AguśZakochana
Mama Milenki ;)
aniam141 Kochana My jej nie zabieramy;/ Ona albo kupuje coś pokryjomu albo specjalnie wyciąga Mojego na zkaupy kiedy mnie nie ma.... Mówiłam mu już co mnie boli ale co on może mamie powiedzieć? Żeby nie robić przykrości...A jeśli o meble chodzi to oglądaliśmy akurat katalog w kuchni i ona akurat coś tam robiła i też się przyłączyła...Właśnie próbuje do takiej postawy jak opisałaś namówić Mojego..choć dla niego to pewnie duża zmiana, tyle lat żył z mamą i tylko z nią... ona się nim zajmowała ..razem spędzali czas...Nie chce aby był z własną rodziną skłócony bo wiem że nie jest Tylko dla mnie ale chyba jestem w tej chwili ważniejsza? 
margerytka79 Niestety tak jest :-( mam nadzieje że się zmieni...

margerytka79 Niestety tak jest :-( mam nadzieje że się zmieni...