reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Położna podczas porodu

no wlasnie
placi sie za polozna.
ale wiadomo ze nie placi sie za osobe ale za uslugi.
jakie uslugi wykonywane sa przez "wykupiona" polozna.
czy nie oplacona bedzie traktowac nas jak zlo konieczne ?? :confused2:
 
reklama
Prywatna położna wielki plus-będzie miała dla ciebie zawsze czas a jej zadania to monitorowanie tętna płodu, będziesz spokojna bo szybko zauważy czy coś się dzieje nie tak z bobasem, będzie łagodzić ci ból porodowy, pomoże ci przeć a to bardzo potrzebne, nie zrobi ci rutynowego nacięcia krocza, rozmasuje ci szyjkę by szybciej się rozwierała, ponagli lekarza by dał znieczulenie, pomoże ci przystawić bobasa do piersi, nie będzie cię traktować jak zło konieczne.Będziesz miła miłą i kompetentną osobę przy sobie która ci nie powie że poród musi boleć tylko zrobi wszystko by złagodzić ból byś była zadowolona Ja rodziłam 13 godzin i nie miał mi nawet kto miski podać jak wymiotowałam nie winie położną bo miała trzy inne porody ale jak bym miała możliwość mieć kogoś kompetentnego przy sobie to bym się nie wahała.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, nie moge,jak czytam ile sie w Polsce placi za podstawowa opieke.
Ja mieszkam w Australii od ponad dwoch lat,nie jestem jeszcze obywatelem a tylko rezydentem i mam pelna opieke zdrowotna. Rodzilam pierwszy raz w maju zeszlego roku,teraz znow jestem w ciazy. Na poczatku spotkalam sie z kilkoma poloznymi, wybralam te,ktora mi najlepiej pasowala do prowadzenia ciazy, pod koniec napisalam list,ze chcialabym aby odebrala moj porod, jak sie zaczelo,to po nia zadzwonili i przyjechala od razu. Wszystko za darmo. Prywatny pokoj z lazienka, po porodzie maz ze mna spal w pokoju,obiad dostawal jak byl w ciagu dnia...

Ogolnie polozna bardzo pomaga,jesli zna rodzacych rodzicow,wie czego oczekuja,wspiera,wyjasnia i pomaga. Moja nakrzyczla na lekarza :-) zeby robil cesarke pod koniec,bo malej spadlo tetno.

Ale jakbym miala tyle placic co Wy, to bym chyba sobie darowala i liczyla,ze trafie na zyczliwa.

Pozdrawiam
 
czyli co ? jesli nie zaplace prawie min 600 zl (takie ceny w wawie) to nikt nie bedzie interesowal sie tetnem tak ? jakos w to nie wierze.
 
czyli co ? jesli nie zaplace prawie min 600 zl (takie ceny w wawie) to nikt nie bedzie interesowal sie tetnem tak ? jakos w to nie wierze.

Nie to nie tak -zależy w jakim szpitalu rodzisz ale ja nie słyszałam żeby kobieta była zostawiona sama sobie. Ostatnio rodziła bratowa męża i to w jakimś małym miasteczku -bez szkoły rodzenia, pierwsze dziecko -położna była niemiła ale jej pomogła (a może tylko bratowa odebrała ją jako wredną). Tutaj szpital ma jakąś opinię i renomę i nie może sobie tego zepsuć niekompetentną i niepomocną położną. Koleżanka za położną nie płaciła (też w Wawie) a na poród nie narzeka i na pomoc położnej też nie. Spokojnie -to po prostu dodatkowy komfort
 
Dziewczyny, nie moge,jak czytam ile sie w Polsce placi za podstawowa opieke.
Ja mieszkam w Australii od ponad dwoch lat,nie jestem jeszcze obywatelem a tylko rezydentem i mam pelna opieke zdrowotna. Rodzilam pierwszy raz w maju zeszlego roku,teraz znow jestem w ciazy. Na poczatku spotkalam sie z kilkoma poloznymi, wybralam te,ktora mi najlepiej pasowala do prowadzenia ciazy, pod koniec napisalam list,ze chcialabym aby odebrala moj porod, jak sie zaczelo,to po nia zadzwonili i przyjechala od razu. Wszystko za darmo. Prywatny pokoj z lazienka, po porodzie maz ze mna spal w pokoju,obiad dostawal jak byl w ciagu dnia...

Ogolnie polozna bardzo pomaga,jesli zna rodzacych rodzicow,wie czego oczekuja,wspiera,wyjasnia i pomaga. Moja nakrzyczla na lekarza :-) zeby robil cesarke pod koniec,bo malej spadlo tetno.

Ale jakbym miala tyle placic co Wy, to bym chyba sobie darowala i liczyla,ze trafie na zyczliwa.

Pozdrawiam

Dokladnie....ja mieszkam w Niemczech,poloznej nie zamawialam,trafila mi sie taka co podawala mi wode i scierala pot z czola....gdy mowilam,ze juz nie moge to glaskala po glowie i mowila,ze moge,dla mojej coreczki moge,bo to ona chce wyjsc i to dla niej musze sie postarac...a po wszystkim pogratulowala,usciskala,wycalowala i powiedziala,ze swietnie sie spisalam!:-)
Normalnie polozna-skarb mi sie trafila...gdybym trafila na jakas jedze,to bym pewnie porod gorzej wspominala.
 
reklama
Witam!!!
Jestem "nowa" na tym forum :-)
Mam problem szukam polskiej poloznej i dobrego szpitala (gdzie sa polscy lekarze badz polozne poniewaz stopien j. niemieckiego jest slaby) dokladnie w Hamburgu.(Mam ubezpieczenie) Moj lekarz polecil mi szpital Elim Krankenhaus ale nie znalazlam zadnej opini rodzacych Polech wlasnie w tym szpitalu. Prosze o kontakt na mieila izucha773@interia.pl Bede wdzieczna za info i pozdrawiam wszystkie mamy i przyszle mamusie:-D
 
Do góry