Czołem!
fajnie, że w koncu mamy znowu watek glowny, tylko tak szkoda tamtego:-(
poczytalam tutaj, teraz lece na inne.
aha z ciekawostek; bylam dzis z wynikami (ale w przychodni u lekarki- nie gina), wiem juz skad moja takie podle samopoczucie i te słabosci- mam anemie jestem w szoku, bo raczej z postury i wagi to nie wygladam, a tu jednak.
Przy Julce mialam wszystkie wyniki ksiazkowe, a tu....ta ciaza jest jakas ciezka dla mnie, a to dopiero poczatek.
naczytalam sie w necie co grozi w pierwszym trymestrze kiedy jest ta niedokrwistosc i brak zelaza, masakra, az myslec o tym nie chce:-(
angel- zdrówka!!! a kuruj sie czosnkiem, mlekiem, miodem, poki nie masz tego syropu, a rutinoscorbin to w ogole mozna w ciazy??
tez sie ciesze z takich dobrych wiesci o dzidziolach:-)
ja swojego zobacze w przyszlym tygodniu.
fajnie, że w koncu mamy znowu watek glowny, tylko tak szkoda tamtego:-(
poczytalam tutaj, teraz lece na inne.
aha z ciekawostek; bylam dzis z wynikami (ale w przychodni u lekarki- nie gina), wiem juz skad moja takie podle samopoczucie i te słabosci- mam anemie jestem w szoku, bo raczej z postury i wagi to nie wygladam, a tu jednak.
Przy Julce mialam wszystkie wyniki ksiazkowe, a tu....ta ciaza jest jakas ciezka dla mnie, a to dopiero poczatek.
naczytalam sie w necie co grozi w pierwszym trymestrze kiedy jest ta niedokrwistosc i brak zelaza, masakra, az myslec o tym nie chce:-(
angel- zdrówka!!! a kuruj sie czosnkiem, mlekiem, miodem, poki nie masz tego syropu, a rutinoscorbin to w ogole mozna w ciazy??
tez sie ciesze z takich dobrych wiesci o dzidziolach:-)
ja swojego zobacze w przyszlym tygodniu.