Porady prawne, społeczne i inne... dla Mamuś i nie tylko...

[Mary-Jane]

no tak...w sumie to nie problem z podstemplowaniem tej ksiazeczki - trzeba tylo raz w miesiacu zejsc pietro nizej kadr...a ja zapominalska jestem :
dzieki Kate

 

[kate_less]

Wiesz, stempel jest ważny 6 miesięcy... w niektórych zakładach 3 miesiące /chyba zalezy to od układów zbiorowych i regulaminów/.

Nie ma sprawy :laugh:

 

[..aenye]

mam pytanie... z zupelnie innej beczki!

mam po#@#$%$Y^&U* sasiadke, ktora ostatnio wymyslila, ze jej "smierdzi", kiedy ja gotuje (sic! moi rodzice maja restauracje i codziennie jemy na miescie, z wyjatkiem naprawde spontanicznych, nielicznych kolacyjek...) . wymyslila, ze pojdzie z tym do nadzoru budowlanego. i teraz problem: remont robilam juz pol roku temu, ale nie mialam na to zadnych pozwolen (z tego, co sie dowiedzialam, nie musialam miec - wystarczala zgoda wspolnoty). ale przenioslam kuchnie do pokoju (aneks). no i tera mam dylemat. czy powinnam byla miec jakies zgody, pozwolenia, pierdoly??? nic nie wiem... a ta baba mnie w koncu doprowadzi do bialej goraczki...

 

[*Miłka*]

..aenye a masz zgodę wspólnoty? był projekt i został on prze wspólnotę zaakceptowany? Bo jeśli nie zmieniałaś pionów kanalizacyjnych, wentylacyjnych i nie przesuwałaś ścian nie musisz się tym martwić. Zawsze możesz powiedzieć, że tak już było a Ty tylko odświeżyłaś ściany i niech babsko spada!!!

 

[..aenye]

usuwalam dwie sciany znaczy mialam robione zbrojenia nowe i mam takie "belki" pod sufitem..

a piony kanalizacyjne to co?

 

[*Miłka*]

piony kanalizacyjne to takie cóś, że jak lejesz wodę w zlewie w kuchni to ona sobie spływa na dół
a projekt dawałaś do akceptacji???

 

[..aenye]

komu? moi fachowcy budowlancy zawolali inzyniera budowlanego i on zrobil plany. dalam tylko do podpisania zarzadowi wspolnoty i tyle..

 

[*Miłka*]

No to GIT O0 plany są, podpisane przez wspólnote więc nie masz się czym martwić 8)

 

[luckymama]

Co za wredna sąsiadka!!!!!!!! Utłuc babe!!!!!!!!!!!

 

[Nieistotna]

Babeczki dzis pojawila sie szansa ze moze zatrudni mnie jedna znajoma.
I tutaj moje pytanie czy na tym etapie ma to sens (w kodeksie pracy mowa o tym ze trzeba byc zatrudnionym przez 6miesiecy)