reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

reklama
Kurde odblokowałam sobie kolejnego schiza, mój bobas siedzi sobie z dupka po lewej i głowa w żołądku, coraz bliżej 30 tydzień i teraz pytanie - wykręci się czy nie? 😱 niby ma czas ale się cykam
A ten 30tc to jakaś magiczna granica? 😂 bo moj Staszek do 28tc leżal poprzecznie i w sumie nikt na to nie zwracał uwagi. Kilogramowe dziecko przecież na totalnym lajcie się obroci.
Wprawdzie skopał mnie tym obrotem wtedy tak, że caly dzien miałam niestrawność, ale no da się. Przecież dzieci nawet później jeszcze sie obracają o 180 stopni:)
 
Ja to zawsze podziwiałam babeczki z dwoma wielkimi walizami do porodu 😁 ja minimum z minimum to co potrzebne, bez suszarek do włosów czy zestawu do makijażu 😆 tym samym jedna większą torba w rękę i git.
Ja miałam mała walizka i mała torbę. Wszystko do najpotrzebniejsze i w miarę wyliczone by nie wracać z tym do domu. Kupiłam nawet miniaturowy szampon i żel pod prysznic 🙂
 
właśnie. Też dużo zależy od szpitala. No w Warszawie jest dużo szpitali co zapewniają prawie wszystko. Nawet ubranka dla dziecka.

Ale w sumie patrząc po mnie gdybym się spakowała pod konkretny szpital w którym wiele rzeczy jest i nie trzeba ich brać ze sobą to trochę bym miała lipę jak finalnie trafiłam do takiego w którym nic nie ma. I oczywiście maz może dowieźć, ale to dodatkowy stres i raczej coś o czym się nie chce myśleć na porodówce 😅 wiec mimo wszystko wychodzę z założenia, że nawet jeżeli coś zapewniają to warto mieć swoje nawet 1 czy 2 sztuki takich podkładów. Najwyżej nie zużyjesz, a też nie zajmie Ci to połowy walizki.
Mój miał listę i spakowałam się według niej. Na miejscu okazało się że podkłady zapewniali, ale na liście były.
 
A ten 30tc to jakaś magiczna granica? 😂 bo moj Staszek do 28tc leżal poprzecznie i w sumie nikt na to nie zwracał uwagi. Kilogramowe dziecko przecież na totalnym lajcie się obroci.
Wprawdzie skopał mnie tym obrotem wtedy tak, że caly dzien miałam niestrawność, ale no da się. Przecież dzieci nawet później jeszcze sie obracają o 180 stopni:)
Nie, te 30 tygodni to wyraz mojego zdumienia że to już 🤣 no i nie wiem ile mała waży ale mam wrażenie że milion piñcset 🤪
 
no dokładnie. Nawet łatwiej ogólnie samemu coś tam znaleźć, bo masz wszystko przejrzyście, a w torbie masz wszystko nawalone i żeby coś wyjąć to musisz 19 rzeczy przełożyć 😅 wiadomo, jak się układa do torby to jest porządek, ale jak otwierasz torbę po raz 19 to się okazuje, że po porządku to nawet nie ma śladu 😅
No to że ja to tam pikuś bo najwyżej ja się będę wkurzać ale prosić kogoś żeby Ci podał a tam syf 🫣
 
reklama
Do góry