reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Pogaduchy czerwcówek

Dzięki dziewczyny - czyli zaczyna się :blink: Odnośnie jedzenia, do 5 tygodnia czułam się rewelacyjnie, z 5 tygodniem zaczęły się poranne okropne mdłości, odrzuciło mnie od wielu potraw a lodówkę otwieram na wstrzymanym oddechu. Fajnie, że są wśród nas dziewczyny z doświadczeniem ciążowym :-)
 
reklama
MalaZosia dzieki :) bylo bardzo smaczne :) upieklam sobie buleczki i z miesiwem ze sloika wcinalam :D dziecj tylko z maselkiem bo to tyfusy i zadnego miesa do chleba nie uznaja :D I popieram w 100% stres do konca zycia i to chyba wiekszy niz w ciazy :D

Pyszności :) Ja dziś ciemny chlebek z ziarenkami, żółtym serkiem, pomidorem i papryką zieloną i żółtą. Zaraz lecę pod prysznic i na miasto :)

Mój młody taż albo bułeczka lub chlebek z Nutellą albo Almette i warzywa. Ser żółty tylko na pizzy, wędlin nie znosi a kiełbaskę tylko w sosie albo zupie zje np, albo białą pieczoną. W kanapce zapomnij. Ech...

Czytam ciekawe dyskusje na internecie na temat - picia piwa bezalkoholowego w ciąży. Co o tym sądzicie? Generalnie w różnych produktach np. kefirze jest alkohol - w podobnej ilości jak w małym piwie bezalkoholowym. Ciekawa jestem Waszych opinii. Ja nie mam konkretnego zdania w tej kwestii. Bo z tej "przyjemności" mogę łatwo zrezygnować. Jednak co z potrawami zawierającymi znikome ilości alkoholu? Kefiry przecież są wskazane w ciąży....


Tak, że rzucam wyzwanie :) Hehe. Wczoraj dyskusja o SN i CC :)

Dobra zmykam na razie
 
Ostatnia edycja:
Cześć! Dawno mnie nie było, ale byłam z córką kilka dni u siostry, trochę lenistwa się przydało :) Wczoraj miałam drugą wizyte u lekarza, wszystko ok, serducho biło, z OM 8 tydzień, wg usg 7 i 2 dni :). Termin mam na 10 czerwca, ale będzie raczej wcześniej planowane cc, zobaczymy jeszcze. Sempre witam, gratulacje i nie martw się, lekarz wie co robi, a wyleczyć to trzeba. Koronka ja opryszczke miałam w ciąży 3 razy, masakra, ale ta na ustach nie jest grozna, tylko uważaj aby jej nie przenieść. Spróbuje nadrobić wasze wpisy:) JA ogólnie dobrze się czuje, tylko jestem zmęczony i bym mogła spać non stop, ale widzę że z tym nie jestem tu sama :-)
 
musze sie podzielic z wami nowym doswiadczeniem :) chociaz do milszych to nie nalezy, rano mialat takie mdlosci ze myslalam ze naprawde cos zwroce i choc trzyma mnie to caly czas to nie sa juz tak silne
 
MalaZosia moj starszy to tylko ogorka, nutelle i maslo toleruje na kanapce. Kielbase taka z grilla albo z patelni z cebulka zje, miesa na obiad tez wcina wiec taki dzwiak :D
Odnosnie piwa bezalkoholowego dla mnie kategoryczne nie :p ale tylko i wylacznie ze wzgledu na smak bo ja jak mialam piwo wypic to tylko smakowe typu redds bo zwykle mi smierdzialo a tez bez % tez mi smierdza :) ale jak ktoras lub to czemu nie :)
Fifii gratki :) coreczka pewnie zachwycona byla wizyta u cioci :)
Czy ktoras wie moze co dzieje sie z Martucha?? Dawno jej nie bylo...
 
Hej :) ale naprodukowałyście od wczoraj...:szok: miałam dzisiaj pierwsze badania krwi i moczu i cała noc miałam koszmary związane z pojemnikiem na mocz :angry: chyba po tym jak któraś z Was napisała, zę jej się wylał w reklamówkę... więc śniło mi się, że mój pojemniczek nie chciał się szczelnie zamknąć, wyjęłam z szafki kolejny i to samo.... w sumie miałam 4 słoiki i żaden nie był dobry :no: w ogóle się nie wyspałam przez to :-(

Sosnowiczanka
- współczuję złego samopoczucia, ja w pierwszej ciąży nei chodziłam na szkołe rodzenia, też miałam CC więc i tak by się nie przydała... jeśli chodzi o fotelik 9-18kg - to ja cały czas trzymam (tez Romer King Plus)... mąż chciał sprzedać ale nie widziałam sensu skoro w planach mieliśmy drugie dziecko, zapłaciliśmy za niego kupę kasy, sprzedałabym za grosze i teraz musiałabym kupować nowy i pewnie taki sam bo byliśmy bardzo z niego zadowoleni, teraz mamy też Romera 15-36kg :)

Archea - super, ze wszystko ok :)

erzsebeth - oj nieciekawie...

MalaZosia - ja chciałabym cesarkę tak jak za pierwszym razem ale nie wiem co z tego wyjdzie i na razie nie myślę... niby nadciśnienie, zatrucie ciążowe w pierwszej ciąży to są wskazania ale koleżanka mimo takich samych problemów w pierwszej ciąży za drugim razem rodziła naturalnie...
Piotrus jest z sierpnia 2007? W tym samym wieku mamy chłopaków :)

nati_80 - ja po CC bardzo szybko doszłam do siebie i całość wspominam całkiem dobrze, żałowałam tylko, że miałam CC w znieczuleniu ogólnym, za to potem miałam zabieg na bliźnie po CC i miałam ZZO

martyna 24h po CC:szok: ja po 8h normalnie wstałam, znieczulenie miałam ogólne, bolało mnie gardło i mięśnie brzucha ale żadnych drenów nie miałam, fajnei, zę tak szybko wyszłaś... ja leżałam 8dni
 
Sempre witaj

MalaZosia w pierwszej ciąży zdarzyło mi się wypić parę razy Karmi karmelowe, lekarz mi pozwoliła... innego alkoholu z % nie mam zamiaru próbować... wczoraj koleżanka zachwycała się Cydrem Lubelskim, nigdy nie piłam i gdyby nie ciąża to może bym sobie dzisiaj kupiła na spróbowanie :)

Fifii - masz ten sam termin co ja... po cichu liczę, że urodzę wcześniej - za pierwszym razem przenosiłam tydzień ale podobno tak jest przy pierwszym dziecku :)
 
Witam się i ja:)

trzymam kciuki za wszytskie wizyty dzisiaj. Sama też mam i jest lekki stres czy po antybiotyku wszystko będzie ok.

Dziewczyny ale macie tempo wpisów, jakaś błyskawica. Ja też miałam SN i byłam zadowolona ale nie ukrywam, słyszałam o wielu powikłaniach w trakcie SN i sama nie wiem czy lepsza CC czy SN.
 
Gdybyśmy wiedziały co może się wydarzyć i jakie mogą być konsekwencje - to każda z nas by podejmowała najlepsze decyzje w swoim życiu ;) Niestety, nie ma lekko.
Ja jestem w ciąży po raz pierwszy, w ogóle nie myślę o cc i nawet nie chcę się na tym "sposobie" skupiać - no chyba, że lekarz zdecyduje inaczej, lub sytuacja się skomplikuje.. Studiowałam zdrowie publiczne, dużo przedmiotów było poświęconych ciężarnym i wszystkim sprawom z tym związanych. Jednak dla mnie więcej jest argumentów "za" rodzeniem naturalnym - zarówno jeżeli chodzi o matkę, ale przede wszystkim o dziecko.
Każda z nas jest panią własnego losu i może decydować jak chce. Obyśmy wybrały jak najlepiej ;)

Ja powoli wracam "do obiegu", spaceruję z psiakiem, gotuję i ogarniam chałupkę. Dzisiaj ogórkowa, mniam mniam.

Dziewczyny, dajcie znać jak będziecie po wizytach ;)
 
reklama
Witam sie leniwie..

Widze ze dyskusja o sn i cc. Chyba wszystko zostalo powiedziane juz. Ja rodzilam sn i mam dobre wspomnienia teraz tez wolalabym sn i mam nadzieje ze tak bedzie.

Wizyte mam w sobote i juz przebieram nogami ze stresu.

A po za tym mam takiego lenia ze nie chce mi sie nawet palcem ruszyc, podzielcie sie energia jesli ktoras ma na zbyciu.
 
Do góry