reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pracująca mama, dobrze zorganizowana

Mozi witamy i zapraszamy na pogawędki:-)

Lilijanna dobrze, że mała załapała o co chodzi z tym wózkiem, a z choinką to u mnie jest identycznie jak u ciebie. Ania kołysze bombki i zamiata spadające kolki.

Ja dzisiaj pierwszy dzień w pracy, wczoraj wziełam dzień wolny, żeby odpocząć po świętach. Anusia miała dużo wrażeń. Wybawiła się z dziećmi z rodziny, brakowało jej kontaktu z innymi maluchami, bo na codzień jest sama. Prezenty też okazały się trafione. Najbardziej chyba lala od dziadka, która jest prawie równa z Anią.
Ania ostatnio do mnie: "mamusiu kocham cię cały dzień" - rozczuliłam się.:-D
 
reklama
witam i ja po chwilowej nieobecności:-)

liljanna jakie ostatnio długie posty piszesz! :szok::-);-)


u nas niby po staremu
Tysia budzi się w nocy w dalszym ciągu, od połowy nocy sypia już z nami, bo nie mam ochoty karmić jej na siedząco (zasypiam), więc karmię na leżąco i tak sobie śpimy. Dwa górne zeby w dalszym ciagu się przebijają (dwojki albo trójki- trudno ocenić), będę więc miała wampirka :-)
W pracy raz lepiej, raz gorzej. W tym miesiącu plan zrobiony, więc git :-)
Sprawa wpłatomatu (zagubionego kodu) na tapecie. Podsumowali usługę na 6 tyś i chcą, abysmy my w trzy to zapłaciły. Próbujemy się odwoływać, bo kwota niemała...

Planów Sylwestrowych nie mamy, bo trzeba być w domu i dawać Tysi cyca przecież :-D
 
hej dziewczyny, jakos nie czyje,ze jutro Sylwester,ale ten rok zlecial

a ja posprzatalam kuchnie i przedpokoj, pokoj mlodej przed spaniem,teraz chce jeszcze zrobic cos innego
jutro musze kupic jakos szampan i wodke na Nowy,bo rodzinka urzadza mi urodziny i tata juz sie pyta czy zaopatrzenie kupilam,bo przezentu nie bedzie;-)
 
witajcie w Nowym Roku
my w sylwestra siedzieliśmy w domu, posiedzieliśmy z mężusiem do północy i poszliśmy spać.
Mozi jak po imprezie, to kiedy tyś się rodziła?
 
Mozi - witaj! Wszystkiego dobrego na kolejne dziesięciolecie i mnie trójka z przodu w tym roku czeka ;-)
Rossa - tak rok minął szybciutko, ale mam nadzieję, że 2012 będzie lepszy :tak:
Mitaginka - a tam długie posty, kilka zdań zaledwie, jak u Ciebie? ;-)
Mucha666 - wyleczenie? :sorry:


A u mnie? Rok zaczął się super, wczoraj zrobiłam test i ujrzałam II kreski. Dzisiaj poleciałam już na badania.

Zrobiłam badanie krwi i progesteron. Wyniki po 15. Jutro zrobię jeszcze ogóle moczu, bo nie miałam dzisiaj pojemnika. Folik kupiłam i biorę ... od dziś
embarrassed.gif


Adzik ma zrobione badanie krwi i kupiłam tez pojemnik dla Niej na mocz i będę robić jutro. Przy tym wszystkim zapomniałam babce powiedzieć, żeby pobrała też krew Adzie na badanie grupy krwi. Ale to jutro w takim razie.

Wydałam 44 PLN, bez komentarza.
sorry2.gif
Betę sobie odpuściłam, bo u nas kosztuje 35 PLN, za dużo. A dla mnie ważny jest progesteron, bo mam za niski i to był powód straty pierwszej ciąży, a w drugiej spowodowałam poważny wypadek samochodowy, bo zemdlałam albo zasnęłam za kierownicą. Mam nadzieję, że będzie wysoki, a chociaż w normie, a nie śladowe ilości jak w pierwszych dwóch ciążach.

Z każdą minutą w głowie pojawia się setka pytań, obaw, wyobrażeń jak to będzie. Póki co gdzieś tam w tle pojawia się strach, ale póki co staram się go wykurzać i już cieszyć każdym dniem.

Nie ważne czy chłopiec czy dziewczynka, ważne by w terminie i zdrowe. Już mnie kusiło by polecieć do góry do kartonów, już sobie myślałam, czego mi brakuje? Co dokupić? To były myśli błyskawiczne, szybko je odepchnęłam.

Dziadki będą mieć super prezent na dzień babci i dziadka, bo przecież na wizycie w 7-8 tyg. usłyszę serduszko.

Adrianna będzie cudowną starsza siostrą, a ja znowu sprawdzę się jako kochana mamusia nieporadnego Szkraba.

Tak, tak, wszystko będzie dobrze. Musi!
 
Lilijanna gratuluję serdecznie. To ci się szykuje nowy rok pełen wrażeń. Wszystko będzie dobrze, dbaj o siebie i myśl pozytywnie.

Ale w tym wypadku nic się nikomu nie stało? Ada na pewno będzie zachwycona rolą starszej siostry, a dziadkowie i ciocia pomogą w opiece nad dwójką.

A, że się tak jeszcze zapytam decyzja o drugim potomku była świadoma?
Ja ostatnio też trochę myślałam o drugim dzidziusiu ale przerażają mnie koszty ciąży i utrzymania drugiego dziecka (na razie kasy całkowicie brak, musimy się trochę odbić) no i to zmęczenie Ania jest cudowna ale bardzo absorbująca, a jak ja bym sobie z dwójką poradziła, psem, no i mężem? (muszę odpocząć po pierwszym).
 
reklama
Lili gratuluję z całego serca i bardzo zazdroszczę bo to taki fajny czas:tak: a dwójka dzieciaczków w domu to prawdziwie podwójne szczęście. Aby tylko zdrowe było. Szczęśliwych 9 miesięcy
 
Do góry