reklama
ale checa majówki 2007 się rozdwajają aż mi się płakać zachciało. Kurcze to przecież mysmy sie dopiero co rozdwajały - to było jak wczoraj.....
Pomyślałam sobie że jak bede znowu w ciaży i bede siedziała na jakchś marcówch czy grudniówkach to chyba już nie będzie to samo co z Wami dziewczny. Myslę ze kazda z Was, kazda z Nas pewnie myśli to samo. Jakoś ja sobie nie wyobrażam kolejnej ziaży bez was laski!!!!!!
Pomyślałam sobie że jak bede znowu w ciaży i bede siedziała na jakchś marcówch czy grudniówkach to chyba już nie będzie to samo co z Wami dziewczny. Myslę ze kazda z Was, kazda z Nas pewnie myśli to samo. Jakoś ja sobie nie wyobrażam kolejnej ziaży bez was laski!!!!!!
pewnie nie, bo juz tyle sie w koncu znamy,jak by nie bylo to sie zrzylysmy co nie???
Ja to wam mowie nie jestem na bb trzy dni i mnie szlak trafia,ze niewiem co tam u was,uzaleznienie mega,mimo,ze was nie zam osobiscie,ale juz niedlugo czesc poznam,super:-)
Ja to wam mowie nie jestem na bb trzy dni i mnie szlak trafia,ze niewiem co tam u was,uzaleznienie mega,mimo,ze was nie zam osobiscie,ale juz niedlugo czesc poznam,super:-)
Szok...tez sie dziwnie poczulam bo przyznam wam ze jak patrze na takie malenkie dzieci teraz to baaaaaardzo tesknie za tym jaka byla Judysia....
chcialabym bardzo znow drugie dzieciatko i tez majowe
No i to prawda to juz nigdy nie bedzie to samo....no i wkoncu tu tez mozemy sobie pisac o naszych ciazach i przezywac to razem
wkoncu inkt nie da takiej rady jak mama 
chcialabym bardzo znow drugie dzieciatko i tez majowe
No i to prawda to juz nigdy nie bedzie to samo....no i wkoncu tu tez mozemy sobie pisac o naszych ciazach i przezywac to razem
Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
Właśnie sobie uświadomiłam, ze już jest 1 kwietnia, więc równy miesiąc do naszego zjazdu! Fajnie.
A co z tym przedzjazdem w Krakowie?
A co z tym przedzjazdem w Krakowie?
mnie tez czasmi sentymanty łapia -chciałabym mieć jeszcze jednego małego łosia - ale...
- chyba padł by mi juz kręgosłyup - jedno na rękach 13 kg a drugie w brzuchu z łożyskiem 10 kg
- praca - no coż - moz niedługo rozwiążę ten problem - miejmy nadzieję
- no i wtedy już wogóle bym nie miała czasu
- no i musiałabym Mirka przestać karmić i kto by z nim chodził na basen.... itp
- chyba padł by mi juz kręgosłyup - jedno na rękach 13 kg a drugie w brzuchu z łożyskiem 10 kg
- praca - no coż - moz niedługo rozwiążę ten problem - miejmy nadzieję
- no i wtedy już wogóle bym nie miała czasu
- no i musiałabym Mirka przestać karmić i kto by z nim chodził na basen.... itp
reklama
Proponuje zjazd w Krakowie np. w pierwszą niedzielę po Wielanocy???? Co wy na to ??? Pójdziemy sobie na Błonia - potem moze nad Wisłę a potem do ogródka coś zjeść i napić sie soczku hehe.. Pasuje taki plan????
Podziel się: