Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

[anik567]

hej dziewczyny my dziś przenosimy łóżeczka iiiiiiiiii kogut idzie do pracy więc wróci dopiero po 23 a ja będę buszować z maluchami w nowym mieszkanku hihihi

Madzia czy ty masz już kablówkę? bo my chyba się zdecydujemy na tego drogiego upc (może z netem) jakoś tak mi dziwnie bez TV aczkowlwiek radio też może być narazie hihihi

a gdzie Daggy? Ona coś wspominała o internecie :-)

kurcze wciąż nie wiem czy podawać antybiotyk Wojtusiowi czy nie buuuuuuu

generalnie nic mi się nie chce....piję kawę już zimną i jakoś mi nie podchodzi
idę se drugą zrobić ;-);-)

no i doła ciąg dalszy - jestem wnerwiona na męża ale za co to ni cholery nie wiem...takie se mam nerwy


Amelkowa jak ci te pomidory worosną to dasz spróbować?? wiesz takie zapylane szczoteczką do zębów mogą mieć całkiem inne walory smakowe

Rubi to się Monilli zachciało zabawy pewnie oczy masz na zapałki

u Wojtusia lekarka wysłuchała szmery w serduczku i mamy iść do kardiologa, no nic narazie walczymy z gardłem bo mały pieje jak kogut

 

[rubi]

anik ;-) jak macie iść do kardiologa dziecięcego to polecam dr Sachanbińską :-) cudna kobieta ;-) na bank niesfochowana :-) przyjmuje w Specjalistyce na Ozimskiej ;-)
i dobrze ze piszesz bo muszę Monię do niej na sierpień zarejestrować :-) na wtorek sie rejestruj to usg od razu zrobi małemu :-)

a co do upc to y byliśmy mega zadowoleni ;-) mielismy od nich wsio - net, tel stacjonarny i kablówkę :-) narzekać nie bylo w sumie na co...no moze poza ostatnią akcją - chcieli od nas kasę za korzystanie z usług...a my od stycznia nie korzystamy bo tu nie ma takiej mozliwości...mało tego...sprzęt im oddaliśmy juz w styczniu :-)
a z netii telefonu stacjonarnego nadal brak :-( a zamówienie składaliśmy 7...lutego 2010r.... :-(

Monia marudzi na maksa...i teraz pytanie:
- ma jakis stan zapalny po zabiegu??? (z wierzchu nic nie widac...)
- ma chrypkę - boli ją gardło???
- idzie jej górna "2"...???

jęczy, marudzi, wszystko nie tak ale znajdzie czas na psocenie...dzis sie umalowała czerwoną kredką :-) az zła byłam na siebie ze ją tak szybko umyłam i fotek niepopstrykałam... no ale na swe usprawiedliwienie mam to ze spałam mniej niz zwykle...
sądzę ze córka jeszcze nie jeden raz da mi okazję do ofocenia jej umazanej paszczy :-);-)

 

[Madzia737]

Rubi no więc tak: dzwoniłam,coby sie dopytac czy aby napewno dzisiaj odczulanie jest i nie ma ,więc nie idę i z zastrzykiem będe lekko po terminie Ale popytałam o terminy dla was i pani mówi,ze teraz na sierpień zapisują,jakbys chciała to no problem tylko pamiętaj o skierowniu od pediatry.O testach dowiedziałam sie tyle,że jak wam lekarz alergolog stamtąd da skierowanie to są w całości refundowane i te skórne i te z krwi,a jakbyście mieli skierowanie od innego alergologa to te z krwi u nich kosztują 130 zł.
Mi sie osobiście malinka podoba,bo dla dzieciaków mnóstwo placów zabaw jest ,no i jednak mam sentyment ,bo sama tam jako dziecko mieszkałam

Anik,a o której będziesz na malince? ja bede po 16 jakby co to możemy się zobaczyc Co do kablówki,to my się wciąż zastanawiamy.Rodzice mają upc i są zadowoleni,a nsz znajomy tam pracuje i powiedzmy,ze jakąś promocja by sypnął,tylko,ze my wciąż telewizora nie mamy własnego hehe Aj już jestem cała połamana od tego skręcania mebli i mycia łazienki,a jeszcze tyle syfu do ogarnięcia Już bym chciała tam mieszkać.
Nie stresuj sie kochana,może jakas czekoladka by była wskazana na poprawę humoru?
A co konkretnie Wojtusiowi dolega?

 

[rubi]

Madzia :-) nie wiem czy dostałas SMSa ale jak nie to napiszę tutaj ;-) akcja odwołana :-) mamy wizytę 13 lipca ;-) ale dzięki za pomoc ;-)

A...niele :-) dziękuję :-* ;-* ;-* ;-* za wszystko

a co do Malinki, ZWM, Centrum... gdybym miała dostać (za free ;-)) mieszkanie to brałabym co dają ja się łatwo adaptuję w nowych miejscach ;-)
wystarczy sobie wmówić że tak jak jest jest IDEALNIE ;-)

 

[Arogo]

hejka hejka
ja mam dzisiaj dobry humor, co dziwne, biorac pod uwage, że nie da się wyjechać z Wyspy, ale co tam;-)
Wyszło, że mój synek nie jest alergikiem, tzn podobno na soje, ale on nic z soją nie dostaje. Prowadzimy leczenie skóry i potem na próbe dostanie leki na refluks, żeby w końcu zobaczyć co mu jest ;-) ale generalnie jestem zadowolona :-) W ogóle dr Szymczyk to super babka;-)
Anik ja ostatnio byłam u dr L po recepte i była miła jak nie wiem, próbowałam sobie ją wyobrazić jako sfochowaną babę i nie umiałam, ona tak się troszczy o Patryka jakby był jej dzieckiem;-) A może zmień lekarza, ja słyszałam juz podajże od daggy ze ona niesympatyczna jest dla ludzi, a zawsze fajnie jest mieć fajnego lekarza;-)
rubi ;-)
nie dostaje sms'ów, posałam do Ciebie wczoraj o tak się zastanawiałam czy może Monia Ci telefon schowała czy co
Amelka gratulacje dla Ani, teraz to musisz sobie motorek zamontować bo jej nie dogonisz

 

[Agita]

Cześć dziewczyny. Znowu mnie troszkę nie było, ale jak tylko Mój P ma choć dzień urlopu to jezdzimy do moich rodzicó na wieś:-)
Ale czytam wszystkie posty i zazdroszcze Wam Anik i Madzia tego zamieszania z przeprowadzką, fajnie mieć swój własny prywatny kąt. My narazie tylko wynajmujemy mieszkanie, bo w październiku wyjeżdzamy do Austrii i dopiero wtedy będę mogła urządzać powoli swoje mieszkanko. A póki co to pomagam teściowej bo robią generalny remont, od podłóg po sufit więc mogę trochę poszaleć;-).
A co do uczuleń, to póki co to mój Aleks uczulony jest na białko mleka krowiego:-(, czy dzieciątko którjeść z Was też może jest na nie uczulone??, kiedy można takiemu dzieciaczkowi podawać coś z zawartością tego białka?

 

[Arogo]

Agita, mój Patryk miał podejrzenie uczulenia na białko mleka krowiego i jest na diecie bezbiałkowej, pytałam lekarki czy w związku z wynikami testów moge wprowadzac już po mału białko, a ona mi nie pozwoliła póki nie znajdziemy przyczyny jego suchej skóry i wiecznego furczenia. Ja myślę, że najlepiej skonsultuj to ze swoim alergologiem, ale do roku bym chyba nie próbowała

 

[rubi]

Agita :-) ciesz się ze masz tylko problem z białkiem krowim... mój Jasiek był na diecie bezmlecznej przez 4 lata...

i poradzę Ci coś: nigdy na własną rękę nie rób prowokacji!!!! Never ever!!! oczywiście wszystko może iść OK ale... my po 2giej prowokacji wylądowaliśmy na dyżurze bo Jasiek dostał pokrzywki... zastrzyki w doope zarobil, zyrtec... no ale ja byłam na to przygotowana...inaczej...uprzedzona przez alergologa ze cos takiego moze wystapic i co pół godziny sprawdzałam Jaśka, pytałam czy go brzuch nie boli...

to że Twoj synek nie bedzie wciągał mleka i przetworów to nie koniec świata - nie bedzie mogł czekolady jesć to na zdrowie jego zabkom wyjdzie ;-)

a teraz moj telefon... wczoraj rano dzwonil pan z Cyfry ale usypialam Monie wiec poprosilam zeby zadzwonil za godzinke...jak dzwonił to sie kapalam i nie mialam jak odebrac... a potem tel milczal jak zaklety... wysylalam SMSy i cisza... nawet pytałam Amelkową na gg czy dostała i nie dostala...
no i dziś jak Aga dzwoniła to zobaczylam ze mam SMSa z playa...to on mi chyba odblokowal tel na świat :-)

Agnieszka :-) spacerujesz dziś?? ale tak pozniej - ok. 17-18 bo teraz to ja nie dam rady....too hot...

jutro do urologa musze... tam bedzie masakra dopiero...ci wszyscy panowie... i panie... ta duszna poczekalnia...

 

[Arogo]

nie spaceruje, R zabiera mi dzieci do rodziców, a ja mam kuuuppppeeeee pracy, ale może wpadniesz na kawke????

 

[rubi]

jak masz kuuuuupppppeeee pracy to nie bede przeszkadzala ;-) umówimy się inną razą :-)