Kala_kalus
Aktywna w BB
Cześć dziewczyny. To może się wydawać głupie co teraz napisze ale mam pewien problem..
Z moim narzeczonym jesteśmy 6lat, mieszkamy razem i właściwie zachowujemy się jak małżeństwo. Bardzo go kocham i nie wyobrażam sobie życia bez niego ale ciagle coś mi w nim przeszkadza
On pracuje na czarno i w kółko mu truje, żeby znalazł normalna prace ale on nie, nie, nie...
Staramy się o dziecko i mamy w planach niedługo budować dom, ale to ja wszystko robię w tym kierunku. Ja się staram o kredyt bo on nie może, w końcu nie ma umowy. Ja zdałam prawo jazdy rok temu, kupiliśmy auto i ja jego wożę bo on nie zdał i się poddał... Jestem osoba która chce się realizować, dążyć do czegoś a on mnie blokuje W dodatku zaczęłam ostatnio myśleć jak fajnie byłoby być z kimś innym.. Boje się, ze w końcu go zdradzę a naprawdę tego nie chce Co robić?
Z moim narzeczonym jesteśmy 6lat, mieszkamy razem i właściwie zachowujemy się jak małżeństwo. Bardzo go kocham i nie wyobrażam sobie życia bez niego ale ciagle coś mi w nim przeszkadza
On pracuje na czarno i w kółko mu truje, żeby znalazł normalna prace ale on nie, nie, nie...
Staramy się o dziecko i mamy w planach niedługo budować dom, ale to ja wszystko robię w tym kierunku. Ja się staram o kredyt bo on nie może, w końcu nie ma umowy. Ja zdałam prawo jazdy rok temu, kupiliśmy auto i ja jego wożę bo on nie zdał i się poddał... Jestem osoba która chce się realizować, dążyć do czegoś a on mnie blokuje W dodatku zaczęłam ostatnio myśleć jak fajnie byłoby być z kimś innym.. Boje się, ze w końcu go zdradzę a naprawdę tego nie chce Co robić?