reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Anik widzę, że jesteśmy na podobnym etapie, ja we wtorek lecę załatwić becikowe;-), a co do Wojtusia to super, że już się lepiej czuje:-)
Madzia no muszę powiedzieć, że fakytcznie póki co to ta huśtawka to istny cud, Mały patrzy na zawieszone zabaki jak zaczarowany, a później po prostu zasypia:-), normalnie co ja teraz z rękami będę robić, jak nie będę musiała cały czas dzwigać Mojego klocuszka:-D
rubi ja też chętnie pożyczę tą Twoją Kochaną froterkę - tanie paliwo i jaka milusia:-)
 
reklama
Rubi no niby fajne takie rodzeństwo,ale te nieprzespane nocki mnie odstraszają skutecznie:-p
Agita nasz Maciuś też zasypiał w huśtawce i powiem Ci,ze jak nie miałam sposobu jak go uśpić to cyk do hustwaki i chłopa za 3 minuty nie było:-D i generalnie lubiał w niej siedzieć i słuchać nuty.
 
Witam,
Widzę, że dziewczyny działacie w swoich mieszkankach na całego, fajnie Wam, zaczyna się nowy etap w życiu ;-)
To się Wam pochwalę, że ja też niedługo będe coś urządzać :-D wynajęliśmy z R biuro na Cygana i od sierpnia w końcu nie będę pracowała w domu :tak:
rubi ja też posiadam niezłą froterkę do podłogi :-D no i nie wybierasz się może po 10 rano dzisiaj na spacer w kierunku Krakowskiej, bo ja idę do banku coś załatwić i dałabym Ci ta kartkę, którą noszę dla Ciebie, a mniemam, że jest Ci bardzo potrzebna;-)
 
Agita a masz już to śmieszne zaświadczenie od gina? Ono jest pisane na jakimś śmiesznym druku tak??
no i powiedz mi gdzie składa się te papiery bo ja tylko wiem że gdzieś niedaleko obi :)

mój szanowny dziś ma kiepski dzień - wszystko mu sie chrzani i niewychodzi
najpierw przymocowanie TV - źle
zamontowanie umywalki - źle
silikonowanie czegoś tam - też nie tak

więc cały wsciekły poszedł z psem wku..się jeszcze bo w tym burdelu nie mógł przez 15 min znaleźć smyczy hihihi a ja ostentacyjnie zajmowałam się Wojtusiem i nawet przez myśl mi nie przeszło żeby mu pomagać.
Skoro taki wściekły to ja jadę zaraz do liroya po lustro hihihi i moze se ten ekspres kupię a cooo do becikowego czekać nie będę ...później oddam na kupkę :D

madzia a co robić ze śmieciami?
teraz jeszcze mamy klucz od poprzedniego mieszkanka więc tam zawozimy wszystko ale kurcze w niedzielę się to skończy i co ja zrobię ze śmierdzącymi pampkami ?
dziewczyny ja też jestem chętna do pożyczenia książki nt odpampkowania dzieciaków 8)

Amelkowa jak tam twój ząb i dziąsło?
MAdzia u nas jutro podłączają kablówkę hihihi
\
ojjj Wojtek jęczy idę synku idę....
 
rubi, a co do rodzeństwa to ja się podpisuję pod tym co napisałaś :tak: ostatnio w poczekalni pod gabinetem dr Sz. miałam moich 2 chłopaków na kolanach i tak się tulili, że ludzie wzdychali z zachwytu jak oni się kochają :tak: widok boski, a Patryk to jest taki tulak, że co go odbieram ze żłobka to mi mówią, że on się cały czas tuli:-)
i w ogóle Dominik się zrobił super bratem, widać, że kocha Patryka bardzo :tak:
 
anik książka dalej jest u mnie, ale myślę, że Karolcia jest za mała do odpieluchowania, przynajmniej według tego co piszą w tej książce, ale przeczytać zawsze warto. No i nie wiem czy wiesz, ta moja książka jest po angielsku :tak:
 
Anik no własnie tamta kupe wywieźli i napisali,ze nam z czynszu odtrącą.Ale wcześniej była kartka ,żeby nie wyrzucać i we właśnym zakresie sie śmieci pozbywać,więc my sumiennie nic żeśmy tam w tym przejściu nie zostawili,a teraz i tak wszystkich za to obciążą:wściekła/y: No i nam zostało jeszcze pełno śmieci pod drzwiami i to planujemy do rodziców podrzucić,zwłaszcza,ze ja jestem tam zameldowana;-) a te na bieżąco to sama nie wiem,gdzie podrzucać;-) Wydaje mi się ,ze deweloper cos powinien zorganizować,bo w sumie to jest obowiązek wspólnoty,a tej jeszcze nie ma,bo wiekszość jeszcze aktów nie podpisała:baffled:

Aga to pozbędziesz sie papierologii z domu nie? Ja bym sie chętnie na spacerek wybrała,ale uwięziona w biurze jestem,w sumie to będę miała niedługo wycieczkę po urzędach i jak sobie o tym pomyślę to mnie skręca,bo nie dość,ze w aucie sie roztopić można to jeszcze te korki:wściekła/y:
a właśnie jak tam Patryk w złobku?
 
no to sprzedałam synka tatusiowi
aaa wczoraj wpadłam na chilkę do lumpa i wydałam 70zł :szok::szok: ale kupiłam 3 sukienki Karolince po co to nie wiem :sorry2: bo ma w szafie chyba 15 i w nich nie chodzi :baffled:
no i wojtusiowi 3 pary spodni i 3 bluzeczki i dla siebie 2 bluzki i spódnice hihihihi

no to poszalałam

dobra lece po ten ekspres bo pączek od rana na mnie czeka - jak znalazł będzie do kawki hihihi
paaaaa
 
Madzia :-) ale skoro Ty masz pierwsze nieśpiace to kolejne bedzie jak aniołek ;-) ja przy Jasku od 3 m.z. przesypiałam całe nocki za to teraz...

coś jeszcze mialam napisać ale mnie ten moj mały babol wybił z rytmu...

aaaa... froterka i mycie podłóg...nie musisz myć podłóg - zainwestuj w chustki dodupne - najtansze jakie znajdziej - Monia Ci nimi podłogę umyje :-) :-D to jej ulubione zajęcie ;-)

huśtawka...kupiłam, postała chwilkę, Monia chyba ze 2 razy wytrzymała cały cykl kołysania (15 minut) i olała to urządzenie... sprzedałam huśtawkę...no ale moja córka jest taka...inna ;-)
olewa wszystkie zabawki dziecięce a kręcą ja takie urządzenia jak:
dekoder
lokówka
nocnik

ulubione zabawki to:
metalowa miska
koncówka od lokówki
pojemnik na mocz z płatkami kukurydzianymi
buteleczka po apapie z płatkami kukurydzianymi
miseczki do sałatek
łyzeczki
buteli i baniaki po wodzie mineralnej...

i moje sierpniówki wymyślają prezenty na roczek a ja nie wiem co kupić bo po pierwsze mam zawalone mieszkanie zabawkami - jeszcze po Jaśku a po drugie Monia to i tak olewa... zainteresuje się czymś jak Ania przyjedzie i coś sobie do zabawy znajdzie a tak...wszytsko lezy... albo bawi się w ten sposób że wyciąga wszystko w torby - jak wyciągnie to koniec zabawy...nawet nie poogląda co ma w rece tylko wyjmuje z torby rypnie za siebie i wyciąga nową rzecz...

no i postanowiłam zafundować córce (jak będą fundusze) kilka wizyt w Bajlandii ;-) tylko musze sprawdzic czy takie żuki przyjmują ;-)

dobra... idę zjeść cos...kurde...rano bylam taka głodna że zjadłąm co na ławie znalazłam czyli...pierniki i sie zasłodziłam :-( muli mnie...


AAAAAAAA...pisałam Wam ze Bille likwidują..ze wyprzedaze... we wtorek R poszedl tam na zakupy i przytargal dwie siaty mrozonek ("bo 50% taniej")
wczoraj przyjechal z pracy wieczorem i zazyczyl sobie pierogów z kapusta i grzybami... otwieram opakowanie a tam faktycznie grzyb.... bo mrozone pierogi były SPLESNIAŁE!!!
pootwierałam wszystkie paczki i jeszcze jagodowe pierożki też były nie teges i je R oddał... a dziś już Billi nie ma...

dobra...lece po jakieś miecho dla róznowagi :-)

edit:

Aga :-) mogę iść na krakowska :-) ino teraz Monia spi...myślę ze tak do 10:30 udałoby nam się wyjść z domu...

Anik :-) 70 zł w lumpku!!! oszalałaś??? W scandii masz teraz promocje - 3zł za kazda rzecz!!! u nie na Kościuszki w lumpku co chwilke promocja kazda rzecz za 1 zł.... szalona kobieto!!! mow czego potrzebujesz to cos wyszperam dla Karolki :-) w koncu rozmiar znam :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Rubi rozwaliłas mnie tym pojemnikiem na mocz :-D:-D:-D ale powiem Ci,ze u nas jest identyczna sytuacja z zabawkami,no wypisz wymaluj.Teraz w sumie są jeszcze na topie autka.
Co do Billi to ja byłam ostatnio-tak tydzien temu,liczyłam ze coś taniej będzie ,a nie było:no: no a z tymi mrożonkami to :wściekła/y: ,a data ważności była oki?
Jeśli chodzi o słodycze z rana to ja mam niestety nałóg,ledwo stanę na nogi i musi być coś słodkiego i to mnie dopiero obudza:zawstydzona/y::-)

Anik no to zaszalałaś z tymi zakupami:-D w którym lumpku takie rarytasy?
 
Do góry