reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Plotki, ploteczki, pogaduszki...

-ewe daj znać jak sie wszystko udało i jeszcze raz powodzenia!!!

PS
Miałam nie robić pierogów ale mi narobiłaś ochoty JUTRO ROBIĘ !;-)
 
reklama
ależ tu pyszna dyskusja sie toczy... MNIAM MNIAM!
My na wigilie jedziemy do rodzicow, ale i tak czeka mnie tam mnostwo roboty: lepienie pierogów, zawijanie gołąbków i cale przygotowanie karpia to moja działka :-) Wszystko to w Wigilie przed wieczerzą.
 
:-) Kapusta się już gotuje, groch też :-) wrzuciłam do tego te grzyby. hmmmmm
Pierogi z kapustą zrobię już jutro, bo dzisiaj byłam sama. Jutro mąż ma wolne także z kuchni chyba nie wyjde.
Trini ja nie robię już uszek bo zdecydowałam się na te pierogi.
A zamiast karpia mamy pange, robimy zapiekaną z pieczarkami oraz roladki też z pangi. Mąż karpia nie lubi ale zdaje się ze teściowa przyszykuje dla nas karpiki tzn dla mnie .
My wigilię spędzamy sami, bo za dużo zachodu na jazdy z amelką, nie jestem wstanie połączyć kąpieli, kaszki wieczornej oraz powrotu do domu i wogóle za duże zamieszanie. W wigilię idziemy do teściowej na 15 i posiedzimy tak do 17,00 także pewnie będzie taka przyspieszona kolacja, w pierwszy dzień swiąt jedziemy na cały dzień do moich rodziców.
Tak więc gotuję coś dla nas na wieczorek żeby przyjemnie było :-) wigilijnie i świątecznie.

Jeszcze raz dziękuje za rady i porady gospodyń domowych :-) uciekam bo jeszcze coś spale przez bb, zreszta nie pierwszy raz .......:baffled:


Trini dzieki za przepis , jeszcze nie poczytałam ale przestudiuje to w wolnej chwili
 
Uwielbiam uszka ale to działka mojej mamy! My Wigilie spędzamy u mojej mamy potem na chwilę wstąpimy do teściów (czytaj:odebrać prezenty hihihi) Pierwszy dzień mam gości cały dzień więc nie wyjdę z kuchni a w drugi odpoczywam.

Wesołych Świąt!
 
ewe nie ma za co, zawsze do usług :-) Moja kutia już gotowa. Jeszcze tylko jutro dokupie miodu i rodzynek, bo za mało miałam. Na pewno bedziesz musiała dać cały słoik 400 lub 500ml miodu :tak: Mysle nawet ze mozesz dac polowe mniej składników bo tego wychodzi sporo i jest bardzo słodkie :-)
 
Kasiak :-) :-) :-) fajnie że nie tylko ja robię te pierogi :-) :-) :-)
Powiedz co wy tam macie jeszcze pysznego - góralskiego że chej :-) :-) ???
Trini chmmmmmmmm brzmi smakowicie
 
Jak tak opowiadacie o przepisach, to przypomniała mi się pierwsza nasza Wigilia. Piotrek miał 4 miesiące. Mieliśmy jechać do teściów, ale w południe Wigilijne Piotrek dostał wysokiej gorączki i zonk. Lekarz nie zalecał jazdy, więc przyszło nam spędzać Święta w trójeczkę. W domu nie miałam nic, kompletna pustka. Jarek wracając z pracy kupił mrożone filety, mrożone pierogi, coś tam jeszcze i ostatnią choinkę ze stacji benzynowej (była okropnie krzywa, rzadka, a my mieliśmy aż 3 bombki). Ja zrobiłam szybką sałatkę i upiekłam karpatkę. Położyliśmy Piotrka w leżaczku pod choinką i tak spędziliśmy naszą pierwszą rodzinną Wigilię :-D:-D:-D
 
reklama
och jam samkowicie sie zrobili,ja od jutra niewolnuca kuchi,hahaha ale na pomoc przyjzdza moja mama,wiec soedzimy u nas wigiljie z moim rodzicami oraz kumplem ktory mieszka w nszym miescie,a w Anglii mieszkalismy razem przez 3lata,wiec sie dobrz znamy.Ja jutro gotuje bigos,rybe po grecku,saltake warzywna, a w niedziele tata robi karpia,mama barszcz,a ja pierogi z grzybami,oraz zupa grzybowa musi byc.Wiec bedzie uczta:-) ,drazni mnie moja waga,bo mam za duzo i drugi podbrudek mi sie zrobil,buuuu......wiec na swieta dale sobie folgi,po nowym roku dieta:-D
 
Do góry