reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Położna podczas porodu

Czytając te historie o nieprzyjemnościach wynikających z niezapłacenia naprawdę się przeraziłam...:-:)-( Myślałam już o tym, ale w końcu doszłam do wniosku, że chyba nie będę płacić i "niech tylko mnie źle potraktują to..."...no właśnie, to co??? Co zrobię? Cokolwiek zrobię - ja czy mój mąż - czy to pomoże? No i tu jest ta załamka. Chciałabym być potraktowana jak człowiek, ale nie chcę wspierać takiego chorego systemu:sick: Tylko jeśli jest tak źle to chyba ze strachu o dobro dzidziusia i własne zapłacę... To jest straszne, naprawdę okropne... No właśnie, i ile w końcu kosztuje?? Bo widzę, że gdzieś 400 zł, a gdzie indziej 1200 (!!!)...
 
reklama
Nie mam takich doświadczeń na szczęście. Niestety opłacanie jest powszechne. Szpital w którym rodziłam należy chyba do wyjątków. Rodziłam w państwowym szpitalu i nie zapłaciłam ani złotówki a nawet miałam znieczulenie podczas porodu,dodam że nie miałam żadnych znajomości.Szpital ten polecało mi wiele osób właśnie ze względu na świetne położne-miłe i to bez wyjątku.Nie było problemu z tym żeby mąż uczestniczył podczas porodu.Miałam trudności z urodzeniem syna i jestem wdzięczna położnej która była ze mną bo bardzo mi pomogła.
 
betiPK - a pewna jesteś że w Polsce rodziłaś? to było ironiczne - bo aż wierzyć się nie chce... ja mam nadzieję tylko na to iż niewiele czasu tam spędze, tak bym chciała "hop - siup" maleństwo ze mną i do domku.... eeech pomarzyłam sobie :-) pozdrówka
 
betiPK - a pewna jesteś że w Polsce rodziłaś? to było ironiczne - bo aż wierzyć się nie chce... ja mam nadzieję tylko na to iż niewiele czasu tam spędze, tak bym chciała "hop - siup" maleństwo ze mną i do domku.... eeech pomarzyłam sobie :-) pozdrówka
Ja tak mialam - "hop-siup" ;-) W czwartek wieczorem urodzilam, a w sobote do domku :-) FAJNIE BYLO :-)
 
sandra - to instrukcję obsługi jak zrobić "hop - siup" poproszę hihihihihi śliczny ten twój aniołek - ja tez już chcę :-)
 
sandra - to instrukcję obsługi jak zrobić "hop - siup" poproszę hihihihihi śliczny ten twój aniołek - ja tez już chcę :-)

Dziekujemy z Sarka bardzo za komplement :-) Gdyby to bylo takie proste to "hop-siup" to podeslalabym Ci instrukcje ;-) Sama sie dziwilam, ze porod moze tak wygladac, ale wydaje mi sie, ze duzo robi tutaj nastawienie rodzacej do samej siebie, do miejsca, do personelu itp., no i oczywicie sam personel i jego stosunek do rodzacej- jak ktos jest usmiechniety, mily, pomocny itd. az przyjemnie jest rodzic :-)
 
no wlasnie, a jak ksztaltuja sie teraz ceny za polozna?

zgadzam sie, ze system jest chory a widzac relacje pacjent-lekarz czasem az trudno uwierzyc kto tu dla kogo pracuje :wściekła/y: w kazdym razie wierze, ze zadna z nas nie ryzykowalaby i nie chciala poswiecic tak waznego momentu w zyciu swoim i malenstwa dla idei walki z systemem. straszne jest to, ze placac nie wymagamy wiele - tylko godnego traktowania i tego, zeby ktos uczciwie wykonal swoja prace, czyli minimum. No ja na pewno nie bede ryzykowac, choc dusza mi sie buntuje, ale nie wyobrazam sobie, zebym zwijajac sie z bolu szarpala sie o paragrafy z Karty Pacjenta. I to jest wlasnie najgorsze - ze oni zeruja na ludzkim bolu, strachu i cierpieniu.
 
Cześć. Mam pytanko do Dziewczyn, które już choć raz rodziły ze znieczuleniem zewnątrzoponowym. Zamierzam przy porodzie opłacić sobie ZZO, bo mam bardzo niski próg bólu. Czy Waszym zdaniem, decydując się na ZZO, jest sens załatwiać sobie jeszcze dobrą położną (niestety, też odpłatnie), czy też ona nie jest już w tej sytuacji tak niezbędna?
Pozdrawiam
 
reklama
ja mialam i jedno i drugie (oczywiscie placilam)...fajnie miec osobe ktora jest tylko dla Ciebie, ale jesli jeszcze raz mialabym rodzic to juz bym nie brala poloznej tylko samo zzo...ktore jest boskie :tak: :tak:
Pozdrawiam
 
Do góry