reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Plotki, ploteczki, pogaduszki...

To chyba nie jest regoła z tym dokarmianie bo moj tez był dokarmiany butla w szpitalu bo długo nie miałam pokarmu i owszem prawdopodobnie przez to miał ciagle problemy ze ssaniem cycka ale alergii nie miał.
 
reklama
gluszku, Alicja tez w szpitalu dostala 2 razy sztuczne mleczko, potem przeciez pila na zmiane moje i sztuczne, a nie ma zadnych alergii. Nie ma reguł niestety... :-(
 
Właśnie mi się przypomniało że moja też w pierwszą dobę była dokramiana, jak leżała w inkubatorze i też nie ma alergii
 
a moja nie była dokarmiana, tylko ja nieudolnie próbowałam się nauczyć jak ją nakarmić... aż powlokłam się do położnych, bo myślałam że nie mam pokarmu, ale jak mi ścisnęła pierś... :-( to się okazało że jednak mam... a ponieważ w szpitalu byłam tylko 24h więc nawet nie było okazji do dokarmiania - i całe szczęście...
ale z tymi alergiami to róznie jest - ja raczej alergikiem nie jestem, a mój brat owszem...
 
a mój przez 2 doby po urodzeniu jadł sztuczne -:-( - nie byłam wstanie nawet siedzić a tym bardziej trzymac go na rekach ( może niektórzy pamiętają moje perypetie z krwią po porodzie) w szpitalu byliśmy 9 dni - ze względu na MIrka i na mnie. Odwiedzć nas można był od 10 - 22 - nawet moja Ania przychodziła.
Też jest alergikiem.
 
to smutne gdy sie ma alergie, ja nie mam, HAfsa raczej nie ma i mam nadzieje, ze nie ujawni sie nic w przyszlosci!!!!!!!!!

a co do tego kandydata to normalnie jestem w szoku!on jest real????to nie zart!!!!
ludzie!!!szkoda slow!
 
moja Weronika w sumie nie bylaby dokarmiana w szpitalu gdyby nie ja:sick: niestety w nasz pierwsza noc dala mi taki popis ze nie wiedzialam co zrobic!plakala non stop-niby jadla ale bardziej sie rzucala przy tym niz to warte:no: :no: :no: no i poprosilam pielegniarke zeby mi pomogla bo to moje pierwsze dziecko i nie wiem co zrobic zeby sie mala nie meczyla a ona ze dziecko jest glodne.gow...prawda!dalam jej wtedy mleczko zmodyfikowane i zjadla pare kropelek i nic!!!pozniej nawet juz nie probowalam jej podawaac butli.plakala 3noce w szpitalu,a kiedy na 4noc przyjechalysmy do domu to bylam strasznie spanikowana,bo tu nie mial mi wogole kto pomoc i jeszcze zapowiadalo sie ze kompletnie nikt sie w calym domu nie wyspi:szok: no ale Weronka na s zaskoczyla bo nie plakala wogole,tylko grzecznie spala w lozeczku i od kad jestesmy w domu nie przeplakala ani jednej nocy:-D ;-) :-) mysle ze to po prostu kwestia mojej psychiki.w szpitalu bylam jednak sama,w obcym miejscu,tu w domu z mezem czulam sie bezpieczniej a mala to wyczola:tak: :tak: :tak:
 
reklama
Zosia tez w szpitalu byla bardzo niespokojna bylo tam starsznie goraco i duszno bo jak noworodki to nie bylo mozna wietrzyc!! w domu czyste powietrze i zosia grzeczniutka byla:)

a ja mam pyt do dziewczyn ktore maja butle AVENT czy wam tez cieknie pod zakredka??jak przechylam butelke to non stop mi wylatuje mleczko:( raz jest ok innym razem leci!! nie wiem od czego to zalezy
 
Do góry