Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[93kora]

No niestety dziewczyny, u mnie znów bez happy endu. Byłam na wizycie - nie ma tętna. Dlaczego znowu mnie to spotyka

Bardzo bardzo mi przykro z Twojego powodu
Tule Cię wirtualnie i życzę dużo siły .

 

[olka11135]

Ja się wogóle przypieprzę od bladego świtu, że nie popadajmy w teorie "dzieci nas wybierają".
Takie teorie są krzywdzące dla tych co tracą i tych, którym się nie udaje.
Ja nie wierzę w złośliwość Kajtków, że mówią "dobra Ciebie to ja nie chcę" albo "dobra, jednak wracam do siebie".
Dzieci nie wybierają sobie też patologicznych rodzin, a często w takich się rodzą.

Skorpiony uwielbiają teorie spiskowe, astrologię, wszelkie tego typu rzeczy - to zodiakary 100%

Tu chodzi o to, że każda dusza ma jakieś zadanie i tak może sobie wybrać patologiczną rodzinie bo może musi sobie przepracować tą patologią itd. nooo dla kogoś kto w tym nie siedzi, nie wierzy w to itd. to wiadomo że to będzie p*erdolenie

 

[loumarie]

Skorpiony uwielbiają teorie spiskowe, astrologię, wszelkie tego typu rzeczy - to zodiakary 100%

Tu chodzi o to, że każda dusza ma jakieś zadanie i tak może sobie wybrać patologiczną rodzinie bo może musi sobie przepracować tą patologią itd. nooo dla kogoś kto w tym nie siedzi, nie wierzy w to itd. to wiadomo że to będzie p*erdolenie

Jestem rakiem więc jestem takim samym farmazonem.

 

[loumarie]

Pasujemy do siebie astrologicznie drogie skorpionki

 

[kami1094]

Powiem Wam szczerze, że na ten moment nie potrafię sobie wytłumaczyć tego. Bo w pierwszej ciąży od początku było coś nie tak - spadek bety itd. Ale tu naprawdę szło wszystko książkowo, więc „dlaczego”? Kojarzę, że tak @Lunaa09 miała dwa razy, wszystko książkowo, a dwa poronienia jedno po drugim, a przecież ma zdrowe i piękne dzieci.
Nie wiem co dalej zrobić, mam tylko nadzieję że ten okres przyjdzie szybko - ostatnio endometrium było 28mm a wczoraj już 14mm.

 

[kami1094]

Skorpiony uwielbiają teorie spiskowe, astrologię, wszelkie tego typu rzeczy - to zodiakary 100%

Tu chodzi o to, że każda dusza ma jakieś zadanie i tak może sobie wybrać patologiczną rodzinie bo może musi sobie przepracować tą patologią itd. nooo dla kogoś kto w tym nie siedzi, nie wierzy w to itd. to wiadomo że to będzie p*erdolenie

Tylko dlaczego moja dusza musi mieć całe życie przeje*bane?

 

[Lunaa09]

Powiem Wam szczerze, że na ten moment nie potrafię sobie wytłumaczyć tego. Bo w pierwszej ciąży od początku było coś nie tak - spadek bety itd. Ale tu naprawdę szło wszystko książkowo, więc „dlaczego”? Kojarzę, że tak @Lunaa09 miała dwa razy, wszystko książkowo, a dwa poronienia jedno po drugim, a przecież ma zdrowe i piękne dzieci.
Nie wiem co dalej zrobić, mam tylko nadzieję że ten okres przyjdzie szybko - ostatnio endometrium było 28mm a wczoraj już 14mm.

Tak, dokładnie tak miałam, piękny duszek 9dpo, 10dpo już super kreseczka więc wszystko super, beta super i finalnie brak serduszka...to jak strzał w twarz, ja wtedy zamykam się w sobie i muszę to przetraeic, za chwilę będzie Ci łatwiej i będziesz miała powera do dalszych działań.
Może ten szpital to dobry pomysł? Może podadzą tabletki na oczyszczenie..

 

[LadyStrejser]

Najpierw zacznę od tematu z d*py

Wyszła nowa lalka Barbie i zamówiłam dziecku - choć nie wiem, któremu bo żadne się za bardzo lalkami nie bawi https://allegro.pl/oferta/barbie-lalka-z-cukrzyca-typu-1-hyt97-17700032727

Od jakiegoś czasu zauważyłam ,że np w bajkach, książkach,filmach, w sporcie itd pokazują sensory od cukrzycy lub pompy - dzięki temu według mnie rośnie świadomość, choćby symboliczna na temat tej choroby. A wiadomo jacy są ludzie - czegoś nie znamy,nie możemy zrozumieć - to nienawidzimy, hejtujemy itd.

 

[Patii26]

No niestety dziewczyny, u mnie znów bez happy endu. Byłam na wizycie - nie ma tętna. Dlaczego znowu mnie to spotyka

O nieee, jejku, strasznie mi przykro nie wiem co mam powiedziec... Kochana, tulę Cię mocno

 

[olka11135]

Od jakiegoś czasu zauważyłam ,że np w bajkach, książkach,filmach, w sporcie itd pokazują sensory od cukrzycy lub pompy - dzięki temu według mnie rośnie świadomość, choćby symboliczna na temat tej choroby. A wiadomo jacy są ludzie - czegoś nie znamy,nie możemy zrozumieć - to nienawidzimy, hejtujemy itd.

Tak chociaż w TV też często jest zakłamanie rzeczywistości trochę.
Np. w DDTVN ostatnio był taki reportaż:

Życie z cukrzycą typu 1 – jak tancerz baletu radzi sobie z chorobą

Jak żyć z cukrzycą typu 1 i nie rezygnować z pasji? Historia Kristófa Szabó – tancerza Polskiego Baletu Narodowego – pokazuje, że determinacja i wsparcie bliskich potrafią pokonać każdą przeszkodę.

dziendobry.tvn.pl

Autorka - Małgo Fall, jest na co dzień mamą dziecka z CT1 więc powinien być dość obiektywny, niby wszystko wydaje się okej, niby pokazuje że tancerz dalej tańczy tam gdzie tańczył - ale no nie ma już głównych ról, a i jego praca zaczyna być pracą reżysera spektaklu itd. bo co jak mu spadnie cukier w takcie występu? No właśnie ... więc niby może robić to co robił, ale tak naprawdę nie może.

Natomiast faktem jest, że społeczeństwo cukrzycę nadal kojarzy wyłącznie ze złym stylem życia, z objadaniem się itp. Pod profilami np. Roksi Węgiel można przeczytać, że taka młoda a już drobiła się cukrzycy, aha