reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Problem z papierosami w ciąży

U mnie to byl główny motywator do rzucenia. To jest serio dobry czynnik, bo mocno siada na głowę szczególnie jak się poczyta, że dym papierosowy zawiera arsen, kwas pruski, kadm i tym podobne 💩.

Dochodziłam do wniosku, że jeśli mam truć tylko siebie to ok bo w końcu jestem dorosła i to moje wybory, ale dziecka truć zamiaru nie mam bo ono nie wybrało tego nałogu. Więc zasadniczo od kiedy z mężem chcemy mieć dziecko, to bardzo szybko mi z główki wypadły głupie pomysły a zaczęło się łykanie supli. Szkoda, że wcześniej o tym nie pomyślałam. 💩

A ja w pierwszej ciąży miałam wyrzuty sumienia bo wypiłam trochę wina przed ciążą i przestałam brać kwas foliowy 🤣nawet bardzo wyniki krwi (w tym kwasu) mi nie przeszkodziły zrzucać winę na siebie za pozamaciczna 🫣 no ale nie każdy tak ma
 
reklama
Terapia uzależnień na cito. Bez wymówek. Dzwoń w poniedziałek do NFZ, żeby uzyskać informację, gdzie jak najszybciej ogarnąć temat. Jesteś w ciąży, więc powinno pójść od ręki. Nie będę Cię głaskać po główce i pocieszać. Jeśli decydujesz się sprowadzić na świat dziecko, jesteś za niego odpowiedzialna, więc musisz zrobić wszystko, żeby załatwić mu dobry start w przyszłość. I sorry, ale na dziecko trzeba mieć przestrzeń i przepracowane problemy. Weź odpowiedzialność za Twoje życie i życie tego dziecka. Jeśli nie potrafisz, to znaczy, że nie dorosłaś do macierzyństwa i może to dziecko powinno się wychowywać w innej rodzinie.... Dziecko to nie plasterek na rany tylko żywy człowiek, któremu realnie możesz spaprać życie... Nałóg to straszna sprawa, ale musisz się postarać... Sięgnij po pomoc
 
A poza tym pytasz czy są inne palące ciężarne. Nie tędy droga- próbujesz racjonalizować swoje postępowanie, na zasadzie: spoko, inni też tak robią i jest ok. Otóż nie. Po pierwsze- aktualnie palące w ciąży to jakiś skrajny odsetek. Otrzaskalam się po oddziałach patologii ciąży i palące zdarzały się tylko dziewczyny pochodzące z wyraźnej patologii. Po drugie jak słyszę- ja paliłam w ciąży i dziecku nic nie jest, aż mnie trafia. Pierwsza kwestia- to czy na pewno nic mu nie jest? Nie ma problemów z nauką? Nie choruje co 5 minut?a poza tym, to że dzisiaj nic mu nie jest, nie oznacza, że mama nie zafundowała mu plecaczka w postaci obciążenia chorobami serca, astmą i nowotworami w przyszłości.
 
Do góry