Byłam wczoraj na kontroli z małym. Dalej ma gips.. Powiedziała, że u takich małych dzieci nie widać ewentualnego złamania czy zwichnięcia na RTG i w poniedziałek znowu ,żeby zobaczyła jak On chodzi bo w piątek szedł normalnie na nogach tylko,że trochę na tej biednej nóżce się ciągnął. Myślę sobie, że gdyby była złamana przecież to nawet nie stanąłby na nią i wił się z bólu w pierwszej kolejności.
Nadrobię po weekendzie bo teraz jest tylko "Mama opa" nie śpię już 3 nic w zasadzie . Czuje się jak zombie