reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

problem z nietrzymaniem moczu

Dołączył(a)
23 Maj 2020
Postów
12
Mamusie miała, któraś z was tego typu problem po porodzie naturalnym? Samo przeszło czy jakieś ćwiczenia robiłyście? Stosowałyście jakieś specjalne podpaski, wkładki?
 
reklama
Mi po 1 porodzie szybko wróciło do normy ale córeczka była nieduża więc pewnie dlatego, niestety po 2 porodzie ciągle zmagam się z tym a syn ma już 16 miesięcy :( cały czas stosuje wkładki tena lady, ginekolog mówił że to się operuje, ale jestem w 3 ciąży więc narazie nic nie robię.
 
Mamusie miała, któraś z was tego typu problem po porodzie naturalnym? Samo przeszło czy jakieś ćwiczenia robiłyście? Stosowałyście jakieś specjalne podpaski, wkładki?
Wysiłkowym czy w ogóle? Powinno samo trochę przechodzić jak wszystko się regeneruje, ale zasadniczo warto iść do uroginekologa lub fizjoterapeuta uroginekologicznego dobrać ćwiczenia, doradzą też czego unikać w codziennym życiu żeby zniwelować problem. Przy nie dużych problemach można robić zabieg laserem przy większych czasem konieczna jest operacja, ale w większości przypadków ćwiczenia dają radę, mi np. wystarczyły, a urodziłam 4kg kluseczkę.
 
Wkładki pomagają zatuszować problem, ale nie zlikwidują go. Trzeba pójść do fizjoterapeuty uroginekologicznego i regularnie ćwiczyć
 
Wkładki pomagają zatuszować problem, ale nie zlikwidują go. Trzeba pójść do fizjoterapeuty uroginekologicznego i regularnie ćwiczyć
Popieram. Jestem po 3 porodzie (styczeń), uczęszczam do uroginekologicznego fizjoterapeuty. Nie są to wizyty refundowane (trzeba płacić) ale warto. Proste rzeczy jak postawa ciała, korzystanie ze stołka w toalecie i odpowiednie wstawanie, podnoszenie to to co możesz ogarnąć sama. Ale ćwiczenia już musi ci pokazać fizjo.
Co najważniejsze - zanim dacie się zoperowac skonsultujcie się z fizjo. Mój lekarz nic nie widzial na ten temat, pomogła połozna że szkoły rodzenia. Ćwiczę już jakiś czas i jest znaczna poprawa.
 
Do góry