąco na skarpetki - teraz w samym pampersie leży i fika
reklama
witam się znów wieczorkiem
Ewuniaf jeśli chodzi o dr Żurek (Alergovita na Waryńskiego) to ponoć bardzo dobry lekarz, ja mogę powiedzieć, że zła nie jest, ale od 8 msc nadal nie może dojść co dzieje się u Zosi, więc mam mieszane uczucia, wiem, że nie od razu można dojść do tego co dzieje się z dzieckiem, ale 8 msc to trochę długo, polecali mi też dr Szymańska, Szymanowska na Witosa, ale nie miałam przyjemność...
interesuje mnie jak doszłaś do tego, że to akurat masło shea? ja wiem, że coś w tych emolientach napewno jest wspólnego, tylko co? olejki sojowe, migdałowe, ochechowe i inne....
również gratuluje postępów Hani, mojej do tego jeszcze trochę brakuje ale już coraz ładniej podnosi główkę, bo miała z tym kłopoty
Rubi również trzymam kciuki, żeby było po Twojej myśli!
Ewuniaf jeśli chodzi o dr Żurek (Alergovita na Waryńskiego) to ponoć bardzo dobry lekarz, ja mogę powiedzieć, że zła nie jest, ale od 8 msc nadal nie może dojść co dzieje się u Zosi, więc mam mieszane uczucia, wiem, że nie od razu można dojść do tego co dzieje się z dzieckiem, ale 8 msc to trochę długo, polecali mi też dr Szymańska, Szymanowska na Witosa, ale nie miałam przyjemność...
interesuje mnie jak doszłaś do tego, że to akurat masło shea? ja wiem, że coś w tych emolientach napewno jest wspólnego, tylko co? olejki sojowe, migdałowe, ochechowe i inne....
również gratuluje postępów Hani, mojej do tego jeszcze trochę brakuje
ale już coraz ładniej podnosi główkę, bo miała z tym kłopoty Rubi również trzymam kciuki, żeby było po Twojej myśli!
