Szczerze mówiąc to sobie też nie wyobrażam tamponów nocą?
No niestety obfity mam ... ech.... drugi i trzeci dzień masakra. Tampon SUPER zmieniam co 40 minut.
Dodać muszę że o ile w dzień nie czuję tamponów o tyle w nocy źle mi z nimi, uwiera mnie, czuję się o niebo lepiej z podpaską.
No niestety obfity mam ... ech.... drugi i trzeci dzień masakra. Tampon SUPER zmieniam co 40 minut.
Dodać muszę że o ile w dzień nie czuję tamponów o tyle w nocy źle mi z nimi, uwiera mnie, czuję się o niebo lepiej z podpaską.