reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy, Rady i Ploteczki Krakowskich Mam

MISZA tragedii nie bylo ;) a w tesco na wielickiej? Bo tam to dopiero korki przy wyjezdzie :D

Wiecie co mam smutny wieczor.. Sasiad ze wsi odemnie, mieszkajacy "okno w okno", 16 latek czyli wsumie moj rowiesnik, powiesil sie... szok dla mnie naprawde. Caly czas mam go przed oczami jak denerwowal mi psa nawalajac o ogrodzenie pilka, jak denerwowal mnie jezdzac na skuterze o 7 rano... boziu, nie do opisania :(


MISZA dziekujemy i nawzajem :) i szerokiej drogi!!!
 
reklama
Paulina przykro mi z powodu sąsiada.. bardzo przykra informacja jeszcze przed Świėtami... :-( współczuje rodzinie...

Misza daleko po te pampki jeździcie ;-)
Ja z m1 mam jedno skojarzenie, korki przy wjeździe i wyjeździe i ptoblem z miejscem..
Co do wypieków, mako-jabłko już jest :-) jutro jeszcze jabłecznik włoski, sero-murzynek i sernik na zimno.
My również życzymy SPOKOJNYCH I RODZINNYCH ŚWIĄT :-*
 
Elutka wracaliśmy akurat tamtędy od teścia ze wsi, poza tym promocja na pampersy zielone w tesco 96szt za 65zł. No to szalejecie z ciastami, masz szczęście, że szczupła jesteś i możesz jeść wszystkie cuda zrobione przez męża :tak:

Paulina trzymaj się tam, żal, że tacy młodzi ludzie odbierają sobie życie....ten okres przedświąteczny niestety sprzyja wszelkim depresjom i stanom załamania...

Karola jak tam zdrowie? Powstrzymałaś w porę przeziębienie??

My dziś będziemy się pół dnia pewnie pakować, ale i na spacer na pewno ruszymy bo słonko się zapowiada:-)
 
Hej hej!
Wypadłam całkowicie póki co z bb, no bu u Nas nigdy nudno nie jest, a ciągłe wywracanie świata do góry nogami to standardzik.
Pewnie po Nowym Roku zacznę regularnie pisać, mamy kilka ważnych decyzji do podjęcia, trzeba przekalkulować to i owo...
Jeśli możecie to proszę trzymajcie za mnie kciuki w sobotę, to bardzo ważny dla mnie dzień i fluidy mi się przydadzą!

Świętujcie dalej, i nie przejadajcie się :D
 
Paulina - my jak idziemy na pole to też nie najgorzej ale jak trzeba ją oderwać od zabawy np. na kulkach to jest sajgon...
poradziłaś sobie z tą infekcją? irygacje pomogły?
znaleźliście to PS?
niestety młodzi ludzie coraz częściej porywają się na takie "rozwiązanie" problemów... przykre to bo oznacza że nie mają wsparcia w nikim i nie mają się komu wygadać...
Misza - w Auchan w Bonarce właśnie dorzucili bodziaki w większych rozmiarach:tak: dziś widziałam ale z racji tego że są mega promocje to nie wiem jak długo się ostaną:-p
Tesco na Wielickiej też niestety korki często ma - szczególnie przy wyjeździe od strony szpitala w Prokocimiu....
odezwij się do nas ze wczasów :-)
Elutka - w Mothercare też teraz wyprzedaże - tak jak w prawie wszystkich sklepach pod koniec roku :tak: a wiesz jak moi teściowie mówią na Cocodrillo? często tam kupują coś dla Lilki bo otworzyli własnie salon w NS i teściowie mówią Cocolino:-D
zazdroszczę wypieków choć ja też nie narzekam na ciasta u rodziców i teściów :-p
Amerie - trzymamy kciuki! daj znać jak już coś będziesz wiedziała:tak:

a ja się nie odzywałam bo najpierw grypa żołądkowa. potem intensywny weekend w pracy, w poniedziałek podróż do NS a podczas świąt lapka odpaliłam tylko raz żeby życzenia Wam złożyć;-)
teraz wróciłam do Krk sama na piątek-sobotę-niedzielę i dziś wracam do teściów żeby spędzić tam sylwestra i Nowy Rok a we czwartek znów do pracy:cool:
buziaki :*
 
Hey Dziewczyny, my "wczasujemy" na Mazowszu, trochę tęskno nam za Tatuśkiem ale po woli się przyzwyczajamy. Wiosna w pełni więc odwiedzamy place zabaw...aż ochota nachodzi na zabawy w piaskownicy :-p Święta jakoś szybko minęły i przez mojego urwisa to nawet nie zdążyłam ich poczuć. Choinka już schowana bo Młody nie tylko za bombki ciągał ale i za lampki:no: Jutrzejszy Sylwester też z dziadkami w domu, może siostra z rodzinką dołączy.
Amerie jak tam sprawy się mają? Kciuki trzymam do tej pory :tak: Zazdroszczę Ci tych emocji, u mnie taka stagnacja....mam nadzieję, że w tym roku coś dobrego się wydarzy niespodziewanego, najlepiej w sferze zawodowej właśnie....
Karola dzięki za info ale tu u nas na wiosce nie mamy Auchan ani innych Cocolinów ;-) A mój J. teraz ciągle pracuje więc nie miałby nawet kiedy zajechać. To zdrowia Wam życzę na Nowy Rok, żadnych gryp już i jak najmniej przepracowania za to za jak największe pieniądze:-)
Elutka żyjesz? Też najlepszego na Nowy Rok! I Sylwestra udanego z Krzysiem i mężusiem:tak: Wybieracie się gdzieś?
Paulina jak tam nastroje?? Jak Nikola na Tatusia reaguje? Zakumplowali się od razu? Dużo pozytywnej energii i pociechy z bycia z rodzinką na ten 2014 :tak:
 
Zyje zyje:-) tak na sekunde zagladnelam zebym Wam wszystkim dzieciaczkom i mamusiom zlozyc najlepsze zyczenia na nadchodzacy Nowy Rok! Duzo zdrowia, szczescia i przede wszystkim radosci z naszych kochanych maluszkow! Niech kolejny rok bedzie pelen pozytywnych wrazen a wszystko co zle niech omija wszystkich szerokim lukiem. Sciskamy z Krzysiem :-*
Sylwka spedzamy w domku w trojke :-)
Ps. Obiecuje nadrobic zalegliscu tuz po Nowym Roku :-)
 
Heeeej!
Ale tu cisza!
No ja niby też nic nie piszę, ale miałam 2 tygodnie dosłownie wyjęte z życia plus 28.12 fotografowałam wesele - miało być (podobno) na 110 osób a było 180 - jakaś mega masakra - myślałam że mi ręce od aparatu odpadną.
Karola dzięki, ale jeszcze nic nie wiadomo - chodzi nam w sumie o kwestię rodzeństwa dla Najmłodszego - ale nie możemy podjąć żadnej konkretnej decyzji póki co.....
 
reklama
Misza - to męża wysłałaś samego do Krk? no pięknie;-) jak się udał Sylwester? Lila na szczęście nie ciągnie za bombki - miałam co do tego obawy bo u teściów bombki szklane i na dodatek przy kominku ustawili szopkę z glinianymi (czy porcelanowymi) figurkami i bałam się co to będzie ale wystarczyło przypominać że nie wolno tego dotykać :tak:
dziękuję ale muszę donieść że niestety ostatnie dni 2013 i pierwsze 2014 roku spędziliśmy całą rodziną w łóżku a dodatkowo Sylwestra z Lilą u lekarza bo gorączkowała, wymiotowała i katar ją dopadł.... mnie i M. też nie ominęło i dopiero teraz dochodzimy do siebie.... na szczęście Lila osłuchowo w porządku a i gardło też już w porządku:tak:
życzę w takim razie żeby ten rok miło Cię zaskoczył i troszkę zamieszał w Waszym życiu - oczywiście w pozytywnym aspekcie:tak:
Elutka - jak po Sylwestrze we trójkę? Krzyś obudził się na sztuczne ognie??
rozpoczęłaś już szukanie pracy czy przekładasz to na później? chyba będziemy dwie szukające bo prawdopodobnie mój szef zlikwiduje bawialnię w Bonarce....
Amerie - domyślam się że zapracowana jesteś ale odezwij się do nas jak tylko będziesz miała czas:tak:
życzę aby wszystko Wam się wyklarowało bo różnica wieku pomiędzy dzieciaczkami byłaby jak dla mnie idealna:tak:

a my tak jak pisałam poprzedni rok zakończyliśmy i ten rozpoczęliśmy chorobowo ale już powoli dochodzimy do siebie...
najważniejsze że Lila osłuchowo w porządku:tak: okazało się że pasożytów nie ma ale dostaliśmy kolejne badania do wykonania (mocz, morfo, żelazo TSH i kreatynina) bo Lila znów straciła na wadze... jeśli te badania nic nie wykażą to będzie znaczyć że taka jej "uroda".....
 
Do góry