reklama
No własnie ... jak to jest ... przecież ludzie w ZUS'ach tacy sami jak inni , a jednak ...
pracując w Osrodku Pomocy Społecznej miałam " przyjemność " borykać się z nieprzychylnością tych ludzi ... a fuj !!!
nikomu tego nie życzę !
Bozi dziekuję , że tak dobrze się czuję i mogę do pracy przychodzić - az strach pomysleć co by było gdybym juz teraz na zwolnienie musiała isc ...
pracując w Osrodku Pomocy Społecznej miałam " przyjemność " borykać się z nieprzychylnością tych ludzi ... a fuj !!!
nikomu tego nie życzę !Bozi dziekuję , że tak dobrze się czuję i mogę do pracy przychodzić - az strach pomysleć co by było gdybym juz teraz na zwolnienie musiała isc ...
Nawet w ZUSie pracuja zmierzłe babska...Ja też chciałam chodzić do pracy ale niestety musze siedzieć w chacie, w zeszłym tygodniu złożyłam wniosek o świadczenie rehabilitacyjne ciekwe czy bedą mnie na komisje wzywać...
Wniosek o świadczenie rehabilitacyjne składa sie na 6 tygodni przed upłynieciem 182 dni zwolnienia. Mi wniosek przysłali z pracy, część uzupełnilam sama, część lekarz prowadzący i złozyłam w ZUSie z wypisami ze szpitali. Teraz czekam, bo u mnie te 182 dni kończy się 9 listopada (a termin mam na 31.12) więc było by miło nie zostać bez kasy tuż przed porodem...
Dostałam list z kodem aktywacyjnym w allegro, mam zamiar wreszcie zacząć z niego korzystać. Bardzo proszę Was, grudnióweczki o rady - bo ja akurat tu jestem zielona. Jak licytować, na co zwracać uwagę i w ogóle opinie o tej właśnie formie kupowania - liczę na Was, buziak.
Dita jak jan narazie nie zwiodłam się na allegro i gorąco polecam zwłaszcza, że można dużo zaoszczędzić 
Kasia_z zna jakiś program czy coś co licytuje za ciebie
Kasiu jak możesz to podeślij linka bo też bym skorzystała a nie moge się dogrzebać gdzie ty go podawałaś :-(

Kasia_z zna jakiś program czy coś co licytuje za ciebie
Kasiu jak możesz to podeślij linka bo też bym skorzystała a nie moge się dogrzebać gdzie ty go podawałaś :-(
Do licytowania polecam jakiś programik, ja korzystam ze Snipa
Licytuje kilka sekund przed końcem i przebija o jakąś małą kwotę poprzednika. Nie musisz siedzieć przed kompem i czyhać, no i nie wkurzasz się, że ktoś przebił a ty nie zdążyłaś, bo masz wolniejsze łącze. Kosztuje 60 groszy za wygraną aukcję - ale pięć pierwszych jest za darmo.
Oprócz zwykłych aukcji dużo jest takich z opcją "kup teraz" - wtedy nie musisz licytować, kupujesz jak w sklepie internetowym.
Licytuje kilka sekund przed końcem i przebija o jakąś małą kwotę poprzednika. Nie musisz siedzieć przed kompem i czyhać, no i nie wkurzasz się, że ktoś przebił a ty nie zdążyłaś, bo masz wolniejsze łącze. Kosztuje 60 groszy za wygraną aukcję - ale pięć pierwszych jest za darmo.

Oprócz zwykłych aukcji dużo jest takich z opcją "kup teraz" - wtedy nie musisz licytować, kupujesz jak w sklepie internetowym.
reklama
Podziel się:
