reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Co Ty nawet nie próbuję prosić K ani gonić bo odwróci się dupskiem i w nosie ma. A kij mu w oko.

Czytałyście kiedyś ten wątek Prosimy o Pomoc???

Mi w zeszłym tyg na grudniówkach powiedziały o oszustwie. Ja tam jak mam komuś pomóc to tylko komuś kogo znam i znam sytuację, nam też jest ciężko i nikt obcy nie pomaga
Zresztą dwa lata temu kuzynka została sama z dzieckiem bo mąż jej poszedł siedzieć to wolała siedzieć na dupie w domu,zamiast dziecko zostawić z mamą i pracy szukać. Ale nie lepiej było chodzić po rodzinie i żebrać.
Nawet jak tam pojechaliśmy bo to w opolskim było to do mnie bym jej kasę pożyczyła i pampersów dała.
No sorry ale ja też mam dziecko, mąż tylko robił a my jadąc w tamte strony musimy mieć przynajmniej 1000zł, bo wiecie paliwo i będąc u rodziny męża musimy sami się utrzymać, jedzeni kupić itp., a i oni z tego korzystają.
Oni tam myślą, że jak my mieszkamy w miarę blisko Warszawy to mamy kokosy.
Ale się w końcu o nich trochę wygadałam.
Ale wiecie ja głupia jestem bo ja tam lubię jeździć choć wiem, że zawsze stamtąd "chora" wracam i teraz K też namawiam na wyjazd w maju bu wolne sobie załatwił. Ale ja tam mam też swoją rodzinę i chrześnicę i dlatego chcę tam jeździć.
 
reklama
WITAJCIE u nas lekarzy ciąg dalszy. Ja już nie mam siły, pieniędzy i ręce opadają.
Pojechałam, że uda się w końcu Kacperka zaszczepić, i co i znowu nic z tego.
Mały od 2 tygodni robi śluzowate kupki w każdą pieluchę, myślałam że to na zęby, ale nasza pani doktor nadejścia zębów nie widzi, dostaliśmy leki: DICOFLOR w kroplach i ENTEROL w szaszetkach. Kontrola we wtorek po świętach. Chciałam skierowanie do alergologa ale doktor powiedziała, że on jest za mały na alergologa(z tym się nie zgadzam), nawet pielęgniarka mi mówiła, żeby go do alergologa zabrać, jedziemy 13 kwietnia prywatnie-może każe nam jakieś testy z krwi zrobić czy coś, bo na skórne to za mały jest.
Przy okazji była ze mną Amelka bo ją z przedszkola zabrałam, a że ona też non stop chrycha, osłuchowo ciągle czysto to podejrzewamy alergię, dostała z powrotem ZYRTEC i skierowanie na różne badania, w tym jakieś dwa badanie nie refundowane za które mamy zapłacić około 100zł i już mnie głowa boli, jeśli z badań coś wyjdzie pewnie dla niej dostanę skierowanie do alergologa bo coś wspomniała pani doktor. Jednym słowem ciągle choroby.
Na majówkę planowałam, że pojedziemy do K rodziny w opolskie 330km od nas ale raczej nic z tego nie wyjdzie, zdrówko dzieci najważniejsze i trzeba dojść od czego te wszystkie choroby.
A i co mamuśka ma jeszcze bardziej rygorystyczną dietę prowadzić.
 
z tego co ja się orientuje to jednak Twoj syn jest za maly na alergologa, sama mialam problemy z córką jak była mniejsza, testy z krwi nawet chyba nie robią a ja zrobią to będa malo wiarygodne.
 
dorotar ona ma rację. Kacperek jest za mały na alergologa. Testy wychodzą niewiarygodne. Z tego co pamiętam to robi się je po 3 roku życia.
 
Ostatnia edycja:
ONA to kto ma mi dokładnie pokreślić czy to skaza czy co innego jak nie alergolog. Zresztą jak rozmawiałam z pielęgniarką sama mi kazała jechać i powiedziała, że tam gdzie ona do alergologa jeździ to i z mniejszymi dziećmi niż mój mamy przychodzą.

MADZIALENA tak pisałaś, dzięki.
Wiesz moja córka ze mną spała 20 miesięcy, tyle ją karmiłam, chce przechodzić jak się budzi ale wolę ja na jej łóżko się położyć niż ona do nas, bez sensu by teraz znowu się przyzwyczaiła do spania ze mną jak tyle czasu śpi sama obok mnie ale jednak w swoim łóżku.
 
dorotar ;-) a ja jednak polecam alergologa poki młody jest na piersi... poki mozesz kontrolowac to co sama jesz :tak:
po 3 rz. robi sie testy skórne... z krwi mozna robic niemowlakom :tak: byle znalezc sensownego alergologa - jak sie wybieracie w opolskie to zapukaj do mnie na PW dam Ci namiar na doktorke, ktora mi Jasia w alergii pieknie wyprowadzila ;-) choc z Monia juz tak łatwo nie poszlo....
 
no widzisz kiepskiego pediatrę mam widocznie skoro wprowadził mnie w błąd, bo moj lekarz powiedzial,ze do 6msc zycia dziecko ma rozne wysypki poniewaz dostosowuje sie jego skóra do swiata zew i rozne dziwne rzeczy uczulają i w zasadzie u nas to się sprawdzilo, minał 6msc i mloda nic nie ma.
 
reklama
Do góry