Esia, najchętniej codziennie i to co najmniej po 5 kg dziennie.

Ale obawiam się że tak się nie da i czeka mnie ciężka harówka. Poza tym biorąc pod uwagę moje obwisłe brzuszysko, to dieta sama nic nie pomoże, trzeba się będzie przemóc i coś poćwiczyć. Może skoro Madzi basen nie odpowiadał, to ja się skuszę na aqua aerobic lub zwykłe pływanko?
No, ale teraz sobie narobiłam, dałam na jaw moje plany i teraz będziecie mi deptać po ambicji, więc nie mogę odpuścić.

I DOBRZE!



No, ale teraz sobie narobiłam, dałam na jaw moje plany i teraz będziecie mi deptać po ambicji, więc nie mogę odpuścić.



