Poradnik pielęgnacji dziecka

[malamrowka1100]

Żabi brzuszek jest jak najbardziej zdrowym brzuszkiem na świecie więc się nie martwić. Jest to też powód, przez który często lekarze i położne mówią na bobasy - żaba

Na zimno hmmm... ja stosuję nivea, ale podobno Emolium jest dobre, ale nie dla mojego.

Na suchą skórą małego jak nic nie działa to kąpiel w krochmalu - mąka ziemniaczana - 2 łyżeczki plus szklanka wody - skóra jest cudowna. Mój mały jest przebiałkowany i ma suchą skórkę na buzi, więc robię mu okłady z mąki ziemniaczanej i skórka robi się piękna, a krosty schodzą.

 

[mamcia2]

Jakie macie sposoby na kładzenie dziecka na brzuszku, aby ćwiczyło podnoszenie główki? Moje dziecie nie chce leżeć na brzuszku i podnosić łepek. Wcześniej to chociaż na mnie leżała, a teraz już nawet tak nie chce. Dziś na szczepieniu Pani doktor kazała jak najwięcej kłaść na brzuszku, bo dziecko powinno już podnosić łepek, że grozi nam rehabilitacja jak nie będzie podnosić główki. Tylko jak mam to zrobić jak ona się drze na brzuszku i nawet zabawki nie pomagaja.

 

[dorotar110]

MAMCIA pediatra ma rację. Kładź ją sobie brzuszkiem na kolana jak siedzisz i podtrzymuj troszkę pod paszkami ręką.

 

[malamrowka1100]

Jakie macie sposoby na kładzenie dziecka na brzuszku, aby ćwiczyło podnoszenie główki? Moje dziecie nie chce leżeć na brzuszku i podnosić łepek. Wcześniej to chociaż na mnie leżała, a teraz już nawet tak nie chce. Dziś na szczepieniu Pani doktor kazała jak najwięcej kłaść na brzuszku, bo dziecko powinno już podnosić łepek, że grozi nam rehabilitacja jak nie będzie podnosić główki. Tylko jak mam to zrobić jak ona się drze na brzuszku i nawet zabawki nie pomagaja.

Hmm... z chrześniaczką i moim smykiem robiłam tak, że kładłam go na brzuszku jak był najedzony - ma wtedy dobry humor. Pochylałam się nad nim tak, że był pod moją klatką piersiową i mówiłam do niego oraz delikatnie podnosiłam mu główkę no i mały się nauczył - na początku trwało to po minucie, ale tak kilka razy próbowałam w ciągu dnia. Chodzi oto, żeby bobas czuł Cię blisko, bo nie widzi. Dawać buzi, mówić czule i się uda. Możesz też ćwiczyć inaczej trzymasz rękę na brzuszku bobasa i chodzisz z nim trzymając go na biodrze z boku - ćwiczy bardzo wtedy główkę, bo opada - też tak robię i mały nie ma w ogóle problemów z główką. Inny sposób to kąpiel z bobasem w wannie praktykuje to od miesiąca, bo przy okazji kangurujecie malca. Otóż w wannie jesteś tylko z maluszkiem i kładziesz go na wodę brzuszkiem. Pod jego klatką piersiową masz splecione ręce, co umożliwia Ci także asekurowanie małego główki palcami no i dzieciątko ćwiczy nogi, bo nimi machać zaczyna z czasem, rączki no i główkę. Czasem kichnie, że buźka w wodę zrobi chlast, ale to nie szkodzi - tylko buzi dać wtedy. A na koniec po takich ćwiczeniach małego na pleckach położyć- niech się zrelaksuje, a na samiutki koniec przytulić gołego bobaska do siebie - mój po takim kangurowaniu dostaje mleczko i śpi przez 5h. Kangurowanie do nagiej skóry może zastąpić mamą karmiącym butelką bliskość z dzieckiem jak przy karmieniu piersią. Mój najczęściej to już usypia w wannie podczas kangurowania.

 

[mari88]

jakiego kremu używacie do smarowania pupy? szukam czegoś dobrego i w miarę cenowo
mieliśmy juz sudocrem, penaten, bepanthen, nivea na odparzeniia...

 

[xxasienkaxx2]

mari my używamy sudocremu i jesteśmy zadowoleni... na codzień używamy nivei ale jak cos pojawi sie niespodziewanie to zaraz wjezdza sudocrem i na drugi dzien po zaczerwienieiu nie ma śladu

 

[żabcia_tbg]

mamcia my używamy kremu Bambino ochronnego przed wyjściem na dwór.

mari my używamy bephanten nieraz nivea i sudocrem.

A używa któraś z Was pudru do pupki ??

 

[Freiya]

Ja mam takie amerykańskie maselko do pupy (w aptece kupiłam za 26zł ale mam tubke już 3 miesiąc i końca nie widać), smaruje tym masłem dupke że 3 razy dziennie i jeszcze NIGDY nie mieliśmy odparzenia.

 

[Mła]

Gdyby na pupci wokół dziurki pojawiło się dużo czerwonych kropeczek to jest to początek pieluszkowego zapalenia skóry. U nas zawsze pupcia ładna, a raz pojawiło się właśnie coś takiego. Przecierałam te miejsca wtedy przy każdej zmianie pieluszki wacikiem namoczonym w słabym roztworze nadmanganianu potasu (woda lekko różowa) i szybciutko się wygoiło.

Ten sam roztwór, choć mocniejszy, pomógł nam na krostki pod pachami, które Misia miała kilka dni po urodzeniu.

Oczywiście oba zabiegi pod dyktando położnej środowiskowej.

 

[Sosnowiczanka]

My smarujemy pupę po kazdej zmianie pieluchy. Uzywam kremu alantan, a w razie gdyby byly podraznienia sudokremu.

Zabcia od czasu do czasu pudru tez uzywam.