reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

prezerwatywa hmmm???

Tak, zastrzyk poleca sie kobieta dopiero po 1 porodzie, wiem od znajomej i ona bardzo sobie zachwala, szczegolnie fakt ze nia ma miesiaczki, napiecia itp. z tym.

Pozdrawiam-Paulina
 
reklama
Powiedzcie mi w jaki sposob mozna:
a- zajsac w ciaze,
b- zarazic sie czymkolwiek
jesli prezerwatywa jest dobrze zalozona i nie peknie? Przeciez przez te gume nic nie przejdzie ??? Wydaje mi sie, ze te statystyki biora pod uwage tez pekajace gumki i stad takie wyniki. Czy tez bylo tam dokladnie podane, ze to jest 97 % skutecznosci w antykoncepcji mimo ze prezerwatywa jest cala i dobrze zalozona?
 
O zarazaniu sie czykmolwiek ( Mnie akurat podawano dane dotyczace Aids), z prezerwatywa jest podobno tak, ze nie jest w 100% nieprzepuszczalna (misialaby byc o wieeeeeele grubsza. I podobno (ale ja sie z ta opinia nie zgadzam) posiada mikrootwarki, przez ktore sa w stanie przeniknac pojedyncze wirusy HIV. Powtarzam tylko, co kiedys uslyszalam.
 
No dobra, ale do zarazenia sie AIDS potrzebna jest wieksza ilosc wirusa, wiec nawet jakby 1 czy 2 przeniknely to nic sie nie stanie (tak jak nie mozna sie zarazic przez korzystanie z tych samych naczyn co chory). A plemniki sa przeciez duzo wieksze- wiec przez zadne mikrootworki nie sa w stanie przejsc. Dlaczego wiec 97 %? (w przypadkach gdy prezerwatywa nie peknie).
 
Aniam, ja tylko przekazalam opinie ( z ktora jak zaznaczylam, sie nie zgadzam) kobiety, ktora usilowala u mnie w LO prowadzic zajecia z wychowania do zycia w rodzinie. Po pierwszych zajeciach nie bylo juz chetnych ;-)
 
No tak, ale w takim razie jak jest naprawde z ta skutecznoscia? Moze jakis ekspert by sie wypowiedzial. Znacie jakiegos?

Co do zastrzykow hormonalnych to niespecjalnie takie cudo mi sie podoba- jednak jest to konska dawka hormonow. I chyba skutki moga byc nas dluzsza mete jeszcze lepsze niz pigulki.
 
Z tego co słyszałam to pigułki to też duża dawka którą bierzesz codziennie i jak są nie odpowiednie to mogą doprowadzic do krwotoku. Jak poroniłam pierwszą ciążę to leżałam w szpitalu z dziewczyną która brała dwa tygodnie pigułki aż dostala krwotoku i musieli ją czyścić.
 
Aniam pisze:
No dobra, ale do zarazenia sie AIDS potrzebna jest wieksza ilosc wirusa, wiec nawet jakby 1 czy 2 przeniknely to nic sie nie stanie (tak jak nie mozna sie zarazic przez korzystanie z tych samych naczyn co chory). A plemniki sa przeciez duzo wieksze- wiec przez zadne mikrootworki nie sa w stanie przejsc. Dlaczego wiec 97 %? (w przypadkach gdy prezerwatywa nie peknie).

No właśnie co do tych mikrootworków...to czasem się może zdażyć tak, że sie plemniczek jednak przeciśnie...co do wirusa HIV...wirusy te są mniejsze niż mikrootworki w prezerwatywie, więc 100% skuteczność prezerwatywy w walce z AIDS jest po prostu mitem. A 100% skutecznym srodkiem antykoncepcyjnym nadal pozostaje jedynie abstynencja seksualna, no chyba, że zrezygnuje sie z "tradycyjnego" seksu na rzecz innych sposobów wzajemnego "dogadzania sobie".
 
reklama
Ale ja slyszalam ze nawet bez zadnego zabezpieczenia szanse na zakazenie sie wirusem hiv sa ok.10 %. To jakim cudem w prezerwatywie mialoby byc gorzej? A przez seks oralny byly tylko 4 przypadki zakazenia (na wszystkie na swiecie). Juz calkiem zglupialam- jedni mowia tak, inni inaczej i komu tu wierzyc.
 
Do góry