Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Kaalaa]

Dziś jest trochę lepiej?

Tak dziekuje, wstalam pozniej niz zwykle, ale chyba odsypialam ta przerwe w nocy jak zerwe sie szybko to jeszcze boli, ale taki bol to moze byc zdecydowanie odzylam, tylko czuje sie zajechana na pocieszenie kupilam sobie kokosanki do kawy

 

[loumarie]

Naciągam męża na gifty świąteczne. Dziwne, że jeszcze jego głowa nie boli, bo zamówiłam u niego sobie najnowszy Lidlomix - ale nie dostanę w ramach prezentu świątecznego dla siebie tylko "dla nas". Mój mąż dorabia sobie teorię, że brzydko dać mi prezent związany z gotowaniem. Ja jakoś nie rozumiem co niby w tym brzydkiego ale może mamy inne myślenie pokoleniowe. Aleeee... z drugiej strony spoko, bo zawsze znajdę coś innego co może się bardziej wpasuje w jego ramy "jak kupię żonie to się może nie obrazi".
Ja już mu nakupowałam trochę, bardzo zależało mi na jakichś takich oryginalnych koszulach we wzory szalone bo on takie lubi, ale te sklepy z koszulami dla panów typu Vistula i inne to oferują takie basic... Więc musiałam dużo szukać. Mąż nienawidzi prostych koszul, jakbym mu zdobyła taką zwykłą niebieską w ciapki czy coś, to nawet jak ok gatunkowo to będzie nosem kręcił.

 

[niezapominajka876]

A ja kompletnie nie wiem co chcę na święta w tym roku najlepiej to nic.

 

[Kaalaa]

Ale ja tez mam takie podejscie, ze nie lubie prezentow typu :do gotowania, do sprzatania itp wole bardziej osobiscie dla czlowieka niz kupie Ci zestaw garnkow nie wiem czemu

W tym roku tez nic nie mam dla siebie, w sensie nie mam pomyslu, moze zamowie u meza jakas torebke, marzy mi sie taka duza nerka, najlepiej skorzana ale jeszcze nie trafilam idealnej

 

[loumarie]

Mi jest bardzo ciężko coś kupić w sensie osobistego, bo ja wszystko co chcę kupuję sobie na bieżąco... Ciuchy, torebki, kosmetyki, cokolwiek tam takiego.
Zazwyczaj staram się mieć jasną "zachciewajkę" bo potem mąż próbuje sam trafić mi z prezentem, a ja nie umiem udawać, że coś mi się podoba... Mój mąż z braku informacji, finalnie kupiłby mi coś biżuteryjnego (a ja jestem bardziej pragmatyczna niż romantyczna w przeciwieństwie do niego...) I wolę skończyć z wydębieniem od niego czegoś np do działalności jaką sobie wymarzyłam, albo jakiegoś sprzętu żeby nie skończyć z 4 naszyjnikiem z dedykacją dla Misiuniuniu słodziuniu On kocha takie klimaty, a ja raczej się nad tym nie rozpływam.

 

[Hermeneg]

Też nie wiem co chcę w tym roku bo jak naprawdę coś chcę to sobie kupuję od razu
A to co bym chciała naprawdę to nie da się kupić, i tak miną już trzecie Święta

 

[Kaalaa]

Mi jest bardzo ciężko coś kupić w sensie osobistego, bo ja wszystko co chcę kupuję sobie na bieżąco... Ciuchy, torebki, kosmetyki, cokolwiek tam takiego.
Zazwyczaj staram się mieć jasną "zachciewajkę" bo potem mąż próbuje sam trafić mi z prezentem, a ja nie umiem udawać, że coś mi się podoba... Mój mąż z braku informacji, finalnie kupiłby mi coś biżuteryjnego (a ja jestem bardziej pragmatyczna niż romantyczna w przeciwieństwie do niego...) I wolę skończyć z wydębieniem od niego czegoś np do działalności jaką sobie wymarzyłam, albo jakiegoś sprzętu żeby nie skończyć z 4 naszyjnikiem z dedykacją dla Misiuniuniu słodziuniu On kocha takie klimaty, a ja raczej się nad tym nie rozpływam.

A ja lubie takie przeslodzone lukrem klimaty

Też nie wiem co chcę w tym roku bo jak naprawdę coś chcę to sobie kupuję od razu
A to co bym chciała naprawdę to nie da się kupić, i tak miną już trzecie Święta

Jeszcze chwilke

 

[Hermeneg]

A ja lubie takie przeslodzone lukrem klimaty

Jeszcze chwilke

Co Święta to mówię

 

[Kaalaa]

Co Święta to mówię

Przestan! to ostatnie swieta kiedy tak powiesz! Na nastepne tez nie bedziesz w ciazy, bo juz zdazysz urodzic! O!

 

[Hermeneg]

Przestan! to ostatnie swieta kiedy tak powiesz! Na nastepne tez nie bedziesz w ciazy, bo juz zdazysz urodzic! O!

W przyszłe Święta się z tego rozliczymy! któraś z nas nie ma racji